Chorwackie media zachwycone PGE Narodowym. Trudno uwierzyć, jak go opisali, aż serce rośnie

Reprezentacja Polski zmierzy się z Chorwacją

Już dzisiaj o 20:45 reprezentacja Polski zmierzy się z Chorwacją na PGE Narodowym. Rywale od wielu lat należą do czołówki światowej piłki nożnej, regularnie występując na największych turniejach, gdzie osiągają świetne rezultaty. Jednak w ostatnim czasie drużyna ta zmaga się z trudnościami, które są efektem naturalnej zmiany pokoleniowej. System gry i strategia trenera Zlatko Dalicia, które przynosiły sukcesy, zaczynają tracić swoją skuteczność.

Dzisiejsze starcie może mieć ogromny wpływ na końcowy układ tabeli w grupie Ligi Narodów. Jeśli Chorwaci zdobędą komplet punktów, zapewnią sobie niemal pewny awans do turnieju finałowego, jednocześnie eliminując Polaków z walki o to prestiżowe miejsce. Dla Biało-Czerwonych porażka oznaczałaby konieczność skupienia się na meczu ze Szkocją, który może zdecydować o barażach mających na celu utrzymanie w dywizji A.

Przed nadchodzącym spotkaniem z Polską, chorwackie media, jak to zwykle bywa, szeroko analizują naszą reprezentację, próbując przewidzieć możliwy scenariusz meczu. Tym razem jednak uwagę dziennikarzy z Chorwacji przyciągnął nie tyle sam zespół Biało-Czerwonych, co miejsce rozgrywania spotkania – PGE Narodowy. Stadion w Warszawie, uznawany za naszą piłkarską twierdzę, wywarł na dziennikarzu ogromne wrażenie. Trudno uwierzyć, jak go opisali.

Ekspert bez ogródek ws. psycholog Igi Świątek. Zwrócił uwagę na jedną rzecz Czytaj dalej

Chorwaci zachwyceni PGE Narodowym

Chorwackie media szeroko analizują reprezentację Polski przed nadchodzącym starciem. Choć nasz zespół nie wywołuje u nich ogromnych obaw, to uwagę w szczególności przyciągnął jeden element, który wzbudził duże uznanie – PGE Narodowy. Stadion, na którym Polacy rozegrają mecz, zrobił na Chorwatach olbrzymie wrażenie.

W swoim artykule, dziennik Sportske Novosti poświęcił sporo miejsca naszemu stadionowi. Chorwaccy dziennikarze nie szczędzili pochwał, podkreślając, że PGE Narodowy to wyjątkowa arena, która wyróżnia się nie tylko architekturą. Według nich, stadion w Warszawie nie tylko wygląda imponująco, ale ma również reputację jednego z najbardziej wymagających miejsc do gry dla drużyn przyjezdnych.

Za każdym razem, gdy tu przyjeżdżasz, czujesz się jak na Mistrzostwach Europy. Dla dziennikarzy tyle wygód. Ogromne centrum medialne, wszystko jak w 2012 roku, kiedy odbyło się tu Euro, z powodu którego został zbudowany. Warunki jak na Wembley. Na zewnątrz kwadraty w kolorze czerwieni i bieli, czyli flagi gospodarza. Nad nimi dach, więc warunki pogodowe nie odgrywają dużej roli - komentują dziennikarze rywali.

Co ciekawe, chorwaccy dziennikarze pokusili się o porównanie PGE Narodowego do własnych stadionów, i niestety – jak sami przyznali – w tym zestawieniu ich infrastruktura wypada zdecydowanie gorzej. W swoich relacjach nie kryli rozczarowania stanem stadionów w Chorwacji, uznając, że obiekty w ich kraju są zaniedbane i nie spełniają współczesnych standardów. Dziennikarze zgodnie stwierdzili, że reprezentacja Chorwacji, jako jedna z czołowych drużyn Europy, zasługuje na nowoczesny stadion, który dorównałby poziomem takim arenom jak PGE Narodowy.

Nasi rywale są dumni ze swojego Stadionu Narodowego i nie bez powodu. Jakże monumentalny i luksusowy, jakże różny od chorwackiej stadionowej nędzy. Cóż, taki powinien być w Zagrzebiu. Reprezentacja Chorwacji na niego zasługuje. Wiele to mówi o naszej polityce i kraju" - czytamy w Sportske Novosti.

ZOBACZ TEŻ: Trener Chorwatów wypalił bez ogródek o Lewandowskim. Zwrócił uwagę na jedną rzecz

Przed reprezentacją Polski piłkarska jesień

Przed polskimi piłkarzami jeszcze trzy arcyważne mecze tej jesieni. Już dzisiaj Biało-Czerwoni zmierzą się na PGE Narodowym z Chorwacją.

Listopadowe spotkania to kolejne wyzwania – tym razem podopieczni Michała Probierza ponownie zagrają z Portugalią oraz podejmą Szkocję. Jesienne mecze będą miały kluczowe znaczenie, ponieważ ich wyniki wpłyną na rozstawienie przed losowaniem eliminacji do nadchodzących mistrzostw świata. Jeśli Polacy chcą uniknąć wpadnięcia do grupy z futbolowymi potęgami, muszą zakończyć ten rok z jak najlepszym bilansem.