Sport.Goniec.pl > Tenis > Od klęski Świątek minęły godziny, a tu takie fatalne wieści. WTA w środku nocy ogłosiło ws. Polki
Michał Pokorski
Michał Pokorski 06.01.2025 08:08

Od klęski Świątek minęły godziny, a tu takie fatalne wieści. WTA w środku nocy ogłosiło ws. Polki

Iga Świątek
fot. PATRICK HAMILTON/AFP/East News

Porażka w finale United Cup z Coco Gauff była bardzo bolesna dla Igi Świątek. Spotkanie kosztowało Polkę wiele nerwów i emocji, ale jak się okazuje, nie jest to koniec złych informacji dla polskiej tenisistki. WTA ogłosiło w środku nocy ważny komunikat ws. 23-letniej zawodniczki. Wielu rodzimych kibiców będzie rozczarowanych.

Iga Świątek w rankingu WTA

Iga Świątek została zdetronizowana przez Arynę Sabalenkę w rankingu WTA już 21 października. W nocy czasu polskiego opublikowano najnowszą wersję klasyfikacji, w której Polka po raz drugi w karierze straciła pozycję liderki. Stało się to w wyniku zmian punktowych związanych z turniejem WTA 500 w Ningbo, rozgrywanym od 14 do 20 października. Organizacja WTA wprowadziła korekty w systemie punktacji, odliczając najsłabsze wyniki zawodniczek z turniejów WTA 1000 – w przypadku Świątek chodziło o turniej w Miami, a u Sabalenki o Dubaj.

W rezultacie dorobek punktowy Igi Świątek spadł z 9785 do 9665 punktów, co pozwoliło Sabalence, z wynikiem 9706 punktów, objąć prowadzenie w światowym rankingu.

Polka wciąż miała szansę na odzyskanie fotela liderki podczas WTA Finals, ale przegrana w meczu grupowym z Coco Gauff ostatecznie rozwiała te nadzieje. Tym samym pewne stało się prowadzenie Sabalenki aż do końca 2024 roku.

Wkrótce po tym na jaw wyszła dopingowa afera z udziałem Świątek, która znacząco wpłynęła na jej psychikę i formę. W związku z miesięcznym zawieszeniem dyscyplinarnym oraz odebraniem punktów i nagrody finansowej za turniej w Cincinnati, gdzie wykryto niedozwoloną substancję w organizmie Polki, pojawiły się pytania, czy WTA zdecyduje się na dalsze zmiany w klasyfikacji, w tym uwzględnienie wstecznych korekt rankingu.

Finalnie WTA nie zdecydowało się na taki krok, ale Świątek odjęto wówczas punkty za turniej w Cincinnati, gdzie pobrano jej pechową próbkę dopingową. W efekcie przewaga Aryny Sabalenki wzrosła do 1121 punktów. Teraz WTA zaktualizowało ranking w środku nocy. Niestety, nie są to najlepsze wieści dla Polki. 

Nie została sportowcem roku i bez ogródek wypaliła do kamery. Jej słowa niosą się po Polsce

WTA ogłasza w sprawie Igi Świątek

W środku nocy czasu polskiego WTA opublikowała najnowszy ranking najlepszych tenisistek świata, jak zwykle wraz z rozpoczęciem nowego tygodnia. Niestety, ostatnie zmiany nie są korzystne dla Igi Świątek.

Nowy sezon tenisowy ruszył pełną parą, a zawodniczki rywalizują w kolejnych turniejach. Iga Świątek rozpoczęła tegoroczne zmagania od występu w United Cup, podczas gdy Aryna Sabalenka zdecydowała się na turniej w Brisbane. Obie imprezy miały rangę WTA 500, co oznaczało możliwość zdobycia maksymalnie 500 punktów za komplet zwycięstw. Jednak poziom konkurencji w tych turniejach znacząco się różnił.

Obie zawodniczki pozostały niepokonane aż do niedzieli, kiedy to Świątek przegrała w finale z trzecią rakietą świata - Coco Gauff. W tym samym czasie Sabalenka rywalizowała w Brisbane z Poliną Kudermetovą, 57. zawodniczką rankingu WTA. Białorusinka wygrała to spotkanie, poprawiając swoje zeszłoroczne osiągnięcie w tym turnieju, co przyniosło jej dodatkowe 175 punktów. Co więcej, WTA zwróciło Sabalence 60 punktów, które wcześniej odjęto za brak wystarczającej liczby turniejów rangi WTA 500 w poprzednim sezonie.

Dla Igi Świątek bilans punktowy był znacznie mniej korzystny. Za porażkę z Coco Gauff Polka straciła 175 punktów, co zwiększyło jej stratę do Sabalenki w rankingu. W chwili obecnej liderka klasyfikacji ma przewagę aż 1536 punktów nad Świątek. Sytuacja Polki komplikuje się jeszcze bardziej, ponieważ goni ją trzecia w zestawieniu Coco Gauff. Amerykanka traci do Świątek nieco ponad 1200 punktów, co czyni rywalizację w czołówce jeszcze bardziej zaciętą.

  1.  Aryna Sabalenka (9656 punktów)
  2. Iga Świątek (8120 punktów)
  3. Coco Gauff (6888 punktów)
  4. Jasmine Paolini (5399 punktów)
  5. Qinwen Zheng (5325 punktów)
     

ZOBACZ TEŻ: Świątek udzielała wywiadu, gdy nagle nie wytrzymała. Przerwała w pół słowa, wypaliła do koleżanki

Kiedy Iga Świątek wróci na szczyt WTA?

Pierwszą wielką okazją dla Igi Świątek będzie Australian Open. W zeszłym roku Polka odpadła tam już w trzeciej rundzie, więc “bronić” będzie raptem 130 punktów rankingowych, a z pewnością powalczy o dużo, dużo więcej.

Zupełnie inaczej prezentuje się sytuacja Aryny Sabalenki. Białorusinka uwielbia tamten turniej, wygrała go przecież już dwa razy z rzędu. Tym samym 26-latka będzie bronić 2000 punktów za zeszłoroczne zmagania. Jeśli tenisistka z Mińska nie podoła, wówczas może stracić ogromną ilość “oczek”. 

Jeśli Iga Świątek dojdzie w Australii do finału, a Sabalenka szybko polegnie w turnieju, wówczas Polka może zdetronizować rywalkę już 27 stycznia 2025 roku. Jest to najszybsza możliwa opcja powrotu na pozycję liderki rankingu WTA. Oczywiście, jest to scenariusz niezwykle optymistyczny, ale wciąż prawdopodobny.