Krystian Bielik znów jest kontuzjowany. Jego rywal się nie hamował, a obejrzał tylko żółtą kartkę

Krystian Bielik znów kontuzjowany

18 lutego w meczu z Huddersfield Krystian Bielik został wyniesiony na noszach. Kontuzja sprawiła, że był zmuszony pauzować przez kilka tygodni. Teraz wreszcie wrócił na boisko, ale zdaje się, że znów zmuszony będzie do przerwy. 

Spotkanie z Rotherham United Bielik skończył na ławce po tym, jak został brutalnie sfaulowany. Piłkarz sam miał dość i poprosił o zdjęcie go z boiska. Co się wydarzyło? Możliwe, że znów będzie potrzebował czasu na to, by dojść do siebie.

"Chłopaki do wzięcia". Wzięła ślub z uczestnikiem programu, ujawniła smutną prawdę Czytaj dalej

Krystian Bielik dostał butem w twarz

Walka o piłkę bywa w futbolu brutalna, ale sędziowie na całym świecie starają się jak najbardziej tę brutalność ograniczyć. Nikt nie chce wyjść z boiska poturbowany przez innego gracza. Nie chciał tego również Krystian Bielik.

Hakeem Odoffi, piłkarz Rotherhamu, zaatakował polskiego obrońcę z wysokości. Jego noga zderzyła się z twarzą Bielika. Na zdjęciach widać, jak z ust Polaka wypadają zęby… Gracz Birmingham od razu zdecydował, że nie będzie kontynuował gry. Z zakrwawioną twarzą zszedł z boiska.

Sędzia pokazał tylko żółtą kartkę

Faul był dość brutalny i można by było stwierdzić, że w toku gry w ogóle nie powinien mieć miejsca. Mimo tego sędzia postanowił pokazać tylko żółtą kartkę jak ostrzeżenie. Nie spotkało się to z dobrym przyjęciem. 

Ostatecznie Birmingham Bielika wygrało 2:0, ale wciąż największym problemem klubu jest wiszenie nad strefą spadkową. Przez kontuzję polski obrońca może nie zdążyć na pierwsze zgrupowanie pod okiem Fernando Santosa. Czy jest w ogóle szansa na to, by zagrał w meczu z Czechami?

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL