W poniedziałkowy wieczór świat sportu obiegły dramatyczne informacje. W wieku 63 lat zmarła legenda piłki nożnej. Zawodnik odszedł po tygodniowej walce.
Południową część Polski od kilku dni nękają powodzie, które niosą ze sobą ogromne zniszczenie. Setki ludzi straciło dobytek życia, a to niestety nie koniec niszczycielskiego żywiołu. W pomoc dla powodzian angażują się czołowe postacie ze świata sportu czy show-biznesu. Teraz swoje wsparcie dla poszkodowanych ogłosił Jakub Błaszczykowski. Nie do wiary, na co zdecydował się piłkarz.
Sytuacja powodziowa, szczególnie w południowych i południowo-zachodnich regionach Polski, cały czas pozostaje dramatyczna. Teraz potrzebna jest ludzka solidarność, dzięki której można stawić czoła żywiołowi poprzez wspólne działania dla dobra wszystkich. Z tego założeni wyszedł były reprezentant Polski, który zachęca także innych do pomocy.
Po przerwie reprezentacyjnej, Robert Lewandowski wraz ze swoimi kolegami z FC Barcelony wrócili do zmagań ligowych. We wczorajszym spotkaniu z Gironą ekipa Hansiego Flicka po raz kolejny udowodniła, że jest w najwyższej formie. W tym meczu Lewy obchodził swój jubileusz i miał chrapkę na bramkę. Niestety, jedna decyzja uniemożliwiła napastnikowi wykonanie tego zadania.
Co chwilę wychodzą nowe informacje o skutkach powodzi, które nawiedziły szczególnie południową część Polski. Żywioł nie omija nawet obiektów sportowych, a szczególnie stadionu należącego do klubu MKS Nysa Kłodzko. Na zdjęciach i nagraniach widać wodę, która zajęła praktycznie cały plac gry.
Nicola Zalewski był bohaterem reprezentacji Polski podczas wrześniowego zgrupowania. 22-latek zachwycał pewnością siebie, skutecznością oraz opanowaniem. Niestety umiejętności piłkarza są bardzo niedoceniane w AS Romie, a transfer do Stambułu nie doszedł do skutku. Teraz jego agencja wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Już wszystko jasne, klamka zapadła.
Od kilku dni Polskę nawiedzają ulewne deszcze, które lokalnie powodują spore zagrożenia i utrudnienia. W związku z warunkami atmosferycznymi postanowiono rozegrać mecz Cracovii z Pogonią Szczecin bez udziału kibiców. Jak się okazało na stadionie i tak prowadzono doping! Kuriozum i organizacyjna wpadka w Krakowie.
Nicola Zalewski był bohaterem reprezentacji Polski podczas wrześniowego zgrupowania. 22-latek zachwycał pewnością siebie, skutecznością oraz opanowaniem. Niestety umiejętności piłkarza są bardzo niedoceniane w AS Romie, a nasz kadrowicz odmówił odejścia z klubu. W efekcie władze wykluczyły pomocnika z drużyny, czym zszokowały piłkarski świat. Na temat tej decyzji wypowiedział się Zbigniew Boniek. 68-latek ostro skomentował działania władz.
Działacze AS Romy zdecydowali o odsunięciu Nicoli Zalewskiego z pierwszego składu klubu ze stolicy Włoch. Informację potwierdził jego agent. Decyzja włodarzy miała zostać podyktowana zachowaniem Polaka, które zdecydowanie nie spodobało się właścicielom zespołu.
Bardzo ciekawe wieści docierają do polskich kibiców. Jak się okazuje, w ekipie Górnika Zabrze zamelduje się nowy zawodnik, który ma na swoim koncie mistrzostwo świata, a niedawno wygrał w finale Ligi Mistrzów. Wszystko zbiega się jednak z wydarzeniem, którego główną postacią będzie Lukas Podolski.
Do dramatycznego odkrycia doszło na jednym z polskim stadionów. Jak poinformował Express Bydgoski, w zeszłą sobotę nieopodal Koronowa w woj. kujawsko-pomorskim, na stadionie w Nowym Dworze znaleziono zwłoki mężczyzny. Wszystko działo się tuż przed mającym się odbyć właśnie na tym obiekcie meczem.
Przed sezonem sporo mówiło się o kiepskiej atmosferze w szatni FC Barcelony. Według doniesień współwinnym takiej sytuacji miał być Robert Lewandowski, który otwarcie krytykował poczynania kolegów. Teraz jego były klubowy kolega miał nie zostawić na nim suchej nitki. Mocny atak w stronę kapitana reprezentacji Polski.
Po zakończeniu kariery przez Wojciecha Szczęsnego, zwolniło się miejsce między słupkami reprezentacji Polski. W ostatnich meczach Ligi Narodów Michał Probierz niejako “testował” kandydatów do miana “jedynki” w kadrze. Swoje zdanie na ten temat wyraziła piłkarska legenda naszego kraju - Jerzy Dudek. 51-latek wprost wskazał, kto powinien stać między słupkami.
