Sport.Goniec.pl > Tenis > Agnieszka Radwańska bez ogródek o zachowaniu Danielle Collins. Polka nie gryzła się w język
Michał Pokorski
Michał Pokorski 01.08.2024 13:45

Agnieszka Radwańska bez ogródek o zachowaniu Danielle Collins. Polka nie gryzła się w język

Danielle Collins
fot. screen/ TVP Sport; screen X/ Eurosport Polska

Ćwierćfinał Danielle Collins z Igą Świątek odbił się szerokim echem w świecie sportu. Eksperci i zawodnicy komentują psychologiczne zagrywki obu pań. O sprawie postanowiła się wypowiedzieć także Agnieszka Radwańska. Była tenisistka nie wierzy w szczerość Amerykanki.

Danielle Collins skreczowała starcie z Igą Świątek

Ćwierćfinał igrzysk olimpijskich pomiędzy Igą Świątek a Danielle Collins był niesamowicie emocjonującym widowiskiem. W pierwszym secie Polka rozgromiła Amerykankę aż 6:1. Niestety, w drugiej odsłonie starcia do głosu doszła 30-latka. Tenisistka z USA mądrze prowadziła grę i skutecznie punktowała raszyniankę. W efekcie, Collins wygrała seta 6:2 i doprowadziła do remisu.

Iga Świątek udała się na przerwę toaletową, trwało to około dziewięciu minut. Rozwścieczyło to Amerykankę, która chciała jak najszybciej wrócić do spotkania. Po powrocie Polki gra znowu się odwróciła. Nasza 23-latka była bezbłędna i konsekwentnie punktowała rywalkę. Raszynianka prowadziła już 4:0 i gema ugrała Collins. Wtedy zszokowała wszystkich i skreczowała pojedynek z liderką rankingu WTA.

"Kontuzja" Amerykanki wzbudziła kontrowersje, zwłaszcza że tego samego dnia… wystąpiła w deblu! W uczciwość Collins nie wierzy również Agnieszka Radwańska, która skomentowała zachowanie rywalki Igi Świątek.

Iga Świątek w ogniu krytyki. Legenda tenisa zakpiła z Polki

Agnieszka Radwańska o "kontuzji" Danielle Collins

Nieoficjalnym powodem kreczu Amerykanki miał być udar cieplny i ból brzucha. “Kontuzja” jest jednak wątpliwa, zważywszy że tego samego wieczoru, 30-latka rozegrała trzy sety w deblu. Wielu uważa, że tenisistka z USA zachowała się niehonorowo i poddała mecz z powodów pozazdrowotnych. W studiu Eurosportu, swoje zdanie wyraziła na ten temat Agnieszka Radwańska. Była tenisistka również nie wierzy w szczerość Danielle Collins:

Wiadomo, co mówi, tego nie można podważyć. Skoro mówi, że boli, to boli. Byliśmy tam wszyscy, widzieliśmy, jak było. Mówimy o kontuzji brzucha, serwowała pierwszy serwis 180 km/h, drugi 150-160 km/h. Absolutnie nie było po niej widać, że coś jej jest. Niedługo później wyszła na debla i grała do końca. To jest coś dziwnego i coś za tym stoi - skomentowała Agnieszka Radwańska.

ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek w ogniu krytyki. Legenda tenisa zakpiła z Polki

Trwają igrzyska olimpijskie

W tenisowym turnieju w Paryżu mamy coraz mniej niewiadomych. W drabince kobiet zostały już tylko cztery zawodniczki: Qinwen Zheng, Anna Schmiedlova, Donna Vekić oraz Iga Świątek. Już dzisiaj poznamy zatem finalistki igrzysk olimpijskich. Wielki mecz o złoto zaplanowano na trzeciego sierpnia.

Czwartkowe zmagania panów, wyłonią natomiast półfinalistów czempionatu. Faworytami w stawce pozostają Novak Djoković, Carlos Alcaraz oraz Alexander Zverev. XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie zakończą się 11 sierpnia.