Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Swoboda podeszła do kamery i wypaliła bez ogródek. Jej słowa rozbawiły całą Polskę
Michał Pokorski
Michał Pokorski 02.08.2024 14:57

Swoboda podeszła do kamery i wypaliła bez ogródek. Jej słowa rozbawiły całą Polskę

Ewa Swoboda
fot. screen/ TVP Sport; screen/ Eurosport

Ewa Swoboda kapitalnie rozpoczęła igrzyska olimpijskie. Polka wygrała w Paryżu swój bieg eliminacyjny i postraszyła rywalki wysoką formą. Po występie 27-latak udzieliła kilku wywiadów i rozbawiła cały kraj.

Ewa Swoboda rozpoczyna igrzyska olimpijskie

Polka wróciła na igrzyska olimpijskie po 8 latach przerwy. Ze zmagań w Tokio w 2021 roku sprinterkę wyeliminował uraz. Teraz Ewa Swoboda rozpoczęła olimpijską rywalizację od eliminacji.

27-latka z Żor trafiła na nieźle obsadzony bieg. Tuż obok jej toru biegła mistrzyni Europy - Dina Asher-Smith. Brytyjka i Polka często rywalizują między sobą na międzynarodowej arenie. W zeszłym roku początkowo sprinterka z Anglii wyeliminowała Swobodę z finału MŚ w Budapeszcie. Po decyzji sędziów, nasza lekkoatletka jednak wystartowała wśród czołówki światowego sprintu. Tam Ewa wyprzedziła Asher-Smith i odpłaciła jej się za wcześniejszy bieg.

Niestety, w tym roku to Brytyjka była górą. W finale mistrzostw Europy Dina minimalnie wygrała z Polką i zgarnęła złoto. Sprinterka z Żor zajęła drugie miejsce i zdobyła srebrny medal. Dzisiejszego poranka w Paryżu nasza lekkoatletka odpłaciła się Asher-Smith po raz kolejny.

W eliminacjach igrzysk olimpijskich Polka kapitalnie wystrzeliła z bloków. Swoboda dogoniła Brytyjkę i na ostatnich metrach “zanurkowała” na linię mety. Tym samym, 27-latka zwyciężyła bieg z czasem 10,99 s. Forma naszej sprinterki imponuje, a co najważniejsze - w dzisiejszym starcie czuć było jeszcze “zapas” u Ewy. 

Optymizmem napawa również fakt, że biegaczka utrzymała prędkość w drugiej połowie dystansu, z czym zawsze miała problemy. Tuż po występie, reprezentantka Polski udzieliła wywiadu dla stacji telewizyjnych. Kobieta w swoim stylu podsumowała start i rozbawiła cały kraj.

Wygrała z Iga Świątek i wypaliła w wywiadzie. Nie do wiary, co powiedziała o porażce Polki

Ewa Swoboda rozbawiła widzów

Po starcie Ewa Swoboda porozmawiała z dziennikarzami obecnymi na stadionie. W jednym z wywiadów sprinterka powiedziała:

Pogadamy jutro, dostałam okresu. Ale napiszcie, że jestem w c**j zadowolona! - krzyknęła w biegu sprinterka.

W rozmowie z Eurosport Polska, lekkoatletka pochwaliła się z kolei nowymi paznokciami:

Miały być pod kolor bieżni (paznokcie - red.), ale moje są chyba bardziej fioletowe, a tartan bardziej niebieski. - powiedziała Swoboda.

Następnie sprinterka wdała się z reporterem Eurosportu w zabawną wymianę zdań:

No z mojej perspektywy są takie same - odparł dziennikarz

Dobra, jesteś facetem! - skontrowała sprinterka

Tak, znam tylko trzy kolory - żartował reporter

Czarny, biały i… - roześmiała się Ewa Swoboda.

ZOBACZ TEŻ: Chwile grozy w Paryżu, Tamara Potocka nagle osunęła się na ziemię. W akcji ratownicy

Lekkoatletyka na igrzyskach olimpijskich

Królowa sportu była największa medalową siłą Polski w Tokio. Trzy lata temu nasi lekkoatleci wywalczyli aż 9 krążków. Wynik był zaskakująco wysoki i nieco przekłamywał realia Polaków na międzynarodowej arenie. Powtórzenie sukcesu z Tokio, będzie graniczyć z cudem. Patrząc obiektywnie na obecne szanse medalowe Biało-Czerwonych, możemy śmiało liczyć przynajmniej na dwa medale. 

Wojciech Nowicki pomimo fatalnych eliminacji nadal będzie faworytem do podium. Oprócz niego o medal powalczy oczywiście fenomenalna Natalia Kaczmarek.