Rywalka Szeremety ogłasza całemu światu. Taka wiadomość w trakcie testów
Jakiś czas temu cały świat obiegła informacja, że rywalka Julii Szeremety z finału IO w Paryżu, Lin Yu-ting, weźmie udział w Tygodniu Mody na Tajwanie. W jej sprawie napływają właśnie kolejne wieści. Wszystko dzieje się w napiętym czasie oczekiwania na ostateczne rozstrzygnięcia co do tytułu olimpijskiego.
Rywalka Szeremety wystąpi na Tygodniu Mody
Finałowa przeciwniczka Julii Szeremety z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, Lin Yu-ting zyskała wielką sławę na swoim rodzimym Tajwanie. Po wygraniu złota, w kraju traktowana jest niczym bohaterka narodowa. I to wszystko dzieje się w obliczu skandalu związanego z jej przynależnością płciową. Testy wykonane przez IBA wykazały u olimpijki podwyższony poziom testosteronu oraz obecność męskich chromosomów XY, jednak wiarygodność wykonanych badań podważa Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Dlatego też, póki co jej kibice nie przejmują się tym faktem i cieszą się z sukcesu Lin Yu-ting w Paryżu.
Słynna oponentka Szeremety zapraszana jest na wiele wydarzeń. Brała już udział w reklamie tamponów, kilkukrotnie pełniła rolę modelki w sesjach zdjęciowych, a ostatnio wzięła udział w biegu ulicznym. Według tajwańskich mediów, celem Ting jest start w półmaratonie.
Z kolei w dniach 17-21 października Ministerstwo Kultury Tajwanu zorganizuje Tydzień Mody, a gościem specjalnym ma być właśnie Lin Yu-ting. W taki sposób, na oficjalnej stronie wydarzenia zapowiedziano udział pięściarki:
Zapytał Flicka o Roberta Lewandowskiego. Nie wahał się, wszyscy to słyszeli Ogromne wyróżnienie dla Natalii Kaczmarek. Polka w gronie największych gwiazdJako główna bohaterka filmu, swoją wytrwałością i pewnością siebie interpretuje niepowtarzalny urok tajwańskiej mody. Jako Duma Tajwanu Lin Yu-ting symbolizuje determinację, odwagę i przełom - czytamy.
Przeciwniczka Szeremety się nie zatrzymuje. Właśnie nadeszło ogłoszenie
Lin Yu-ting nie zamierza poprzestać na olimpijskim sukcesie i już planuje kolejne starty w zawodach bokserskich. Całkiem niedawno, od trenera Zeng Ziqianga dotarło ogłoszenie w sprawie rywalki Julii Szeremety, która zamierza wystąpić na mistrzostwach świata. Będą one organizowane przez nowo powstałą federację World Boxing. Zrzesza ona, póki co, 44 kraje, a Tajwan dołączył niedawno do tego grona. Póki, co, Polska do niego nie należy.
Organizacja ta powstała w odpowiedzi na zerwanie stosunków między MKOl a IBA i ma być przeciwwagą dla federacji zarządzanej przez kontrowersyjnego Umara Kremlova. Mistrzostwa świata zaplanowane są na listopad.
ZOBACZ: Skandal w polskiej Ekstraklasie. Sprawie przygląda się policja i prokuratura
Julia Szeremeta czeka na ostateczny werdykt
Lin Yu-ting podejmuje kolejne ruchy, a w tle cały czas ważą się losy olimpijskiego złota. Po finale IO w Paryżu, Tajwanka poddała się testom, które mają stwierdzić, czy wątpliwości co do jej przynależności płciowej były słuszne, czy też nie. Na ostateczne wyniki trzeba jednak trochę poczekać, a te mogą zostać ogłoszone najszybciej w listopadzie bieżącego roku.
W tym temacie już kilkukrotnie wypowiadała się sama Julia Szeremeta. W trakcie programu Marka Ignasiewicza pt. Dziennik Sportowy, 21-latka została zapytana o odczucia, jakie by jej towarzyszyły, gdyby miała zmienić srebrny medal olimpijski na złoty.
Jakby się okazało, że zostanę mistrzynią olimpijską, to na pewno będzie to już trochę inne uczucie, bo co innego tam stać, a dostać teraz medal. Też by było to wspaniałe uczucie, jak to się wydarzy. Na takie informacje trzeba poczekać trzy miesiące, jak przyjdą testy płci - przyznała Szeremeta.
