Wyjątkowa sytuacja na Euro 2024. Pierwszy taki przypadek w historii
Po zakończeniu zmagań w grupie E na Euro 2024, wszystkie drużyny miały taką samą liczbę punktów. To pierwszy taki przypadek w historii rozgrywek. Kwestia awansu była nierozstrzygnięta aż do ostatnich sekund. Finalnie o ułożeniu tabeli zadecydowały… strzelone bramki.
Słowacja zremisowała z Rumunią
W starciu Słowacji z Rumunią oglądaliśmy przepiękne widowisko. Mnóstwo walki do samego końca, twarde wejścia i ofensywna gra cechowały to spotkanie. W 24. minucie błąd rywali wykorzystał były piłkarz Legii Warszawa - Ondrej Duda. Słowak głową pokonał Florina Nitę i dał prowadzenie swojej drużynie (1:0). Rumuni już nieco ponad dziesięć minut później wyrównali za sprawą Razvana Marina (1:1). 28-latek bezbłędnie wykorzystał rzut karny.
Po przerwie do gry obu zespołów wkradło się mnóstwo chaosu, ale nie zabrakło zaciętej walki. Nad Frankfurtem rozpętała się burza i ulewny deszcz, który nadał spotkaniu jeszcze lepszy klimat. Finalnie drużyny podzieliły się punktami, ale musiały czekać na rozstrzygnięcie drugiego spotkania…
Francuzi docenili Roberta Lewandowskiego. Piękne słowa o PolakuNiespodzianka w starciu Belgii z Ukrainą
W równoległym meczu grupy E, Belgowie mierzyli się z Ukrainą. Przed turniejem obie drużyny były typowane jako faworyci do awansu. Niestety na Euro 2024 bardzo zawodzą, przegrały swoje mecze otwarcia.
Zarówno dla Belgów, jak i Ukraińców remis nie wchodził dzisiaj w grę. Każdy z tych zespołów potrzebował trzech punktów, aby być pewnym awansu. Niestety, po fatalnym i nudnym meczu obie nacje… podzieliły się punktami! (0:0)
Kadry zawiodły swoich kibiców, ale dzięki wynikowi z poprzedniego spotkania… to Belgia wyszła obronną ręką! Dzięki lepszemu stosunkowi bramek (+1), Czerwone Diabły zajęły drugie miejsce w grupie E, wyprzedzając Słowaków.
ZOBACZ TEŻ: Lewandowski pochwalony przez Francuzów
Pierwszy taki przypadek w historii
Finalnie, w grupie E wszystkie cztery drużyny zakończyły zmagania z identycznym dorobkiem punktowym. Ukraina, Belgia, Rumunia i Słowacja zdobyły po cztery punkty. O ułożeniu tabeli w tym wypadku zadecydował bilans bramkowy, który najlepszy mieli Rumuni (4:3). Drugie miejsce zajęli Belgowie (2:1), trzecie przypadło Słowakom (3:3), a ostatnie Ukraińcom (2:4).
To pierwszy taki przypadek w historii finałów mistrzostw Europy. Nigdy wcześniej na zakończenie fazy grupowej nie zdarzyło się tak, żeby każda drużyna miała tyle samo punktów.
Tabela końcowa grupy E:
- Rumunia 4 punkty (4:3) - awans
- Belgia 4 punkty (2:1) - awans
- Słowacja 4 punkty (3:3) - ranking trzecich miejsc
- Ukraina 4 punkty (2:4) - odpada