Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Nie żyje Tomasz Zajączkowski. Tragiczne wieści obiegły Polskę, przegrał walkę z ciężką chorobą
Michał Pokorski
Michał Pokorski 06.01.2025 14:16

Nie żyje Tomasz Zajączkowski. Tragiczne wieści obiegły Polskę, przegrał walkę z ciężką chorobą

znicze
fot. Pixabay/kropekk_pl

W ostatnich dniach Polskę obiegła wyjątkowo smutna wiadomość. W wieku zaledwie 53 lat zmarł Tomasz Zajączkowski. Wielka strata w krajowej piłce nożnej. Przegrał walkę z długą i ciężką chorobą.

Tragiczny początek 2025 roku w krajowej piłce

Nowy rok rozpoczął się tragicznie dla polskiego środowiska piłkarskiego. Kilka dni temu nadeszła smutna wiadomość o śmierci Dawida Góralskiego, brata Jacka Góralskiego, reprezentanta Polski. Dawid Góralski również był związany z futbolem – na co dzień występował w klubie AKP Skrzetusko. To właśnie ten klub poinformował o jego przedwczesnym odejściu, co wstrząsnęło nie tylko rodziną, ale także całą społecznością lokalną. Mężczyzna miał zaledwie 33 lata.

Niestety, to nie koniec tragicznych wiadomości dla polskiego futbolu. Kolejne dni 2025 roku przyniosły informację o śmierci dawnego piłkarza Ekstraklasy - Tomasza Zajączkowskiego, który zmarł w wieku zaledwie 53 lat. Jego odejście to ogromna strata, która poruszyła środowisko sportowe w naszym kraju.

Wielka rywalka Igi Świątek skreślona, to już oficjalne. Właśnie to ogłoszono

Nie żyje Tomasz Zajączkowski

Tomasz Zajączkowski odszedł w wieku zaledwie 53 lat, przegrywając walkę z długą i ciężką chorobą. Smutną wiadomość o jego śmierci przekazał jeden z jego dawnych klubów - WKS Wieluń, występujący w niższych ligach rozgrywkowych w Polsce.

Smutny początek roku.. 
Dotarła do nas informacja o śmierci byłego zawodnika Wieluńskiego Klubu Sportowego - Pana Tomasza Zajączkowskiego. 

Swoją karierę piłkarską rozpoczął i zakończył w rodzinnym LZS Uszyce, po drodze broniąc również barw m.in WKS-u Wieluń, Rakowa Częstochowa, Metalu Kluczbork, Hetmana Byczyna, a także LZS-u Proślice. Pan Tomasz reprezentował barwy WKS-u Wieluń w rundzie wiosennej 3. Ligi sezonu 1996/1997 oraz w rozgrywkach 1997/1998. - czytamy w komunikacie.

Jak podaje klub, Tomasz Zajączkowski był nie tylko znakomitym piłkarzem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem. Z ogromnym wzruszeniem dawni koledzy wspominają go jako wyjątkowego towarzysza z szatni, który zawsze wnosił pozytywną energię i wspierał innych w trudnych chwilach. Jego odejście pozostawiło głęboką pustkę w sercach wszystkich, którzy mieli okazję go poznać.

Koledzy z ówczesnej drużyny wspominają go w samych superlatywach - jako dobrego zawodnika, wspaniałego kolegę i pozytywną postać w wieluńskiej szatni. 

Rodzinie Pana Tomasza składamy najgłębsze wyrazy współczucia. - napisał na Facebooku WKS Wieluń.

ZOBACZ TEŻ: Od klęski Świątek minęły godziny, a tu takie fatalne wieści. WTA w środku nocy ogłosiło ws. Polki

Tomasz Zajączkowski wystąpił w Ekstraklasie

Tomasz Zajączkowski podczas swojej piłkarskiej kariery reprezentował barwy takich klubów jak WKS Wieluń, LZS Uszyce oraz Raków Częstochowa. To właśnie w drużynie z województwa śląskiego miał okazję wystąpić w Ekstraklasie w sezonie 1994/95, zapisując się w pamięci wielu kibiców. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 4 stycznia w kościele parafialnym pw. Najświętszej Maryi Panny w Uszycach, gdzie bliscy, przyjaciele i dawni koledzy pożegnali go z należnym szacunkiem i żalem.

Spoczywaj w pokoju (*)