Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Szeremeta dostała pytanie o dyskwalifikację rywalki i się zaczęło. Odpowiedziała bez wahania
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 15.09.2024 09:16

Szeremeta dostała pytanie o dyskwalifikację rywalki i się zaczęło. Odpowiedziała bez wahania

Julia Szeremeta i Lin Yu-ting
Fot. MOHD RASFAN/AFP/East News; screen YouTube/ GRUPA DGP INFOR

Jeszcze nie jest wszystko przesądzone w kontekście olimpijskiego złota dla Julii Szeremety. W toku są badania hormonalne, które mają ostatecznie wykazać, jakiej płci jest Lin Yu-ting. Teraz do tej rozstrzygającej się sprawy ponownie odniosła się nasza pięściarka, która nie pozostawiła wątpliwości.

Kontrowersje wokół płci rywalki Szeremety. Czy złoty medal zmieni właścicielkę?

Zapewne wiele osób pamięta finałowy pojedynek Julii Szeremety na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Wówczas to uległa Tajwance Lin Yu-ting, wokół której cały czas jest wiele kontrowersji, jeśli chodzi o jej płeć. Zaczęło się od zeszłorocznych mistrzostw świata w Nowym Delhi. Wówczas to wykryto u przeciwniczki Szeremety podwyższony poziom testosteronu oraz obecność męskich chromosomów XY. Testy te zostały zlecone przez IBA, która to jednak nie ma najlepszych relacji z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Na czele bokserskiej federacji stoi kontrowersyjny szef Umar Kremlow, który ma bliskie powiązania z Władimirem Putinem. To wszystko sprawia, że MKOl poddał w wątpliwość rzetelność wykonanych testów i ostatecznie dopuścił Tajwankę do zawodów w boksie kobiet. Niedawno jednak wyszły informacje o tym, że w toku są badania hormonalne, które mogą zmienić całkowicie zestawienie medalistów. Na tym najbardziej skorzystałaby Julia Szeremeta, która przy wykluczeniu Tajwanki zostałaby mistrzynią olimpijską.

Jakiś czas temu zawodniczka z Lubelszczyzny wzięła udział w rozmowie z Cyprianem Majcherem na jego kanale. Prowadzący postanowił poruszyć temat dyskwalifikacji jej finałowej oponentki, Lin Yu-ting. Mężczyzna wprost zapytał 21-latkę, czy liczy na to, że jej przeciwniczka zostanie wykluczona z zawodów, a ona sama zmieni medal na złoty.

Jest taka szansa. Nie skupiałam się na tym, ale jest taka szansa. Zobaczymy w przyszłości, jak to wyjdzie i jak to wszystko się rozwiąże - odpowiedziała Szeremeta w rozmowie na kanale Elite Mentality x Cyprian Majcher.

Trudny czas Igi Świątek. Psycholog nie ma wątpliwości Dramat Bartosza Kurka w debiucie. Od razu przewieźli go do szpitala

Julia Szeremeta o możliwym złotym medalu

Julia Szeremeta gościła ostatnio u Marka Ignasiewicza w Dzienniku Sportowym. To kolejna stacja na medialnej trasie naszej srebrnej medalistki z Paryża. W tej rozmowie ponownie został poruszony temat potencjalnej zmiany werdyktu, który byłby dla naszej pięściarki spełnieniem marzeń. 

Najnowsza informacja mówi, że być może ten złoty medal olimpijski jeszcze się do końca nie wymknął. Jest szansa, że Ty go dostaniesz, bo były testy hormonalne twojej rywalki. Czy jeśli byś dostała złoty medal, to nie czułabyś się trochę okradziona z przyjemności stania na podium, przeżycia glorii chwały? - spytał prowadzący.

Odpowiedź Szeremety nie pozostawia złudzeń.

Jakby się okazało, że zostanę mistrzynią olimpijską, to na pewno będzie to już trochę inne uczucie, bo co innego tam stać, a dostać teraz medal. Też by było to wspaniałe uczucie, jak to się wydarzy. Na takie informacje trzeba poczekać trzy miesiącach, jak przyjdą testy płci.

Kilka dni temu w podcaście Jurasówka Julia Szeremeta również wypowiedziała się na temat wykonywanych testów hormonalnych u jej przeciwniczki. Jasno stwierdziła, że MKOl powinien je przeprowadzić, a ich wyniki wyjść na światło dzienne, by nikt nie miał wątpliwości.

Trzeba to wyjaśnić. Ale ja nie jestem od wyjaśniania. Ja nie przeprowadzę testów i nie powiem "koniec tego". MKOl powinien przeprowadzić testy i one powinny wyjść na światło dzienne. Te przeciwniczki mają testy z IBA, których nie przeszły. Te testy powinny wyjść na światło i (zawodniczki - red.) obronić się z tego, jeżeli mówią, że są kobietami - mówiła Szeremeta w podcaście.

ZOBACZ: Trudno uwierzyć, co zrobili kibice w Krakowie. Skandal w Ekstraklasie

Julia Szeremeta gotowa na rewanż za finał IO

Julia Szeremeta znana jest z tego, że do każdego przeciwnika podchodzi z takim samym nastawieniem. Kilkukrotnie w rozmowach z mediami wspominała, że nie boi się nikogo i jest w stanie każdej pokazać, na co ją stać. 21-latka nie wydaje się przestraszona ani trochę, nawet po porażce w finale igrzysk w Paryżu. Kiedy Marek Ignasiewicz zapytał Szeremetę o rewanż z Lin Yu-ting, ta od razu wiedziała, co odpowiedzieć.

Nie ma sprawy. Możemy walczyć - odpowiedziała krótko.