Iga Świątek zabrała głos ws. końca kariery. Oznajmiła, jak długo zamierza grać w tenisa
Iga Świątek ma dopiero 22 lata i przed sobą długie lata gry na najwyższym światowym poziomie. W rozmowie z portalem przegladsportowy.onet.pl. polska tenisistka została zapytana jednak o… koniec swojej kariery. Liderka rankingu WTA wyjaśniła, że na ten moment jeszcze o tym nie myśli. Jednocześnie zdradziła, jak długo planuje kontynuować swoją przygodę z tenisem.
Iga Świątek stanowczo o końcu swojej kariery. Polka zdradziła, jak długo zamierza pozostać w grze
Kilka dni przed rozpoczęciem zmagań w turnieju WTA 250 w Warszawie Iga Świątek udzieliła wywiadu portalowi przegladsportowy.onet.pl. Jedno z pytań dotyczyło końca kariery polskiej tenisistki. 22-latka została zapytana o to, kiedy planuje pożegnać się z zawodowym tenisem.
- Mogę powiedzieć kibicom, że nie ma co się nad tym zastanawiać, bo ja sama tego nie robię. Myślę, że będę taką tenisistką, która skończy, jak będę miała trzydzieści kilka lat - oznajmiła.
Poznaliśmy prawdę o ukochanym Andrzeja "Piaska" Piasecznego? Artysta od dawna go ukrywaIga Świątek o planach po zakończeniu kariery
Liderka rankingu WTA zdradziła, że ma w głowie wiele planów na życie po zakończeniu tenisowej kariery. Do ich wdrożenia jeszcze jednak bardzo długa droga. Słowa 22-latki owiane są tajemnicą.
- Wiem też, że jest dużo fajnych rzeczy, które można zrobić w życiu, dużo takich projektów mam w głowie, które byłyby ciekawe w przyszłości, a nie za bardzo mogę zrobić je teraz, bo pochłania mnie tenis. Myślę, że jeśli nadal będę miała te pomysły w przyszłości, to może będę miała drugą karierę - wyjaśniła zagadkowo tenisistka.
Iga Świątek rozpoczyna rywalizację na warszawskich kortach
Po chwili odpoczynku Iga Świątek wraca do zmagań na korcie. Polka weźmie udział w odbywającym się w dniach 24-30 lipca w Warszawie turnieju WTA 250. Swój pierwszy mecz w polskim turnieju 22-latka rozegra we wtorek. Jej rywalką będzie pochodząca z Uzbekistanu Nigina Abdurajmowa.
Jednym z organizatorów zawodów jej ojciec tenisistki, Tomasz Świątek, który zapowiada, że liderka światowego rankingu zamierza swoją grą zgotować polskim kibicom prawdziwe widowisko.
- Iga nie robi uników. Gra w tym turnieju tylko dlatego, bo z jednej strony ja jestem współorganizatorem, ale z drugiej - chce się pokazać. Chce zrobić z tego występu przedstawienie, żeby ludzie przyszli i bawili się. Nie będzie żadnego kunktatorstwa. W zeszłym roku Iga za mało pograła przed turniejem na nawierzchni ceglanej, kort nie był do końca dobry. W tym roku warunki będą idealne - wyjaśniał.
Źródło: przegladsportowy.onet.pl
