Sport.Goniec.pl > Tenis > Trener Sabalenki nie gryzł się w język, jest wściekły o to, co zrobili Świątek. Ostre słowa
Michał Pokorski
Michał Pokorski 25.09.2024 09:04

Trener Sabalenki nie gryzł się w język, jest wściekły o to, co zrobili Świątek. Ostre słowa

Iga Świątek
fot. Rex Features/East News; screen X/ @TWDTV1

Iga Świątek ma za sobą trudne tygodnie. Polka jest wyraźnie przemęczona trwającym sezonem i w efekcie rezygnuje z kolejnych startów. 23-latka z Raszyna kiepsko zaprezentowała się na US Open, które wygrała Aryna Sabalenka. Teraz jeden z trenerów Białorusinki grzmi w sprawie liderki WTA. Mężczyzna jest wściekły. Padły mocne słowa.

Iga Świątek i nieudane US Open

Tegoroczne US Open nie było udane dla Igi Świątek. Polka miała ogromne problemy już od pierwszych turniejowych spotkań. Najwięcej niespodziewanych trudności sprawiła jej bez wątpienia Kamilla Rachimowa. 

Rosjanka w premierowej rundzie postawiła 23-latce bardzo wysoko poprzeczkę i mało brakowało, aby przejęła kontrolę nad spotkaniem. Finalnie to Polka wyszła obronną ręką i zamknęła mecz w dwóch setach. Stres i nerwy opadły, a Iga Świątek spisywała się coraz lepiej. 

Niestety w ćwierćfinale raszynianka trafiła na Jessicę Pegulę. Amerykanka czuła się na swojej ziemi niczym “ryba w wodzie” i od początku prezentowała fenomenalny poziom. W efekcie rozgromiła Polkę w pierwszym secie 6:2. W kolejnej partii liderka rankingu WTA zerwała się do walki, ale nieugięta pozostawała Pegula. 30-latka zwyciężyła 6:4 i wyrzuciła Igę Świątek z US Open.

Amerykańskie zmagania padły łupem Aryny Sabalenki. Białorusinka była zdecydowania najlepszą tenisistką imprezy i w finale ograła Jessicę Pegulę 2:0. Tym samym, wiceliderka rankingu WTA po raz kolejny udowodniła swoją klasę. Teraz jeden z trenerów tenisistki z Mińska zabrał głos w sprawie Igi Świątek na US Open. Zaskakujące słowa, mężczyzna jest wściekły i nie gryzie się w język.

Poświęcił życie, by ratować 17 chłopców. Niebywałe, co zrobili po jego śmierci, łzy same cisną się do oczu

Trener Sabalenki grzmi ws. Igi Świątek

Gavin MacMillan to jeden ze specjalistów w sztabie Aryny Sabalenki. Mężczyzna zajmuje się głównie biomechaniką i ma istotny wpływ na postawę tenisistki z Mińska. Ostatnio szkoleniowiec wziął udział w rozmowie na kanale Talking Tennis. W dłuższym wywiadzie naukowiec opowiedział oczywiście o pracy z Białorusinką, przygotowaniach do występów oraz biomechanice w sporcie.

W pewnym momencie mężczyzna przytoczył temat Igi Świątek. Gavin MacMillan jest oburzony jedną sytuacją z naszą tenisistką w roli głównej. Jak przyznaje, bardzo zdenerwowało go zachowanie organizatorów w trakcie US Open. Po porażce z Jessicą Pegulą Amerykanie pokazali nagranie z szatni, w trakcie którego Polka zalała się łzami.

Zdaniem specjalisty to znaczna ingerencja w prywatność zawodniczek. Trener Sabalenki przyznał, że rok temu spotkało ich dokładnie to samo:

Iga w US Open przeżyła bardzo przykrą porażkę z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale turnieju. Czy naprawdę powinniśmy ją oglądać w szatni? Smutną, w bardzo prywatnym momencie? Chyba nie. Nam rok temu zrobiono to samo. To bardzo złe - powiedział w podcaście nawiązując do porażki Sabalenki w finale US Open 2023.

ZOBACZ TEŻ: Trudno uwierzyć, co Hubert Hurkacz zrobi dla powodzian. Ogłosił to tuż przed meczem

Aryna Sabalenka goni Igę Świątek

Wycofanie się Polki z China Open poskutkuje odjęciem jej tysiąca punktów z rankingu WTA. Tym samym Aryna Sabalenka stanie przed ogromną szansą. W tym momencie Białorusinka traci do Igi Świątek przeszło dwa tysiące oczek, ale jak już wiemy, niemal połowę odrobi po odbiciu pierwszej piłki w Chinach. 

Celem Sabalenki będzie prześcignięcie raszynianki w zestawieniu WTA do końca sezonu. Przez rezygnację Świątek, szanse rywalki znacząco się zwiększają. Jeśli 23-latka marzy o większym dorobku w rankingu wszech czasów, będzie musiała mocno powalczyć w końcówce roku.