Największym wygranym wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski był bez wątpienia Nicola Zalewski. Pomocnik imponował formą, błyszczał na murawie i “pchał” nasz zespół ku lepszej grze. Po spotkaniach głośno zrobiło się o jego przyszłości, a teraz pojawiły się nowe informacje w tej sprawie. 22-latek miał podjąć bardzo trudną decyzję.
Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Chorwacją 0:1. Biało-Czerwoni rozegrali fatalne spotkanie i trudno doszukać się w nim pozytywów. Tuż po meczu jeden z wybitnych reprezentantów kraju odniósł się do kadry Probierza. Emerytowany piłkarz nie gryzł się w język i bez ogródek wypalił o Biało-Czerwonych.
Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania Polski z Chorwacją doszło do zamieszek. Według relacji mediów w wyniku bójki w Osijeku zatrzymano kilkudziesięciu Polaków, a jeden z nich trafił nawet do szpitala. Teraz na jaw wyszły nowe, szokujące fakty. Dantejskie sceny i dramatyczna relacja jednego z fanów.
Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Chorwacją 0:1. Biało-Czerwoni po fatalnym meczu ulegli rywalom, a “katem” okazał się Luka Modrić. Gwiazdor naszych rywali rozegrał świetne zawody, był istnym dyrygentem swojej drużyny. Jeden z Polaków nagrał zachowanie 39-latka po spotkaniu. Tylko spójrzcie, co robił pomocnik Realu Madryt.
Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Chorwacją 0:1. Biało-Czerwoni zagrali kiepskie spotkanie, choć kilka pozytywów znalazł w nim Michał Probierz. Selekcjoner Polaków nie gryzł się w język w pomeczowym wywiadzie i skrytykował nawet… przepisy gry.
Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Chorwacją 0:1. Biało-Czerwoni rozegrali kiepskie spotkanie, choć wynik wcale na to nie wskazuje. Mecz był dosyć spokojny, ale jak się okazuje, towarzyszy mu spora kontrowersja. Według piłkarskiego eksperta, Polacy zostali oszukani przez sędziego.
Reprezentacja Polski zmierzyła się na wyjeździe z Chorwacją. Do Osijeku przyjechała spora grupa naszych kibiców, która postanowiła pożegnać Wojciecha Szczęsnego. Nie do wiary, co przygotowano na trybunach.
Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Chorwacją 0:1. Biało-Czerwoni nie zachwycili kibiców i w kiepskim stylu kończą piłkarski wrzesień. Dramatyczna gra podopiecznych Michała Probierza w Osijeku.
Reprezentacja Polski swój drugi mecz w tegorocznej Lidze Narodów rozgrywa z Chorwacją. Oba zespoły mierzą się w bałkańskim Osijeku. Niestety, tuż przed pierwszym gwizdkiem doszło do zamieszek. Są zatrzymania.
Już za kilka godzin reprezentacja Polski zagra z Chorwacją. Po zwycięstwie ze Szkocją, apetyty kibiców są ogromne, a presja na naszych zawodnikach, coraz większa. Jak donoszą media, Michał Probierz ma zaskoczyć wszystkich już od pierwszej minuty meczu. Co planuje nasz selekcjoner?
Reprezentacja Polski już w niedzielę zmierzy się z Chorwacją. Niestety, po poprzednim meczu zespół Biało-Czerwonych zmaga się z licznymi kontuzjami. Na uraz narzeka m.in. Robert Lewandowski, którego występ pozostaje zagadką. Jeszcze większych wątpliwości dodał kibicom dzisiaj Michał Probierz. Sytuacja kadrowa Polaków nie wygląda najlepiej.
W sobotnie popołudnie odbył się pożegnalny mecz Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka w barwach Borussi Dortmund. Na Signal Iduna Park zasiadło ponad 80 tysięcy widzów, a jeszcze więcej fanów obejrzało spotkanie w telewizji. Przed pierwszym gwizdkiem gwiazdy wydarzenia udzielały wywiadu i wtedy do akcji wkroczył Mats Hummels. Niemiec skradł całe show, a nagranie jest hitem sieci.
Reprezentacja Polski w drugiej kolejce Ligi Narodów zmierzy się na wyjeździe z Chorwatami. Podopieczni Zlatko Dalicia to silny zespół, ale przeżywają ostatnio sporo problemów. W trakcie konferencji prasowej jedna z gwiazd rywali wypowiedziała się o Robercie Lewandowskim. Nie do wiary, co za słowa z obozu przeciwników.
W Dortmundzie trwa właśnie pożegnalny mecz Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Symboliczne spotkanie śledzi na Signal Iduna Park ponad 80 tysięcy fanów BVB. Przed pierwszym gwizdkiem nasza polska dwójka została pożegnana przez spikerów i cały stadion. Swoich emocji nie potrafił opanować Łukasz Piszczek. Wzruszające sceny w Niemczech.
Pod koniec sierpnia Wojciech Szczęsny zszokował cały piłkarski świat. Bramkarz oficjalnie ogłosił, że przechodzi na emeryturę, czym wywołał ogromne poruszenie i zaskoczenie wśród fanów i działaczy dyscypliny. Jego decyzja była szeroko komentowana, a teraz głos zabrała legenda Juventusu Turyn. Stanowcze zdanie ws. Polaka i włoskiego klubu.