W pierwszym półfinale EURO 2024 reprezentacja Hiszpanii pokonała Francję 2:1 i awansowała do finału rozgrywek. Po ostatnim gwizdku, kiedy to piłkarze Luisa de la Fuente cieszyli się z sukcesu, miały miejsce kuriozalne sceny. Nieco ucierpiał wtedy Alvaro Morata. Jego występ w decydującym o pucharze pojedynku stanął pod znakiem zapytania.
Wczoraj poznaliśmy pierwszego finalistę EURO 2024. Została nim Hiszpania, w której błyszczał wczoraj Lamine Yamal. 16-latek po meczu zwrócił się do jednego z rywali, tym samym pokazując, kto był lepszy. Miał ku temu powód.
Wiele emocji wywołało pierwsze wczorajsze ćwierćfinałowe starcie na EURO 2024. Reprezentacja Niemiec przegrała z Hiszpanią i odpadła z turnieju rozgrywanego we własnym kraju. Kontrowersje wzbudziły decyzje sędziego Anthony'ego Taylora, a najwięcej do powiedzenia miał jeden z członków sztabu szkoleniowego Juliana Nagelsmanna. Asystent selekcjonera nie przebierał w słowach.
Dziś o 21:00 rozegrane zostały dwa ostatnie mecze grupy B EURO 2024. Pewna awansu Hiszpania zmierzyła się z Albanią, a Chorwacja rywalizowała z Włochami. Wielkich emocji dostarczyło szczególnie to drugie starcie, w którym Chorwatów dzieliły sekundy od spełnienia swojego marzenia.
Drugi dzień zmagań na Euro 2024 miał stać pod znakiem hitowego starcia Hiszpanii z Chorwacją. Kibice ostrzyli sobie zęby na wyrównane starcie, jednak okazało się, że nieopierzona “La Furia Roja” stanęła na wysokości zadania, demolując ekipę z Bałkanów. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 3:0, a na listę strzelców wpisali się Alvaro Morata, Fabian Ruiz oraz Dani Carvajal.
Od jakiegoś czasu trwają spekulacje na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego w stolicy Katalonii. Mimo że Polak cały czas stanowi kluczowy punkt w ofensywie Barcelony, to w klubie są świadomi tego, że “Lewy” młodszy nie będzie i rozglądają się za jego potencjalnym następcą. Hiszpańskie media uważają, że “Blaugrana” może być zainteresowana “wschodzącym talentem” z Premier League.
Wiele spekulowało się o nazwisku nowego trenera Barcelony po tym, jak Xavi ogłosił swoje odejście po tym sezonie. Wyniki bowiem nie bronią menedżera, który czuje się już zrezygnowany. Teraz jednak nastąpił prawdziwy zwrot w tej kwestii, a o wszystkim poinformował bardzo ceniony dziennikarz sportowy Fabrizio Romano.
Zmarła zaledwie 17-letnia hiszpańska gimnastyczka Maria Herranz Gomez. Dziewczyna trafiła do szpitala, a dzień później lekarze stwierdzili jej zgon. Ze wszech stron napływają kondolencje, a w jej mieście Cabanillas del Campo ogłoszono dwudniową żałobę.
Do niecodziennego zajścia doszło w meczu Segunda Division pomiędzy Sestao River i Rayo Majadahonda. Senegalski bramkarz tego drugiego zespołu, Cheikh Kane Sarr zaatakował kibica, który zajmował miejsce za jego bramką. Bramkarza oraz jego klub czekają poważne konsekwencje, również z tytułu zejścia z murawy na znak protestu przed końcem meczu.
Po raz kolejny w Hiszpanii doszło do incydentu związanego z rasistowskimi obelgami ze strony kibiców. Tym razem, ofiarą skandalicznego zachowania został piłkarz Sevilli Marcos Acuña. Arbiter spotkania zdecydował o przerwaniu gry, ale mecz ostatecznie udało się dokończyć.
Nie milkną echa spotkania 27. kolejki LaLiga między Valencią a Realem Madryt. To nie tylko z powodu zakończenia meczu w środku akcji przez sędziego Jesusa Gil Manzano, ale też przez okropną kontuzję obrońcy drużyny gospodarzy, Mouctara Diakhaby'ego. Wstępne diagnozy są fatalne i nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci do gry w piłkę.
W 22. kolejce La Liga Barcelona pokonała na własnym boisku zespół Cadiz 2:0 i utrzymała 8-punktową przewagę nad drugim w tabeli Realem Madryt. 74 minuty w drużynie Dumy Katalonii rozegrał Robert Lewandowski, który strzelił swojego 15. gola w sezonie.