Nie żyje piłkarska legenda, ustanowił transferowy rekord. Żegnał go sam Gary Lineker
Nie żyje jedna z piłkarskich legend Anglii. Gary Lineker w mediach społecznościowych pożegnał go w niezwykle czułych słowach. Chodzi o Trevora Francisa, zawodnika reprezentacji Anglii, który niegdyś pobił transferowy rekord. W chwili śmierci miał 69 lat.
Nie żyje Trevor Francis
Trevor Francis był urodził się w 1954 roku w Plymouth. Zadebiutował w wieku 16 lat w klubie Birmingham City i szybko zwrócił na siebie uwagę trenerów. Po ośmiu latach za niebagatelną sumę miliona funtów, co było wówczas rekordem transferowym, przeniósł się do Nottingham Forest.
Grał również w Sampdorii, Manchesterze City, Atalancie Bergamo czy Rangersach. Najbardziej był jednak znany z gry w reprezentacji Anglii - wystąpił w 52 meczach i strzelił 12 goli. Dwukrotnie wystąpił też na mistrzostwach Europy, gdzie jego zespół zdobył 1. miejsce.
Poznaliśmy prawdę o ukochanym Andrzeja "Piaska" Piasecznego? Artysta od dawna go ukrywaTrevor Francis był nie tylko piłkarzem
Po zakończeniu czynnej kariery piłkarskiej, Trevor Francis spróbował swoich sił jako trener. Najpierw trafił do Birmingham City, które prowadził przez 5 lat, do 2001 roku. Po tym czasie postanowił się przenieść.
Jego kolejnym klubem miało być Crystal Palace. W 2003 roku odszedł jednak z drużyny i od tamtego czasu już ani razu nie zajmował się trenowaniem klubowym.
Gary Lineker żegna wielkiego gracza
- Jestem głęboko zasmucony wiadomością o śmierci Trevora Francisa. To był wspaniały piłkarz i cudowny człowiek. Miałem przyjemność pracować z nim zarówno na boisku, jak i w telewizji. RIP Trevor - pisał na Twitterze Lineker.
Zmarłego pożegnały również jego kluby, m.in. Nottingham Forest, ale również profil reprezentacji Anglii. W momencie śmierci Trevor Francis miał 69 lat.
