Mistrz ostro po klęsce Igi Świątek. Nie zostawił na niej suchej nitki

Iga Świątek i nieudane US Open

Tegoroczne US Open nie było udane dla Igi Świątek. Polka miała ogromne problemy już od pierwszych turniejowych spotkań. Najwięcej niespodziewanych trudności sprawiła jej bez wątpienia Kamilla Rachimowa. Rosjanka w premierowej rundzie postawiła 23-latce bardzo wysoko poprzeczkę i mało brakowało, aby przejęła kontrolę nad spotkaniem. Finalnie to Polka wyszła obronną ręką i zamknęła mecz w dwóch setach. Stres i nerwy opadły, a Iga Świątek spisywała się coraz lepiej. 

Niestety w ćwierćfinale raszynianka trafiła na Jessicę Pegulę. Amerykanka czuła się na swojej ziemi niczym “ryba w wodzie” i od początku prezentowała fenomenalny poziom. W efekcie rozgromiła Polkę w pierwszym secie 6:2. W kolejnej partii liderka rankingu WTA zerwała się do walki, ale nieugięta pozostawała Pegula. 30-latka zwyciężyła 6:4 i wyrzuciła Igę Świątek z US Open.

Tuż po klęsce Igi Świątek jej grę skomentował dawny lider rankingu ATP - John McEnroe. Sławny tenisista wprost wskazał, gdzie leży problem Polki. 65-latek nie zostawił na niej suchej nitki.

Julia Szeremeta w niebezpieczeństwie. Jej trener nie pozostawia wątpliwości Czytaj dalej

John McEnroe o problemach Igi Świątek

Emerytowany tenisista udzielił ostatnio wywiadu dla portalu Tennis365. 65-latek wprost wskazał problemy w grze Polki. Jego zdaniem, Iga Świątek… nie potrafi odnaleźć się w sytuacji kiedy przegrywa. 

Problemem jest to, że ona unika gry w defensywie. Czasem, gdy atak nie funkcjonuje u niej tak dobrze, jak na mączce, powinna po prostu się z niego wycofać. Zamiast tego próbuje uderzać coraz mocniej i w efekcie popełnia błędy. To dziwne, bo przecież generalnie woli wolniejsze nawierzchnie. Byłem nieco zaskoczony, że dostosowanie się do szybszych warunków idzie jej tak ciężko - stwierdził 65-latek.

Ponadto dawny mistrz sugeruje, że być może igrzyska olimpijskie zabrały raszyniance sporo sił i świeżości:

Porównanie tego, kto błyszczał na igrzyskach olimpijskich i w US Open pokazuje, że udział lub opuszczenie turnieju w Paryżu miało znaczenie - powiedział John McEnroe.

Iga Świątek, fot. KAPiF

ZOBACZ TEŻ: Apele Igi Świątek mogą przynieść skutek. Badania nie pozostawiają wątpliwości

John McEnroe docenia Igę Świątek

Amerykański sportowiec znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi, zwłaszcza nt. Igi Świątek. W przeszłości 65-latek wielokrotnie krytykował (niestety często bezpodstawnie) Polkę. Tym razem dawny mistrz postanowił jednak doceniać 23-letnią raszyniankę:

Nie wiem, co powinna zrobić Iga, bo nie jestem blisko niej na co dzień, ale nadal jest świetna. Ostatnio mówiła, że kalendarz jest problemem i może rzeczywiście rozwiązaniem jest to, by nieco odpocząć i delektować się tym, co już osiągnęła. Zapewne ma zobowiązania wobec sponsorów, ale musi przy tym umieć docenić swoją dotychczasową karierę. Jest młoda, wiele lat przed nią i na pewno będzie jeszcze lepsza, a teraz powinna być z siebie dumna