Kajetan Kajetanowicz uległ poważnemu wypadkowi. Nie pojedzie dalej w mistrzostwach świata
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak byli zmuszeni wycofać się z mistrzostw świata. Kierowca i pilot przeżyli bardzo niebezpieczny wypadek. Ich samochód nie pozwala im już na dalszą jazdę w zawodach.
Kajetan Kajetanowicz uległ poważnemu wypadkowi
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak będą zmuszeni do wycofania się z mistrzostw świata odbywających się właśnie w Japonii. Rozbili się na pierwszym odcinku piątkowych zawodów i niestety, nie będą mogli już ponownie przystąpić do walki.
Choć wypadek z pewnością można było nazwać poważnym, to Kajetanowicz i Szczepaniak nie wyszli z niego z poważniejszymi obrażeniami. Obaj byli poobijani, ale nic poważnego im się nie stało.
Kajetan Kajetanowicz zamieścił na Facebooku krótki film, na którym tłumaczył dokładnie, co się wydarzyło i co doprowadziło do wycofania się duetu z mistrzostw.
- Niestety kończymy walkę o mistrzostwo świata. Niestety, tak bywa. Myślę, że będziemy próbować następnym razem. Tym razem się nie udało. Trochę pecha, trochę za mało ostrożności - twierdził rajdowiec.
Dlaczego Kajetan Kajetanowicz wycofał się z mistrzostw świata?
Okazało się, że samochód, którym jechał Kajetanowicz, uległ zniszczeniu. Jego stan nie pozwala na dalszą jazdę w mistrzostwach.
- Nie lubię takich rzeczy pokazywać, ale na szczęście rzadko mam okazję. Tak to wygląda. Klatka jest uszkodzona, więc nie pojedziemy dalej. Dla mnie ważne są dwie rzeczy: dziękuję, że jesteście z nami, że wspieracie nas - dodał.
Japońskie mistrzostwa świata to kolejny odcinek, który zespół miał do zaliczenia. Jak na razie wciąż znajduje się na podium i wydaje się, że tak już pozostanie. Niestety, w tym roku nie będą mogli świętować pierwszego miejsca po całym cyklu zmagań.
Artykuły polecane przez Goniec.pl: