Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Nie do wiary, kto wręczał medale Polakom. Kibice zachwyceni, wszystko się nagrało
Michał Pokorski
Michał Pokorski 10.08.2024 16:03

Nie do wiary, kto wręczał medale Polakom. Kibice zachwyceni, wszystko się nagrało

reprezentacja Polski
fot. screen/ TVP Sport

Reprezentacja Polski przegrała 0:3 z Francją w finale olimpijskim. Biało-Czerwoni igrzyska w Paryżu kończą ze srebrnym medalem, ale i sporym niedosytem. Nasi siatkarze polegli po bardzo słabej grze i ogromnej ilości błędów. Podczas dekoracji medalowej pojawił się wyjątkowy gość. Kibice doskonale pamiętają tę osobistość.

Reprezentacja Polski przegrała finał olimpijski

W finale igrzysk olimpijskich Polacy zmierzyli się z gospodarzami, czyli reprezentacją Francji. Trójkolorowi bronili złota wywalczonego w Tokio i byli faworytami sobotniego starcia.

Spotkanie od pierwszych minut było bardzo wyrównane, obie drużyny grały punkt za punkt. Niestety, więcej skuteczności mieli Francuzi, którzy z impetem wbijali się w nasz parkiet. W pierwszej partii podopieczni Gianniego odjechali Polakom po kontrowersyjnej wideoweryfikacji. Z bardzo niewyraźnej powtórki, sędzia uznał, że Wilfredo Leon atakował bez bloku. Niestety, w innych kamerach widoczne było otarcie palca u francuskiego zawodnika. Po tamtej akcji rozpoczęła się dominacja Trójkolorowych. Przewaga Francji była już bezpieczna i w efekcie zgarnęli seta dla siebie (25:19).

Kolejna odsłona spotkania była jeszcze bardziej zacięta. Biało-Czerwoni świetnie grali środkiem, ale nieomylni pozostawali Francuzi (16:16). Po naszej stronie zaciął się Tomasz Fornal, a kapitalne zawody rozgrywał Earvin Ngapeth. Przyjmujący rywali był istnym “katem” Polaków. Trójkolorowi niestety odjechali nam w końcówce seta i objęli prowadzenie 2:0 (25:20).

Również ostatni akt meczu był zaciętą siatkarską batalią. Biało-Czerwoni byli nieco przygaszeni, ale dzielnie walczyli z rywalami. Przeciwnicy byli niestety bezbłędni i bezwzględnie wykorzystywali każde nasze potknięcie (18:18). "Jokerem" w talii Gianniego okazał się Jouffroy. Środkowy zadaniowo wszedł na pole zagrywki i rozłożył nasze przyjęcie (23:18). Polacy zerwali się do odrabiania strat, ale niestety pomylił się Leon na zagrywce. Francja wygrała całe spotkanie 3:0 i obroniła olimpijskie złoto.

Po meczu przyszedł czas na ceremonię medalową. Jak się okazuje, Biało-Czerwonych powitał wyjątkowy gość. Kibice doskonale pamiętają jej sukcesy.

Co za wieści z Paryża, nie każdy z reprezentacji Polski otrzyma medal. Przepis mówi jasno

Wyjątkowy gość na meczu reprezentacji Polski

Ceremonia medalowa była niestety sporo opóźniona. Nieoficjalnym powodem było… zaginięcie francuskiego siatkarza! Jeden z Trójkolorowych pomylił wejścia i zgubił się w hali. 

Po kilkunastominutowej przerwie rozpoczęło się wręczanie medali. Najpierw na olimpijskie podium weszli brązowi medaliści - Amerykanie, następnie Polacy i Francuzi. Jak się okazuje, Biało-Czerwonych uhonorował wyjątkowy gość. Najważniejsze krążki czterolecia wręczyła Maja Włoszczowska.

Emerytowana kolarka górska to jedna z najbardziej utytułowanych kobiet w historii polskiego sportu. Kibice doskonale pamiętają jej srebrne medale z igrzysk w Rio i Pekinie. Po zakończeniu kariery została wybrana na siedmioletnią kadencję do Komisji Sportowej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Przepiękne chwile w stolicy Francji.

ZOBACZ TEŻ: Takiego gościa na meczu Polaków nikt się nie spodziewał. Wszystko uchwyciły kamery

Dorobek medalowy reprezentacji Polski

Polacy zdobyli w Paryżu już osiem medali. Aktualnie Biało-Czerwoni zajmują 40. miejsce w klasyfikacji medalowej, ale przesunąć się w górę tabeli jeszcze dzisiaj. Wieczorem finał w boksie rozegra Julia Szeremeta, o medal powalczy również Maria Andrejczyk. O brąz zawalczy z kolei Robert Baran. Nasza zapaśnik zmierzy się z Azerem Giorgim Meszwildiszwilim. Początek pojedynku już o godzinie 20:05.