Legendy tenisa rozpływają się o Idze Świątek. Porównali ją do Rafaela Nadala
Iga Świątek ponownie jest na ustach całego świata po tym, jak w fantastycznym stylu, po raz czwarty w karierze wygrała turniej Rolanda Garrosa. Polka pokonała w finale Włoszkę Jasmine Paolini 6:2, 6:1. Po tym sukcesie nie zabrakło komentarzy legend światowego tenisa, którzy porównali Świątek do Rafaela Nadala.
Iga Świątek pokazała siłę w finale Rolanda Garrosa
Iga Świątek nie najlepiej rozpoczęła finałowe spotkanie Rolanda Garrosa z Jasmine Paolini. Najpierw na prowadzenie wyszła liderka rankingu WTA, którego jednak długo nie utrzymała, bo za chwilę Włoszka wykorzystała swoje podanie. Następnie to ona uzyskała nad raszynianką przewagę, bo doprowadziła do przełamania. To jednak podziałało na Świątek motywująco i ta rozpoczęła marsz po triumf w kolejnej edycji French Open. Do końca pierwszego seta nie dała rywalce zdobyć chociażby gema.
W kolejnej rundzie Polka również dała pokaz swoich umiejętności. Już przy pierwszej okazji Iga Świątek przełamała przeciwniczkę, która nie była w stanie znaleźć na raszyniankę argumentów. Po nieco ponad godzinie gry czwarty triumf naszej tenisistki w Rolandzie Garrosie stał się faktem!
Wspaniały wieczór w Rzymie. Polska z dwoma medalami mistrzostw Europy Kuriozum na mistrzostwach Europy. Hiszpanka już świętowała medal i nagle stało się toIga Świątek na ustach prawdziwych tenisowych legend. Porównania do Rafaela Nadala
Cały czas słychać echa sukcesu Igi Świątek. Polka bez wątpienia dokonała niesamowitej rzeczy, po raz czwarty triumfując w Rolandzie Garrosie, a także wygrywając trzeci turniej z rzędu (po Madrid Open i WTA Rzymu). Obok tego wyczynu Świątek obojętnie nie przeszli legendarni tenisiści. Boris Becker, były numer jeden na świecie i zwycięzca sześciu turniejów Wielkiego Szlema na antenie Eurosportu porównał Polkę do Rafaela Nadala.
Naprawdę podobał mi się finał przez pierwsze 15-20 minut, potem przewaga Igi Świątek była po prostu przytłaczająca. Miała zbyt wiele armat, nadawała wymianom zbyt duże tempo. Iga przypomina mi trochę Rafaela Nadala i nie zdziwiłbym się, gdyby w Paryżu również zdobyła dwucyfrową liczbę tytułów
Kilka zdań od siebie na temat meczu Igi Świątek z Jasmine Paolini postanowił dodać trzykrotny mistrz Rolanda Garrosa, Mats Wilander.
Myślę, że Iga nie spodziewała się, że rywalka będzie od początku tak agresywna i potrzebowała kilku gemów, aby się do tego przyzwyczaić. A gdy już to zrobiła to… Myślisz sobie, że Paolini ma szansę, a potem zdajesz sobie sprawę, że tak nie jest, bo po prostu nie ma argumentów. Początek był wyrównany, aby ludzie mogli cieszyć się finałem, ale potem wszyscy zdali sobie sprawę, jak dobra jest Iga
Nie zabrakło również kobiecego głosu. Z podziwu wobec siły mentalnej Igi Świątek nie mogła wyjść mistrzyni Roland-Garros z 2000 roku i finalistka z 2005, Mary Pierce.
Jestem pod wielkim wrażeniem Igi, zwłaszcza jej siły mentalnej. Nie sądzę, abym kiedykolwiek widziała zawodniczkę tak skupioną i skoncentrowaną od pierwszego do ostatniego punktu, na każdym pojedynczym uderzeniu. Widać, że Iga mocno pracowała nad tym poza kortem. Opłaciło się, bo teraz zbiera tego owoce — podkreślała.
ZOBACZ: Niebywałe informacje o Wojtku Szczęsnym. Wszystko tuż przed Euro 2024
Iga Świątek pnie się w klasyfikacji wszech czasów
Czwarte zwycięstwo Igi Świątek spowodowało, że Polka awansowała w klasyfikacji wszech czasów w liczbie zwycięstw w Paryżu. Teraz raszynianka gonić będzie już największe legendy kobiecego tenisa. Pięć triumfów w Rolandzie Garrosie mają Australijka Margaret Smith Court i Francuzka Françoise Masson. Sześć razy wygrywały w Paryżu Niemka Steffi Graf i Suzanne Lenglen. We French Open najwięcej razy wygrywała Chris Evert, bo aż siedem razy.
