Iga Świątek pojawiła się na okładce nowego wydania polskiego magazynu “Elle”. W wywiadzie dla gazety odpowiedziała na pytania nie tylko związane ze sportem. W odpowiedzi na jedno z nich udzieliła rady kobietom, wskazując, o co powinny walczyć, by uczynić swoją przyszłość lepszą. Jej wypowiedź nie pozostawia pytań.
Iga Świątek nie bez problemów awansowała do kolejnej rundy Internazionali d’Italia, pokonując Kazaszkę Julię Putincewą 6:3, 6:4. Niedługo po zakończeniu swojego meczu Polka poznała kolejną rywalkę w drodze po trzeci triumf w rzymskich zawodach. Zmierzy się z niekwestionowaną legendą kobiecego tenisa.
Iga Świątek się nie zatrzymuje. Liderka rankingu WTA pokonała Julię Putincewę 6:3, 6:4 i zakwalifikowała się do kolejnej rundy turnieju w Rzymie. Świątek zaliczyła niesamowity powrót do gry w drugim secie i udowodniła, dlaczego to właśnie ona jest najlepszą zawodniczką na świecie.
Wszyscy jesteśmy świadomi tego, jak bardzo dobrze radzi sobie Iga Świątek na kortach. Nie możemy jednak tego powiedzieć o jej życiu uczuciowym, o którym tenisistka nie mówi zbyt wiele. Ostatnio raszynianka ponownie usłyszała pytanie o swoje życie uczuciowe, na które udzieliła ciekawej odpowiedzi.
Iga Świątek straciła jedną z głównych rywalek w walce o triumf w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Obecna mistrzyni zawodów Jelena Rybakina przekazała, że wycofuje się z rozgrywek. Kazaszka miała zmierzyć się w pierwszym meczu z Rumunką Iriną-Camelią Begu, lecz nie wyjdzie na kort. Podała przyczynę swojej absencji.
Iga Świątek z przytupem rozpoczęła swój udział w turnieju WTA 1000 w Rzymie. W swoim pierwszym pojedynku zmierzyła się z Bernardą Perą, która przeszła kwalifikacje i pokonała Caroline Dolehide. Amerykanka nie mogła jednak równać się z niedawną zwyciężczynią Mutua Madrid Open.
Iga Świątek wraca do gry po fantastycznym i zwycięskim turnieju Mutua Madrid Open. Polka rozpoczyna zmagania w Internazionali d’Italia rangi WTA 1000, a jej pierwszą rywalką będzie Amerykanka Bernarda Pera. Poznaliśmy już szczegóły ws. transmisji meczu oraz godziny jego rozpoczęcia.
Nie milkną echa głośnego pojedynku pomiędzy Aryną Sabalenką i Igą Świątek w finale Mutua Madrid Open. Białorusinka zapowiedziała, że w kolejnym turnieju w stolicy Hiszpanii nie pozwoli Polce na zwycięstwo, a jej triumfy napędzają ją do lepszej gry. 22-latka z Raszyna nie została obojętna na te słowa.
Iga Świątek od kilku dni przebywa w Rzymie, gdzie wkrótce weźmie udział w turnieju Internazionali d’Italia rangi WTA 1000. Polka wyleciała do stolicy Włoch tuż po finałowym meczu z Aryną Sabalenką w Mutua Madrid Open. Podczas konferencji prasowej wypowiedziała się o terminarzu ustalanym przez WTA. Dostrzegła pewien problem.
Po wygranym w wielkim stylu finale Mutua Madrid Open, Iga Świątek udała się do Rzymu, gdzie weźmie udział w kolejnych zawodach rangi WTA. Teraz jednak postanowiła skorzystać z wolnej chwili, aby nieco odpocząć po wymagających pojedynkach. W stolicy Włoch Polka udała się do miejsca, które bardzo dobrze zna.
Iga Świątek przyzwyczaiła kibiców do sportowego ubioru, w którym zdobywa sukcesy na najwyższym światowym poziomie. Tymczasem najlepsza tenisistka rankingu WTA pokazała się w całkowicie innym wydaniu, czym zachwyciła swoich fanów. To efekt współpracy ze znaną marką.
Aryna Sabalenka ponownie musiała uznać wyższość Igi Świątek w ich bezpośrednim pojedynku. Po klęsce w finale Mutua Madrid Open Białorusinka okazała klasę i szacunek Polce, jednak wcześniej kamery zarejestrowały jej dziwne zachowanie, którego nie pokazano w telewizji. W internecie rozgorzała dyskusja na ten temat.
Po fantastycznym finiszu zmagań w Madrycie i sięgnięciu po upragnione trofeum Iga Świątek rozpoczyna przygotowania do kolejnej rywalizacji. Liderka rankingu przystąpi do turnieju WTA 1000 w Rzymie. 22-latka będzie chciała po raz trzeci zwyciężyć w zawodach rozgrywanych na Foro Italico, a wszystko to może stać się możliwe dzięki korzystne drabince turniejowej.
