Robert Lewandowski w niedzielnym spotkaniu z Espanyolem zanotował dwie bramki i dołożył tym samym ostateczną cegiełkę do końcowego sukcesu FC Barcelony w ligowych rozgrywkach. „Duma Katalonii” zdobyła właśnie swój 27 tytuł mistrza kraju w historii.
Robert Lewandowski właśnie przypieczętował kolejny sukces. Po wczorajszym wyjazdowym zwycięstwie nad Espanyolem (4:2) FC Barcelona już oficjalnie zapewniła sobie tytuł mistrza Hiszpanii. Co dalej? Jaka może być przyszłość kapitana reprezentacji Polski w drużynie Dumy Katalonii? W rozmowie z Przeglądem Sportowym, swoimi spostrzeżeniami podzielił się Aleksander Kowalczyk – polski trener pracujący w Hiszpanii.
Miała być wielka feta, była pospieszna ewakuacja do szatni. Miała być radość, gratulacje i wiwaty, była awantura, gwizdy i przerażone miny. Skandalem zakończyło się niedzielne (14 maja) starcie pomiędzy Espanyolem, a FC Barceloną, która po zwycięstwie 4:2 na stadionie lokalnego rywala, przypieczętowała zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii 2022/2023. Tuż po ostatnim gwizdku, wściekli kibice Espanyolu wdarli się na murawę boiska, co poskutkowało pospieszną ewakuacją piłkarzy Dumy Katalonii do szatni.
Stało się to, co zdaniem wielu po prostu musiało się stać. FC Barcelona zmiażdżyła dziś Espanyol 4:2 i zapewniła sobie tytuł mistrza Hiszpanii. Niekwestionowaną gwiazdą meczu był Robert Lewandowski, który trafił do bramki przeciwnika aż 2 razy. Duma Katalonii po raz kolejny nie zawiodła kibiców.
W środę 10 maja FC Barcelona oficjalnie ogłosiła, że po zakończeniu obecnego sezonu po latach odchodzi z klubu Sergio Busquets. 34-letni pomocnik był w ostatnich latach jednym z kapitanów FC Barcelony, a po odejściu Gerarda Pique - podstawowym kapitanem. To oznacza, że po jego odejściu w klubie zwolni się miejsce w grupie dowodzących drużyną.
Robert Lewandowski już niedługo będzie mógł cieszyć się z ważnego tytułu w Barcelonie. Xavi nie miał wątpliwości, że to właśnie polski napastnik powinien go dzierżyć po odejściu Sergio Busquetsa. Polak został doceniony.
Robert Lewandowski ma spory problem. Fernando Santos pokrzyżował mu plany, a FC Barcelona może być niezadowolona. Konflikt między terminami reprezentacyjnymi a klubowymi zaczyna być dla wielu gwiazd sporym problemem. Co zrobi polski napastnik?
Robert Lewandowski miał co świętować. Na Instagramie piłkarza pojawił się wzruszający post, który dosłownie wyciskał łzy z oczu. Trudno się dziwić - rodzina Lewandowskich postawiła kolejny ważny krok milowy. Podzielili się swoją radością ze wszystkimi.
Paweł Fajdek najwyraźniej w dalszym ciągu nie może pogodzić się z werdyktem odnośnie wyboru polskiego sportowca roku 2022. Na uroczystej gali w styczniu tego roku, pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem zajął “zaledwie” dziewiąte miejsce. Tuż po gali młociarz nie krył swojej krytyki. Podobnie teraz. Dostało się Robertowi Lewandowskiemu.
Robert Lewandowski po starciu FC Barcelony z Osasuną o mały włos nie zaliczył solidnej wpadki. Tym razem świat komentowałby nie jego sportowe zmagania na murawie, lecz kadry z szatni. Na nagraniu opublikowanym na TikToku Dumy Katalonii prawie pokazał za dużo.
Według francuskich mediów powrót Leo Messiego do FC Barcelony może oznaczać problemy Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik miałby stać się ofiarą transferu Argentyńczyka i musiałby odejść z klubu. W swoich szeregach Polaka widziałoby PSG. Miałoby zatem dojść do sensacyjnej wymiany.
Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski przez kilka sezonów grali razem w Borussi Dortmund i reprezentacji Polski. Chociaż na boisku tworzyli udane trio, w życiu prywatnym ich relacje dalekie były od sielanki. Łukasz Piszczek po latach zabrał głos i szczerze opowiedział o konflikcie z kapitanem polskiej kadry.
Robert Lewandowski co prawda przez ostatnie tygodnie nie zachwycał, jednak ostatnie dwa mecze dla FC Barcelony dają sporo nadziei na zwyżkę formy. Dwa gole występy nie umknęły uwadze trenerowi "Dumy Katalonii" Xaviemu, który w szczerych słowach powiedział co myśli o kapitanie polskiej reprezentacji.
Robert Lewandowski zamieścił w mediach społecznościowych wpis po wygranym meczu Barcelony z Realem Betis. Od razu pod spodem znalazły się jednoznaczne komentarze, które pokazywały napastnikowi jego miejsce w szeregu. Mają rację?
Robert Lewandowski przez ostatnich kilka meczów nie prezentował się najlepiej, ale chyba spotkanie z Realem Betis można określić uskrzydlającym dla całej Barcelony. Polski napastnik zrobił to, co umiał najlepiej - wyczuł okazję do gola i postanowił ją wykorzystać.
