Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Wiadomo, co dalej z Lewandowskim w Barcelonie. Słowa trenera nie pozostawiają wątpliwości
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 08.02.2025 19:22

Wiadomo, co dalej z Lewandowskim w Barcelonie. Słowa trenera nie pozostawiają wątpliwości

Robert Lewandowski
Fot. Rex Features/East News

W niedzielny wieczór FC Barcelona zmierzy się z Sevillą w ramach La Liga. Po emocjonującym starciu w Pucharze Króla, w którym Katalończycy rozgromili Valencię 5:0, zespół pod wodzą Hansiego Flicka szykuje się na kolejne wyzwanie. Niemiecki trener, na sobotniej konferencji prasowej, wyjaśnił, jak wygląda sytuacja polskiego napastnika.

Maraton Blaugrany

Od początku roku zawodnicy Barcelony musieli stawić czoła intensywnemu kalendarzowi. Zespół walczył w trzech różnych rozgrywkach: La Liga, Pucharze Króla i Lidze Mistrzów. Bez wątpienia była to prawdziwa próba sił dla piłkarzy Dumy Katalonii. W czwartkowy wieczór Barcelona potwierdziła swoją siłę z Valencią. Po pierwszej połowie było już niemal pewne, że Blaugrana awansuje do półfinału Pucharu Króla. Wynik 4:0 po pierwszych 45 minutach i kolejne trafienie w drugiej odsłonie dały Barcelonie gładką wygraną 5:0.

Na boisku błyszczał Ferran Torres, który po raz kolejny udowodnił, że jest kluczowym zawodnikiem drużyny Hansiego Flicka. Jego hat-trick w meczu z Valencią wywołał pytania o przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie, gdyż młody napastnik zaliczył już kilka świetnych występów, zastępując Polaka w podstawowym składzie. Zastanawiano się, czy dobra forma Torresa nie wpłynie na decyzje trenera w kwestii składu na kolejne mecze lub... przyszłości naszego snajpera w zespole.

Zalewski wypalił na temat Polski i Polaków. Przyznał to Włochom bez namysłu

Hansi Flick o przyszłości Roberta Lewandowskiego

Choć wielu fanów Barcelony zaczęło rozważać możliwość dłuższego pobytu Roberta Lewandowskiego na ławce rezerwowych, Hansi Flick postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. Na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Sevillą niemiecki szkoleniowiec zdradził, że Polak najprawdopodobniej zacznie spotkanie w wyjściowym składzie.

Myślę, że Lewandowski rozpocznie niedzielny mecz w wyjściowym składzie. Co do Ferrana, jestem z niego bardzo zadowolony, może grać na różnych pozycjach - powiedział Flick.

Trener w ten sposób uciął spekulacje, jakoby dobra forma Torresa mogła zagrozić pozycji Lewandowskiego w zespole. Warto zauważyć, że mimo kolejnej nieobecności Polaka w meczu z Valencią, Lewandowski wciąż jest kluczowym zawodnikiem Barcelony, który nie tylko strzela gole, ale również odgrywa ważną rolę w ofensywie drużyny. W dotychczasowych 32 występach w tym sezonie Polak zdobył 30 bramek i dorzucił 3 asysty.

Walka o tytuł i przyszłość Lewandowskiego

Barcelona znajduje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli La Liga, tracąc cztery punkty do liderującego Realu Madryt. Kolejne mecze, w tym starcie z Sevillą, są niezwykle istotne, aby utrzymać kontakt z czołówką i pozostać w grze o tytuł. Dodatkowo Barcelona zmaga się z napiętym terminarzem, co sprawia, że decyzje o składzie będą miały ogromne znaczenie w kontekście walki o tytuł mistrza Hiszpanii.

Dla Roberta Lewandowskiego, który od lat znajduje się w szczytowej formie, pytanie o przyszłość w Barcelonie jest naturalną częścią tej rywalizacji. Choć Polak wciąż jest jednym z najlepszych napastników świata, w tym sezonie zdarzały się chwile, kiedy musiał zaakceptować rolę rezerwowego. Jednak, jak zauważa Hansi Flick, w zespole Barcelony liczy się nie tylko indywidualna jakość, ale także kolektywna siła drużyny. Dlatego obecność Lewandowskiego w podstawowym składzie na mecz z Sevillą jest kluczowa.

Robert Lewandowski gotów na wyzwania

Po kilku dniach spekulacji na temat swojej roli w zespole, Robert Lewandowski wraca do składu na ważny mecz z Sevillą. To będzie kluczowy moment nie tylko dla Polaka, ale także dla całej drużyny.

 Dla Katalończyków każda strata punktów może oznaczać, że ich walka o tytuł mistrza Hiszpanii stanie się jeszcze trudniejsza. Trener Flick, dając Lewandowskiemu szansę na kolejny występ w wyjściowym składzie, daje do zrozumienia, że to wciąż Polak będzie liderem ofensywy Barcelony.