Tomasz Hajto zdradził, jaką premię dostał Michał Probierz. Kwota zwala z nóg
Michał Probierz po porażce ze Szkocją mocno nadszarpnął swój wizerunek. Kolejny blamaż Polaków i ogólne wypowiedzi na konferencji prasowej nie zdobył sympatii i uznania kibiców. Również Tomasz Hajto nie ukrywał swojego wzburzenia i niezadowolenia. W pewnym momencie były piłkarz przywołał temat zarobków i premii, którą miał otrzymać nasz selekcjoner.
Michał Probierz w reprezentacji Polski
Wczorajsza porażka na PGE Narodowym to kolejna ogromna wpadka za kadencji Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. 52-letni trener ma za sobą rozczarowujący okres w roli trenera Biało-Czerwonych. W ciągu swojej kadencji Biało-Czerwoni odnieśli zaledwie siedem zwycięstw, trzy remisy i aż siedem porażek.
Największym sukcesem 52-latka był niewątpliwie “awans” na Euro 2024. Niestety został on wywalczony dopiero w rzutach karnych w barażu z Walią, w którym Polacy… nie oddali celnego strzału przez 120 minut gry. Mistrzostwa Europy w Niemczech napawały optymizmem po spotkaniu z Holandią, które Biało-Czerwoni przegrali “o włos”. Niestety, blamaż z Austrią przekreślił nasze dalsze nadzieje i był kolejnym ogromnym minusem w kadencji Probierza.
Szansą dla selekcjonera i drużyny miała być tegoroczna Liga Narodów. Niestety po wczorajszym blamażu ze Szkocją Polacy spadli z dywizji A po raz pierwszy w historii.
52-latek podejmuje wiele zaskakujących, a momentami nawet niezrozumiałych decyzji, które niestety nie bronią się na boisku. Wokół Michała Probierza trwa medialna burza, a coraz więcej kibiców domaga się jego zwolnienia. Podobne odczucia ma Tomasz Hajto, który w ostatnim wywiadzie zdradził potencjalne zarobki selekcjonera Polaków.
Kamery nagrały, co Nicola Zalewski zrobił po swoim kluczowym błędzie. Nie do wiary, co za zachowanie piłkarzaTomasz Hajto o Michale Probierzu
Tomasz Hajto, po zakończeniu kariery piłkarskiej, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych ekspertów w polskim futbolu, zdobywając reputację dzięki odważnym, często kontrowersyjnym opiniom i komentarzom. Jego analizy są szeroko komentowane, a same wypowiedzi niejednokrotnie wywołują gorące dyskusje. Po wczorajszej porażce reprezentacji Polski ze Szkocją, Hajto zabrał głos na kanale Prawda Futbolu, dzieląc się swoimi refleksjami na temat aktualnej sytuacji kadry oraz przyszłości Michała Probierza.
Choć Hajto przyznał, że do tej pory nie zastanawiał się nad możliwością zwolnienia selekcjonera, to po tym, co usłyszał na pomeczowej konferencji prasowej, zaczął mieć poważne wątpliwości co do dalszego prowadzenia drużyny przez Probierza:
Ja do tej pory nie byłem za tym, żeby się podał do dymisji. Ale po tej konferencji prasowej jestem załamany. Czasami można zrobić jakąś pomyłkę, gdy coś się mówi, ale to zdanie musi mieć jakiś sens. To było po prostu żenujące (…)
Po to jest taka konferencja, żeby ze mnie zrobić debila i rzucać jakieś liczby, wiek zawodników... - grzmiał Hajto.
Po tych słowach mężczyzna zdecydował się przytoczyć zarobki selekcjonera oraz premię, którą miał dostać za awans na Euro 2024. Kwoty robią wrażenie.
ZOBACZ TEŻ: Pogrążył reprezentację Polski, a później głośno powiedział o naszej kadrze. Zaskakujące słowa
Tyle wyniosła premia Michała Probierza?
Wściekły Tomasz Hajto, po porażce reprezentacji Polski ze Szkocją, postanowił poruszyć temat wynagrodzeń w kadrze. Zdaniem byłego piłkarza, pensja trenera Michała Probierza waha się w granicach od 100 do 250 tys. zł miesięcznie, co wywołało niemałe poruszenie.
Co więcej, Hajto nie pominął również kwestii premii, które selekcjoner miał otrzymać po wygranym barażu z Walią. Według jego informacji, kwota premii miała oscylować między dwoma a czterema milionami złotych!
Ja mam prawo wymagać od selekcjonera, który podpisał umowę i zarabia ogromne pieniądze. To są potężne kwoty. Oscyluję, że premia za awans do mistrzostw Europy to była na poziomie dwóch, trzech, a może czterech milionów złotych. To sama premia dla trenera. Ja tak oscyluję - powiedział Tomasz Hajto.