Fernando Santos udzielił wywiadu dla TVP Sport, w którym wypowiedział się nie tylko o nadchodzących meczach z Niemcami i Mołdawią. Stanowczo skomentował także doniesienia, jakoby Robert Lewandowski borykał się ze znacznie słabszą formą, niż zazwyczaj. Selekcjoner reprezentacji Polski był niezwykle stanowczy.
FC Barcelona na czele z Robertem Lewandowskim niespodziewanie przegrała ligowe starcie z Rayo Vallecano po wyniku 2:1. Lider hiszpańskich rozgrywek uległ znacznie niżej sklasyfikowanemu rywalowi, a jedynego gola dla Dumy Katalonii strzelił kapitan reprezentacji Polski. Hiszpańskie media oceniły występ Polaka. Snajper zyskał nawet nowy przydomek.
Robert Lewandowski, który od pewnego czasu zmagał się z niemocą strzelecką, zakończył niechlubną passę meczów bez gola. W meczu z Rayo Vallecano Polak wpisał się na listę strzelców. Mimo to, występ gwiazdora był wątpliwej jakości, a na domiar złego FC Barcelona przegrała stracie ze znacznie słabszym rywalem 2:1.
Robert Lewandowski pewnie nie do końca w taki sposób wyobrażał sobie kontynuację swojej wielkiej kariery piłkarskiej. Gwiazda FC Barcelony ma problemy ze skutecznością strzelecką, co niestety przekłada się na liczby. Kapitan reprezentacji Polski jest zaledwie jedną minutę od pobicia jednego z najbardziej niechlubnych wyników w swojej karierze...
Gdy w grę wchodzi powrót piłkarza do byłego klubu, bardzo często forsowana jest narracja, że taki ruch jest kompletnie niepotrzebny. Eksperci, jak i sympatycy futbolu zbyt łatwo mówią „nigdy nie wracaj”, tym samym żyjąc przeszłością i co gorsza, kompletnie zamykając się na nowe „powtórne” rozdanie. Tym razem świat żyje potencjalnym powrotem Leo Messiego do FC Barcelony. Jakie szanse i zagrożenia może generować jedna, aczkolwiek niezwykle ważna decyzja wybitnego Argentyńczyka?
Łukasz Piszczek w szczerej rozmowie z Mateuszem Borkiem wyjawił, że nie wie, dlaczego nie pojawił się w filmie o przeszłości Roberta Lewandowskiego. Okazało się, że brał udział w nagraniach. Czy powiedział coś nie tak?
Anna Lewandowska zaliczyła wielką wpadkę. Podczas ostatniego meczu Roberta Lewandowskiego pojawiła się na stadionie Camp Nou i dopingowała męża. Nie zabrakło profesjonalnej sesji zdjęciowej w koszulce FC Barcelony. Uwagę przyciągnęło nazwisko widoczne na plecach. Naprawdę tego nie zauważyła?
Robert Lewandowski nie spisał się najlepiej podczas meczu z Atletico Madryt. Spadła na niego ostra fala krytyki ze strony hiszpańskich mediów. Nie gryziono się w język i wskazano na w teorii egoistyczne zachowania polskiego napastnika. Ile w tym prawdy?
FC Barcelona pokonała Atletico Madryt w hitowym meczu 30 kolejki La Liga. Całe spotkanie w barwach "Blaugrany" rozegrał Robert Lewandowski. Polski napastnik w 76. minucie meczu stanął przed wyśmienitą okazją do zdobycia bramki. Niestety koncertowo ją zmarnował. Nagranie z akcji obiegło sieć. Internauci nie pozostawili na snajperze suchej nitki.
FC Barcelona zmierzyła się z Atletico Madryt w szlagierowym meczu 30 kolejki La Liga. Zespół Roberta Lewandowskiego przystępował do niedzielnego spotkania po dwóch bezbramkowych remisach w starciach z niżej notowanymi rywalami. Po bramce Ferrana Torresa "Duma Katalonii" wygrała hitowy pojedynek na szczycie hiszpańskiej La Ligi. Dzięki zwycięstwu FC Barcelona umocniła się na pozycji lidera tabeli.
Anna i Robert Lewandowscy od lat rozpalają polskie media społecznościowe, a także wszelkiej maści serwisy plotkarskie. Tabloidy w głównej mierze interesuje ich życie prywatne, a przede wszystkim nawet najmocniej skrywane tajemnice, czy też rytuały. Najbardziej znana polska para po raz pierwszy miała okazję świętować dzień świętego Jerzego. To właśnie z tej okazji, Anna podarowała ukochanemu Robertowi wyjątkowy prezent.
W ostatnim czasie medialne doniesienia na temat sensacyjnego powrotu Lionela Messiego do FC Barcelony nabrały na sile. Legenda katalońskiego klubu i jeden z najlepszych zawodników w historii futbolu miałby znacznie obniżyć swoje oczekiwania finansowe, by móc wrócić w szeregi Dumy Katalonii. Mimo to hiszpański klub byłby skory przyznać Messiemu najwyższe zarobki spośród swoich zawodników, przekraczające te uzyskiwane przez Roberta Lewandowskiego...
W mediach głośno jest o powrocie Leo Messiego do FC Barcelony. Argentyńczyk nie dogaduje się z zarządem PSG, a francuscy kibice nie są zadowoleni z jego postawy na boisku. W ostatnich dniach Xavi miał odbyć rozmowy z poszczególnymi zawodnikami w sprawie potencjalnego transferu. Jednym z nich był Robert Lewandowski. Piłkarze "Blaugrany" wypowiadali się jednogłośnie.