Iga Świątek ponownie udowodniła, że jest niekwestionowanym “numerem jeden” w kobiecym tenisie. Finałowy mecz z Aryną Sabalenką w Madrycie przeszedł do historii jako jeden z najtrudniejszych w karierze Polki. Walka toczyła się nie tylko o punkty i trofeum, ale również o wielkie pieniądze. Kwota, która wpłynęła na konto raszynianki przyprawia o ból głowy.
Cały czas żyjemy zwycięstwem Igi Świątek w Mutua Madrid Open. Raszynianka po emocjonującym i wyniszczającym finale z Aryną Sabalenką wygrała 7:5, 4:6, 7:6(9:7). Wiele osób zachwyca się sukcesem Polki, łącznie z premierem RP, Donaldem Tuskiem.
Czego można się spodziewać po starciu dwóch najlepszych tenisistek rankingu WTA? Z pewnością wyrównanego sportowego widowiska. Takie mogliśmy obejrzeć dziś na korcie w Madrycie, w ramach finału Mutua Madrid Open między Igą Świątek a Aryną Sabalenką.
Iga Świątek ma okazję do zdobycia kolejnego trofeum w swojej karierze. 22-latka zmierzy się z Aryną Sabalenką w finale turnieju w Madrycie i w przypadku wygranej, może osiągnąć nie lada sukces. Triumf w Madrycie byłby dla Świątek nie tylko kolejnym pucharem do gabloty, ale także dowodem na pobicie swojego rekordu i zrównanie się z Agnieszką Radwańską.
Już dziś, poznamy zwyciężczynię turnieju WTA w Madrycie. W finałowym starciu zmierzą się zawodniczki z czołówki światowego rankingu, dla których będzie to rewanż z poprzedniego roku. Iga Świątek kontra Aryna Sabalenka - o której godzinie rozpocznie się ten arcyciekawy pojedynek?
Pomimo swojego stosunkowo młodego wieku, Iga Świątek ma na swoim koncie wiele sukcesów. Wystarczy wspomnieć o czterech wygranych turniejach wielkoszlemowych. Jak się okazuje, 23-latka zgarnęła za wszystkie swoje występy więcej pieniędzy od innej polskiej legendy tenisa, Agnieszki Radwańskiej.
W finale turnieju w Madrycie dojdzie do starcia zawodniczek z absolutnej czołówki. Liderka rankingu WTA zmierzy się z wiceliderką, a dla obu pań będzie to dziesiąty pojedynek w historii. Mowa oczywiście o Idze Świątek i Arynie Sabalence, które już w najbliższą sobotę wybiegną razem na kort w Madrycie.
Aryna Sabalenka została przeciwniczką Igi Świątek w finale turnieju Mutua Madrid Open. Białorusinka pokonała w półfinale Jelenę Rybakinę 1:6, 7:5, 7:6(5). To był mecz pełen niespodzianek. Polka będzie miała okazję do rewanżu za przegrany finał w zeszłym sezonie.
Iga Świątek zameldowała się w finale turnieju Mutua Madrid Open po raz drugi z rzędu. W półfinale pokonała Amerykankę Madison Keys 6:1, 6:3 i wkrótce pozna rywalkę w ostatecznej walce o mistrzostwo. Polka już zarobiła majątek na grze w turnieju, a to nie koniec. Ogromna kasa!
Iga Świątek awansowała do finału Mutua Madrid Open! Polka pokonała w półfinale Amerykankę Madison Keys 6:1, 6:3. Wkrótce pozna przeciwniczkę, z którą zagra o tytuł mistrzyni. Będzie to zwyciężczyni pojedynku Jelena Rybakina - Aryna Sabalenka.
Iga Świątek wielkimi krokami zbliża się do finału turnieju WTA 1000 w Madrycie. 22-latka dotarła do półfinału, gdzie zmierzy się z Madison Keys. O tym, kto wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji i przystąpi do finałowego starcia, przekonamy się już w czwartkowe popołudnie.
Aryna Sabalenka została ostatnią półfinalistką turnieju Mutua Madrid Open. Światowa “dwójka” pokonała w ćwierćfinale Mirrę Andriejewą 6:1, 6:4. Nie doszło zatem do niespodzianki, a w kolejnym etapie czeka ją starcie z o wiele bardziej wymagającą przeciwniczką.
Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju Mutua Madrid Open 2024, w którym zmierzy się z Madison Keys. W środę 1 maja poznaliśmy kolejną półfinalistkę, którą wyłonił mecz pomiędzy Julią Putincewą a Jeleną Rybakiną. Spotkanie Kazaszek było pełne zwrotów akcji i niespodzianek.
Wczoraj wieczorem Iga Świątek poznała swoją rywalkę w walce o finał turnieju WTA 1000 w Madrycie. O prawo gry w półfinale z Polką walczyły Madison Keys (20. WTA) oraz Ons Jabeur (9. WTA). Kiedy wydawało się, że rozstrzygnięcie przyjdzie szybko, nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji.
Iga Świątek wygrała w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie i awansowała do kolejnej rundy. Tym razem ofiarą Polki padła Brazylijka, Beatriz Haddad Maia, z którą liderka światowego rankingu wygrała po trzech setach 4:6, 6:0, 6:2. Jak się okazuje, wiąże się to z jeszcze jedną świetną wiadomością w kontekście raszynianki i jej pozycji w klasyfikacji WTA.