Barcelona wydała oficjalny komunikat, wszystko tuż przed El Clasico. Szczęsny i Lewandowski długo na to czekali
FC Barcelona jest w poważnych tarapatach finansowych i trudno doszukiwać się pozytywów w tej sytuacji. To wciąż pokłosie polityki rządów poprzedniego prezesa Josepa Marii Bartomeu, który nie zamierzał zaciskać pasa i wydawał horrendalne kwoty na piłkarzy, nieraz znacznie przepłacając. Od kilku tygodni cały świat żył tym, czy klubowi uda się ostatecznie zarejestrować Daniego Olmo i Pau Victora. Teraz, do Lewandowskiego, Szczęsnego i spółki w końcu dotarły konkretne wieści. Tuż przed El Clasico w finale Superpucharu Hiszpanii wydano ostateczną decyzję.
Koniec roku, a rejestracji brak. FC Barcelona rozpoczęła walkę z czasem
FC Barcelona wciąż mierzyć się musi z problemami finansowymi. Joan Laporta i jego współpracownicy cały czas wyciągają drużynę z ogromnego dołu, do którego wpędził ją poprzedni prezes Josep Maria Bartomeu. Skala zadłużenia klubu była, i wciąż jest, tak wielka, że dziś jest problem z zarejestrowaniem zawodników. Mowa przede wszystkim o Danim Olmo oraz Pau Victorze. Dzięki temu, że kontuzjowany był Andreas Christensen, a także odeszło kilku zawodników, w tym Ilkay Gundogan, udało się wpisać ich do rejestru tymczasowo. Termin stałej rejestracji minął 31 grudnia. “Duma Katalonii” szukała wszelkich sposobów, by mogli oni grać, chcąc także skorzystać po raz kolejny ze środka zapobiegawczego, jakim jest ponowna tymczasowa rejestracja.
Jednak w piątek 27 grudnia Sąd Gospodarczy nr 10 w Barcelonie wydał wyrok. Niestety, decyzja była brutalna - brak zgody na kolejną tymczasową rejestrację Daniego Olmo i Pau Victora. Laporcie i jego współpracownikom nie udało się wypełnić tych formalności przed końcem roku, przez co w pierwszych dwóch spotkaniach 2025 wspomniani zawodnicy mogli oglądać poczynania swoich kolegów co najwyżej z pozycji trybun. W międzyczasie klub rozpoczął szereg akcji, które miały pomóc klubowi w zarobieniu potrzebnych pieniędzy.
Nie żyje polski trener. Był w sztabie na igrzyskach olimpijskich Niebywałe, co o Polakach powiedział znany skoczek. Tego nikt się nie spodziewałFC Barcelona rozpoczęła działania. Sprzedają miejsca dla VIP-ów, a nawet... szafkę Leo Messiego
W obliczu beznadziejnej sytuacji. FC Barcelona postanowiła posunąć się do bardziej radykalnych kroków, by zarobić pieniądze na rejestrację Daniego Olmo i Pau Victora. Do sprzedaży weszły wejściówki VIP na Spotify Camp Nou. Problem w tym, że stadion jest w remoncie, a więc w najbliższym czasie nie będzie możliwości skorzystania z nich.
Co więcej, “Duma Katalonii” postanowiła także wystawić kilka przedmiotów na aukcję. Jak podało “Mundo Deportivo” oraz inne hiszpańskie media, do kupienia jest chociażby… szafka Leo Messiego. Każdy może ją kupić, jednak trzeba by było wydać jednorazowo 350 tys. dolarów.
Według “Mundo Deportivo”, na licytacji pojawią się także inne “zabytki”. Do kupienia mają być również szafki, z których korzystali Ronaldinho, Neymar czy Pique. Ponadto, nabyć można również pamiątkowe zdjęcia zespołów FC Barcelony, które triumfowały w Lidze Mistrzów, a także proporczyki z flag rozstawionych przy rzutach rożnych. Początek aukcji to 23 stycznia, a jej koniec - 13 lutego.
ZOBACZ: TVP oficjalnie ogłosiła ws. meczu Szczęsnego i Lewandowskiego. Świetne wieści dla kibiców
Zapadła decyzja ws. rejestracji Olmo i Pau Victora. Wszystko przed El Clasico, ważne wieści dla Lewandowskiego i Szczęsnego
Wczoraj rozegrany został drugi półfinałowy mecz Superpucharu Hiszpanii, który rozgrywany jest w Arabii Saudyjskiej. To stała praktyka od kilku lat. Naprzeciw siebie stanęły ekipy RCD Mallorci oraz Realu Madryt, a na zwycięzcę tego pojedynku czekała FC Barcelona, która pokonała w swoim starciu Atkletic Bilbao.
“Królewscy” długo nie mogli się wstrzelić w bramkę przeciwnika, a nieskutecznością razili Vinicius Junior i Kylian Mbappe. W końcu, w 63. minucie po zamieszaniu w polu karnym do siatki trafił Jude Bellingham. Worek z bramkami się ostatecznie rozwiązał i zawodnicy w białych koszulkach trafiali jeszcze dwa razy. A raczej można powiedzieć, że raz, ponieważ w doliczonym czasie gry trafienie samobójcze zaliczył najpierw zawodnik Mallorci, Martin Valjent, a dzieła zniszczenia dopełnił Rodrygo, który obchodził tego dnia urodziny.
Skrót meczu Real Madryt - RCD Mallorca:
W międzyczasie wyjaśniła się kwestia rejestracji Daniego Olmo i Pau Victora, a tym samym - sprawa możliwości ich występu w finale Superpucharu Hiszpanii. Do tego dojdzie 12 stycznia i już wiadomo, że ponownie obejrzymy mecz okraszony mianem “El Clasico”. Tym razem jednak jest wielka szansa na to, że udział weźmie w nim dwóch Polaków, a mowa oczywiście o Wojciechu Szczęsnym i Robercie Lewandowskim. 34-letni golkiper wszedł do podstawowego składu po tym, jak na odprawę przed meczem z Athletikiem Bilbao spóźnił się Inaki Pena. Wskutek tego wydarzenia Hansi Flick ukarał Hiszpana i postawił na doświadczonego Polaka.
FC Barcelona przekazała wczoraj wieczorem fantastyczne wieści. Na swojej stronie internetowej, a także w mediach społecznościowych napisała, że Dani Olmo i Pau Victor zostali ponownie tymczasowo zarejestrowani w La Liga. To oznacza, że będą oni dostępni już na meczu Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt. Zgodnie z informacjami Cadena SER, hiszpańska Wyższa Rada Sportu miała wyrazić czasowo ograniczoną zgodę na rejestrację obu piłkarzy do czasu pełnego rozpatrzenia odwołania złożonego przez FC Barcelonę. Te rewelacje zdążyła oficjalnie obwieścić sama drużyna ze stolicy Katalonii.
Dobre wieści dla FC Barcelony. Dani Olmo i Pau Víctor zostali zarejestrowani w La Liga, a zatem są dostępni do wyboru przez trenera Hansiego Flicka, w tym na niedzielny finał Superpucharu Hiszpanii o 20:00 CET. W środę Wyższa Rada Sportu (Consejo Superior de Deportes, CSD) wydała nakaz, który dał zielone światło do gry obu zawodnikom - napisano na oficjalnej stronie internetowej FC Barcelony.
