Zalewski wypalił na temat Polski i Polaków. Przyznał to Włochom bez namysłu
W ostatnich dniach głośno było o Nicoli Zalewskim, w kontekście jego przenosin do Interu Mediolan. Wszystkie te głosy wzmogły się, gdy Polak wystąpił w pierwszym meczu dla tego klubu i zrobił furorę. Teraz przyznał wprost, co myśli o Polsce i Polakach.
Reprezentacja Polski "zaklepała" sobie Zalewskiego. Teraz robi furorę
O Nicoli Zalewskim głośno zrobiło się w 2021 roku. Wtedy to, jako 19-latek zadebiutował w pierwszej drużynie AS Romy. Jego premierowy występ w seniorskiej kadrze przypadł na mecz w ramach Ligi Europy przeciwko Manchesterowi United. Na boisku pojawił się w 76. minucie i zdążył pozostawić po sobie wyraźny ślad.
Nicola Zalewski miał praktycznie kluczowy udział przy jednej z bramek, dzięki której AS Roma wygrała to spotkanie 3:2. Ostatecznie jednak, po jego strzale futbolówka odbiła się od Alexa Tellesa i to jemu zaliczono trafienie samobójcze. To jednak nie wystarczyło, by awansować do finału, ponieważ w pierwszym meczu “Czerwone Diabły” wygrały aż 6:2.
We wrześniu, przy okazji meczu reprezentacji Polski z San Marino w el. do MŚ 2022 w Katarze, Nicola Zalewski zadebiutował w naszej kadrze. Tym samym, Biało-Czerwoni “zaklepali” sobie tego gracza, ponieważ z racji swojego pochodzenia mógłby również grać dla Włoch. Nicola to syn polskich emigrantów, którzy osiedli na Półwyspie Apenińskim. Na debiucie swojego dziecka, na stadionie pojawił się jego ojciec, Krzysztof. Okoliczności jego obecności były jednak smutne, aczkolwiek wzruszające do łez. Chorował on na nowotwór, przez który zmarł kilka tygodni po występie swojego syna z orzełkiem na piersi. Nie dość, że dożył tego momentu, to jeszcze widział, jak zalicza pierwszą asystę w kadrze.
Dalsza część tekstu pod zamieszczonymi materiałami.
Nie do wiary, co spotkało Kubackiego na godziny przed zawodami PŚ. "Mogło się źle skończyć"Najpierw wielki debiut, a za chwilę szczere słowa o Polsce
A kiedy padł pierwszy gol Nicoli Zalewskiego dla reprezentacji Polski? Polak strzelił premierową bramkę z biało-czerwonych barwach w czerwcowym spotkaniu towarzyskim z Turcją. To trafienie dało Polakom zwycięstwo 2:1.
Jak do tej pory, Zalewski rozegrał dla naszej kadry 27 meczów, w których strzelił 3 gole i zaliczył 7 asyst. W ostatnim czasie uważany jest za jednego z liderów zespołu prowadzonego przez Michała Probierza.
W ostatnim czasie jednak 23-latek był na ustach wszystkich. A to z powodu wypożyczenia z AS Romy do Interu Mediolan. Zalewski dołączył tym samym do Piotra Zielińskiego. Póki co, w stolicy mody będzie grał tylko do końca sezonu, jednak w umowie zawarto opcję wykupu Polaka z AS Romy. Czas pokaże, co się wydarzy.
Nicola Zalewski już zdążył zaliczyć nawet debiut w nowym zespole. I to w nie byle jakim spotkaniu, bo w derbach Mediolanu przeciwko AC Milanowi. Wszedł na ostatni kwadrans i przyczynił się do wyrównania. To po jego asyście gola na wagę punktu strzelił Stefan De Vrij.
To jednak nie koniec dobrych wieści dla 23-latka. Okazuje się, że Inter Mediolan zgłosił Zalewskiego do rozgrywek fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Polak znalazł się w kadrze z następującymi zawodnikami:
Bramkarze:
- Yann Sommer,
- Josep Martinez,
Obrońcy:
- Alessandro Bastoni,
- Benjamin Pavard,
- Yann Bisseck,
- Stefan de Vrij,
- Francesco Acerbi,
- Federico Dimarco,
- Denzel Dumfries,
- Carlos Augusto,
- Matteo Darmian.
Pomocnicy:
- Hakan Çalhanoğlu,
- Kristjan Asllani,
- Nicolò Barella,
- Davide Frattesi,
- Piotr Zieliński,
- Henrikh Mkhitaryan,
- Nicola Zalewski.
Napastnicy:
- Joaquín Correa,
- Lautaro Martínez,
- Marcus Thuram,
- Mehdi Taremi,
- Marko Arnautovic.
ZOBACZ: Iga Świątek poznała rywalki i nagle taki cyrk. Ogromne zamieszanie, padły oskarżenia
Zalewski przyznał to Włochom prosto z mostu. To myśli o Polsce i Polakach
Nicola Zalewski udzielił ostatnio wywiadu dla klubowych mediów Interu Mediolan. Tam porozmawiał z dziennikarzami na temat Polski i Polaków, a konkretniej gry dla naszej reprezentacji. Nie zabrakło także kwestii niedawnego debiutu w barwach Nerrazzurrich.
To były dla mnie ogromne emocje! Derby Mediolanu to wyjątkowy mecz dla wszystkich sympatyków klubu. Jestem bardzo zadowolony, że miałem szansę zadebiutować właśnie w tym starciu i w taki sposób. To zasługa całego zespołu - mówił Zalewski.
Polak zdradził również, jakie ma oczekiwania wobec występów w Interze.
Chcę tutaj przeżyć wielką przygodę. Trafiłem do klubu o ogromnej renomie. Uważam, że to kluczowy etap w mojej karierze i mam nadzieję, że wykorzystam go jak najlepiej potrafię - przyznał.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Nicola Zalewski został także zapytany o kwestię wybory gry dla reprezentacji Polski. Mógł przecież wybrać jeszcze Włochy. Mimo wszystko, poszedł w kierunku pochodzenia swoich rodziców. Stwierdził przy tym, że korzenie są dla niego bardzo ważne.
Korzenie mają dla mnie bardzo duże znaczenie, w związku z tym podjąłem decyzję, by grać dla reprezentacji Polski. To była decyzja podjęta z myślą o moim tacie i całej rodzinie - powiedział Zalewski.
Padły także szczere słowa na temat konkretnego momentu w biało-czerwonych barwach. Wprost przyznał dziennikarzom, który moment w kadrze był dla niego najpiękniejszy.
Moja pierwsza bramka (z Turcją - red.). Oczywiście debiut również był wyjątkowy, ale strzelenie gola dla Polski to coś, czego nigdy nie zapomnę. Codziennie ciężko pracuję, by być częścią kadry i sprawiać, że mój kraj będzie ze mnie dumny - powiedział.
