Sport.Goniec.pl > Tenis > Ekspert grzmi ws. nowego trenera Igi Świątek. Po tych słowach zrobiło się gorąco
Michał Pokorski
Michał Pokorski 17.10.2024 14:44

Ekspert grzmi ws. nowego trenera Igi Świątek. Po tych słowach zrobiło się gorąco

Iga Świątek
fot. KENA BETANCUR/AFP/East News

Iga Świątek zaskoczyła cały tenisowy świat i przedstawiła nowego trenera - Wima Fissette. Belg to znane nazwisko w sporcie, choć opinie o jego osobie są mocno podzielone. Jeden z ekspertów uderza w szkoleniowca i wprost wskazuje na zagrożenie dla raszynianki. Co za słowa.

Iga Świątek ma nowego trenera

W czwartek, 17 października, sportowe środowisko zdominowała niespodziewana wiadomość od Igi Świątek. O poranku liderka światowego rankingu WTA opublikowała na swoich mediach społecznościowych komunikat, który natychmiast przyciągnął uwagę kibiców i ekspertów z całego świata. Polka ogłosiła, że jej nowym trenerem został Wim Fissette – renomowany szkoleniowiec, którego nazwisko wcześniej nie pojawiało się w spekulacjach dotyczących zespołu Świątek.

Decyzja o zatrudnieniu Fissette, 44-letniego Belga, wywołała zaskoczenie w środowisku sportowym, choć Świątek zaznaczyła, że była to starannie przemyślana strategia. Fissette, który w przeszłości współpracował z wieloma utytułowanymi zawodniczkami, w tym mistrzyniami wielkoszlemowymi, takimi jak: Kim Clijsters, Naomi Osaka czy Angelique Kerber, wnosi do zespołu ogromne doświadczenie i wiedzę. 

Podjęcie współpracy z Fissette może być ważnym krokiem w dalszym rozwoju sportowym Polki, która nie ukrywa, że celem są kolejne wielkoszlemowe triumfy. Nowy trener ma pomóc liderce światowego tenisa osiągnąć jeszcze wyższy poziom, zarówno techniczny, jak i mentalny, co sprawia, że nadchodzące miesiące mogą być kluczowe w karierze Świątek. 

Głosy w środowisku ws. nowej współpracy są mocno podzielone. Jedni zachwalają wybór Polki, inni z kolei mają spore obiekcje. Jeden z ekspertów tenisa jest bardzo zaniepokojony nowym trenerem. Wprost wskazuje na niebezpieczeństwo dla raszynianki.

Iga Świątek właśnie to potwierdziła. Polka oficjalnie ma nowego trenera. To prawdziwa legenda

Ekspert ostrzega przed nowym trenerem Igi Świątek

Wim Fissette to uznawany w świecie tenisa specjalista, który zdobył sobie renomę dzięki współpracy z wieloma znakomitymi zawodniczkami. Jego umiejętności oraz wiedza w zakresie strategii treningowych przyczyniły się do sukcesów tenisistek na najwyższym poziomie. Fissette ma na swoim koncie liczne współprace z mistrzyniami wielkoszlemowymi oraz czołowymi tenisistkami rankingu WTA, co dowodzi jego profesjonalizmu i zaangażowania w rozwój swoich podopiecznych.

Jak się okazuje, bogate doświadczenie trenerskie nie zawsze musi być zaletą. Karol Stopa, komentator Eurosportu i ekspert tenisowy, zwraca uwagę, że imponujące CV niekoniecznie świadczy o wysokiej klasie trenera. W rozmowie z WP Sportowe Fakty skupił się szczególnie na ostatniej współpracy Fissette z Naomi Osaką. Jego zdaniem nagłe zakończenie tej współpracy rodzi pewne obawy, co może sugerować, że relacje między trenerem a zawodniczką były bardziej skomplikowane niż się wydawało.

Japonka wróciła po przerwie, na początku grała fatalnie, a potem zaczęła wracać do formy. W maju mogła nawet zatrzymać Świątek w Paryżu, ewidentnie zaczęła wracać na właściwe tory i nagle rozstała się z Belgiem. O co tu chodzi? Przecież coś jej się musiało nie podobać - powiedział dla portalu WP Sportowe Fakty ekspert.

Ponad to Karol Stopa zwraca uwagę, że 44-letni Belg lubi grzać się w blasku sławy wielkich nazwisk…

ZOBACZ TEŻ: Świątek ledwo co ogłosiła nowego trenera, a tu takie wieści. Poważne zarzuty pod adresem psycholog

Ekspert ostrzega ws. Igi Świątek

Karol Stopa zwraca uwagę, że posiadanie w swoim CV wielu znanych nazwisk niekoniecznie świadczy o wysokich umiejętnościach trenerskich. Choć Wim Fissette współpracował z wieloma utalentowanymi zawodniczkami, niektóre z tych relacji kończyły się w sposób burzliwy i często po krótkim czasie. 

To (ogromne doświadczenie ze znanymi tenisistkami) świadczy o tym, że ma parcie na wielkie nazwiska, co zresztą potwierdza jego "CV". Niektórzy uznają to za wielki atut. Ja jestem sceptyczny. Gdy wielkim tenisistkom coś nie pasuje, błyskawicznie zrywają współpracę z dotychczasowym trenerem. Dochodzą do wniosku, że nic z tego nie będzie. Oczywiście, żeby wydać obiektywny osąd, trzeba byłoby monitorować sytuację od wewnątrz. Liczba podopiecznych Belga i fakt licznych, a do tego krótkich współprac, wskazuje natomiast, że coś musi być na rzeczy - ostrzega Karol Topa w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Dla Igi Świątek istotna jest stabilizacja i ciągły rozwój, a nie kolejne rozstania z trenerem. W tej chwili potrzebuje wsparcia, które pozwoli jej w pełni wykorzystać potencjał i osiągnąć zamierzone cele na światowej arenie. Stabilna współpraca z trenerem, który rozumie jej potrzeby i potrafi dostosować strategię do jej stylu gry, może okazać się kluczowym elementem na drodze do sukcesów.