Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Mecz przerwany po 3 sekundach. Dramatyczna akcja ratunkowa na stadionie, tragiczny finał
Michał Pokorski
Michał Pokorski 19.01.2025 19:13

Mecz przerwany po 3 sekundach. Dramatyczna akcja ratunkowa na stadionie, tragiczny finał

Świeczka
fot. GoranH/pixabay.com

W ostatnich godzinach piłkarski świat obiegły tragiczne informacje. Kibic zmarł na meczu ukochanej drużyny, a wydarzenie wstrząsnęło całym sportowym środowiskiem. Żałoba w rozgrywkach piłkarskich.

Tragedia w piłkarskim świecie

Mecze piłki nożnej to wydarzenia, które łączą miliony ludzi na całym świecie, tworząc niezapomnianą atmosferę pełną emocji i pasji. Spotkania ulubionych drużyn przyciągają na stadiony dziesiątki tysięcy kibiców, którzy z całego serca wspierają swoje kluby. Niestety, w takim tłumie ludzi, przy ogromnym napięciu i zaangażowaniu emocjonalnym, czasami dochodzi do tragicznych incydentów, które rzucają cień na to święto sportu.

ZOBACZ: Nie żyje piłkarz, klub wydał oświadczenie. Dramatyczna sytuacja przerwała jego karierę

Historia piłki nożnej zna wiele przypadków przerywania meczów z powodu nagłych problemów zdrowotnych zawodników, trenerów czy kibiców na trybunach. Od zawałów serca, poprzez nagłe zasłabnięcia, aż po urazy, które miały miejsce w wyniku nieprzewidzianych zdarzeń – tego rodzaju sytuacje przypominają o kruchości życia, nawet w chwilach wielkich emocji i radości. Niestety, takie dramaty zdarzały się w przeszłości wielokrotnie, a teraz, jak się okazuje, historia ponownie zatoczyła koło.

Tym razem kolejny mecz, który miał być okazją do wspólnego świętowania i przeżywania sportowych emocji, przerodził się w dramatyczne chwile walki o życie. Kibice, którzy przyszli, by wspierać swoje drużyny, musieli zmierzyć się z przerażającą rzeczywistością, kiedy wydarzenia na boisku zeszły na drugi plan.

Sabalenka dostała pytanie o Świątek i wybuchła śmiechem. Zaskakujące sceny na konferencji prasowej

Tragedia tuż po rozpoczęciu spotkania

W sobotnie popołudnie drużyna Portsmouth FC podejmowała na swoim stadionie zespół Middlesbrough w ramach 27. kolejki Championship. Spotkanie na Fratton Park cieszyło się dużym zainteresowaniem kibiców, którzy z niecierpliwością czekali na pierwszy gwizdek sędziego, licząc na emocjonujące widowisko. Niestety, wydarzenia na trybunach przyćmiły sportowy charakter meczu.

Już po zaledwie trzech sekundach od rozpoczęcia spotkania arbiter Gavin Ward zmuszony był przerwać grę. Na jednej z trybun doszło do nagłego zasłabnięcia kibica, co wywołało natychmiastową reakcję służb medycznych. Ratownicy pobiegli w kierunku poszkodowanego, a na stadionie zapanowała przejmująca cisza. Tłum wstrzymał oddech, obserwując, jak ratownicy udzielają pomocy. Atmosfera była pełna napięcia i niepokoju.

Kibic został przetransportowany na noszach poza teren trybun, a zebrana publiczność zareagowała gromkimi oklaskami, okazując wsparcie i nadzieję na szczęśliwe zakończenie tego dramatycznego momentu. Mecz wznowiono po 35 minutach przerwy, gdy sytuacja na trybunach została opanowana. Niestety, najgorsze miało dopiero nadejść… 

ZOBACZ TEŻ: Koszmarna kontuzja reprezentanta Polski. Złe wieści przed eliminacjami do MŚ, to już pewne

Nie żyje kibic

Pomimo szybkiej pomocy medycznej, kibic zmarł. Klub Portsmouth FC potwierdził tę smutną informację w oficjalnym oświadczeniu, wyrażając głębokie współczucie.

Klub piłkarski Portsmouth z przykrością informuje, że dziś w wyniku nagłego wypadku medycznego na stadionie Fratton Park zmarł kibic.

W tym smutnym czasie składamy szczere wyrazy współczucia rodzinie i bliskim kibica. - czytamy na portalu X.

Również klub Middlesbrough opublikował wyrazy współczucia, dzieląc się żalem po tej strasznej tragedii. Oba zespoły, a także ich kibice, połączyli się w bólu i zadumie nad utratą fana.

Nasze myśli i kondolencje kierujemy do rodziny i przyjaciół kibica, który zmarł w wyniku nagłego wypadku medycznego na naszym meczu - czytamy.