Hubert Hurkacz zagra w Toronto z Carlosem Alcarazem. Znamy godzinę meczu
Hubert Hurkacz mknie jak burza. Polak w trakcie turnieju rozgrywanego w Toronto pokonał już Alexandra Bublika oraz Miomira Kecmanovica. Teraz czeka go znacznie trudniejsze zadanie. Rywalem polskiego tenisisty w trzeciej rundzie będzie lider światowego rankingu, Carlos Alcaraz. Podano już datę hitowego pojedynku.
Hubert Hurkacz w świetnej formie w Toronto
Po niespodziewanej porażce z Michaelem Mmohem w pierwszej rundzie turnieju w Waszyngtonie Hubert Hurkacz przeniósł się do Kanady, gdzie rozgrywane są zawody w Toronto. Polak zrekompensował polskim kibicom wpadkę z amerykańskich kortów i zwyciężył w dwóch pierwszych meczach.
W pierwszej rundzie pokonał nieobliczalnego Kazacha, Alexandra Bublika 6:3, 7:6. W kolejnej zmierzył się z Serbem Miomirem Kecmanoviciem. 26-latek po porażce w pierwszym secie pokazał klasę w dalszej fazie spotkania. Błyskawicznie doprowadził do wyrównania stanu gry, a następnie zmiażdżył rywala w trzecim secie, wygrywając go do zera.
Sąsiedzi Sylwii Peretti wyjawili, o czym mówi cała okolica. Chodzi o jej zmarłego synaHubert Hurkacz w starciu z Carlosem Alcarazem
W trzeciej rundzie Polaka czeka niezwykle ciężka przeprawa. Jego przeciwnikiem będzie obecny numer jeden światowych list, Carlos Alcaraz. Hiszpan w swoim dotychczas jedynym meczu w kanadyjskim turnieju pokonał Bena Sheltona 6:3, 7:6.
Będzie to drugi pojedynek panów w historii. Pierwszy raz Hubert Hurkacz rywalizował z "Carlitosem" w marcu ubiegłego roku. Wówczas tenisiści trafili na siebie w półfinale zawodów w Miami. Górą był wtedy Hiszpan, który po zaciętym spotkaniu zwyciężył 7:6, 7:6.
Hubert Hurkacz poznał godzinę swojego meczu
Ustalono już termin hitowego meczu z udziałem Huberta Hurkacza. Ta informacja nie ucieszy polskich fanów… Kapitalnie zapowiadające się starcie zostanie rozegrane około godziny 1 w nocy czasu polskiego.
Transmisję spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zwycięzca rywalizacji zmierzy się z lepszym z amerykańskiej pary Tommy Paul-Marcos Giron.
Źródło: Goniec Sport