Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Była 81. minuta, kiedy bohater Anglików powiedział te słowa. Później przeszedł do historii
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 11.07.2024 10:44

Była 81. minuta, kiedy bohater Anglików powiedział te słowa. Później przeszedł do historii

Watkins, Southgate i Palmer
Fot. screen X/Sky Sports Football/TVP Sport

Wczoraj poznaliśmy drugiego finalistę EURO 2024. 14 lipca z Hiszpanią zmierzy się Anglia, która wygrała 2:1 z Holandią po golu w doliczonym czasie gry. Za bramką Olliego Watkinsa kryje się jednak ciekawa anegdota.

Anglia w finale EURO 2024. W końcu zagrali dobre spotkanie

Po tym, jak Hiszpania pokonała Francję 2:1, podopieczni Luisa de la Fuente oczekiwali na swojego przeciwnika w meczu o tytuł mistrza Europy. Drugi półfinał EURO 2024 rozpoczął się lepiej dla Holandii, która zadała Anglikom pierwszy cios. W 7. minucie z dystansu uderzył Xavi Simons. Prowadzenie Oranje nie trwało jednak długo, bo 11 minut później w polu karnym faulowany był Harry Kane. Jedenastkę wykorzystał sam poszkodowany i zrobiło się 1:1. 

W kolejnych fazach meczu długo nie oglądaliśmy żadnego gola. Wiele szans na trafienie mieli Anglicy, jednak ich strzały kilkukrotnie lądowały na obramowaniu bramki. W 79. minucie do siatki piłkę skierował Bukayo Saka, jednak sędzia odgwizdał spalonego. 

W 81. minucie na murawie pojawili się Cole Palmer i Ollie Watkins. Sky Sports na portalu X zapytało, czy będą w stanie zrobić różnicę.

No i zrobili! W doliczonym czasie gry prowadzenie Synom Albionu dał rezerwowy Ollie Watkins. A to wszystko po asyście zawodnika Chelsea. 

Ostatnie rozpaczliwe próby wyrównania stanu rywalizacji przez Holendrów kończyły się niepowodzeniem. Zatem 14 lipca na Olympiastadion w Berlinie zobaczymy finałowe starcie EURO 2024, w którym udział wezmą reprezentacje Hiszpanii oraz Anglii.

Był ulubieńcem kibiców i selekcjonerem naszej reprezentacji. Zostawił żonę dla pięknej Polki Żona Małysza latami to ukrywała, nagle przerwała milczenie. Wyznanie obiegło całą Polskę

Ollie Watkins, bohater reprezentacji Anglii. Zanim wszedł, wypowiedział te słowa

Gol, którym Ollie Watkins wprowadził reprezentację Anglii do drugiego z rzędu finału mistrzostw Europy był dla niego szczególny. Przed tym spotkaniem, na EURO 2024 zaliczył zaledwie 22 minuty w grupowym starciu z Danią. Wczoraj napastnik Aston Villi dostał swoją szansę w 81. minucie, kiedy to zmienił Harry'ego Kane'a. Zanim jednak dotknął murawy, miał wypowiedzieć wręcz prorocze słowa do kolegi z zespołu, który również zameldował się wtedy na boisku, Cole'a Palmera.

Czekałem na ten moment tygodniami. Przysięgam, kiedy wstaliśmy z ławki rezerwowych, rzuciłem do Cole'a Palmera: “wchodzimy, a ty będziesz mi asystował”. Wiedziałem, że jak tylko dostanie piłkę, zagra do mnie. Kiedy trafiłem do bramki, to było najlepsze uczucie w życiu - opowiadał Ollie Watkins po meczu z Holandią

I tak się stało. Faktycznie to Cole Palmer asystował przy bramce Watkinsa na 2:1. Rezerwowi zostali bohaterami reprezentacji Anglii.

ZOBACZ: Była numerem 1 tuż przed Świątek, dostała pytanie o Polkę i się zaczęło. Wypaliła bez ogródek

Ollie Watkins ma za sobą fantastyczny sezon

Ollie Watkins nie jest wcale postacią anonimową w brytyjskim futbolu. Napastnik Aston Villi ma za sobą świetny miniony sezon klubowy. We wszystkich rozgrywkach zagrał w 53 meczach, w których strzelił 27 bramek i zaliczył 13 asyst. Łącznie rozegrał aż 4323 minuty, a w samej Premier League ominął go tylko jeden mecz.

W reprezentacji Anglii z kolei Watkins zadebiutował w 2021 roku w meczu z San Marino. W swoim debiucie od razu strzelił bramkę. Do tej pory dla kadry rozegrał 14 meczów, w których zaliczył 4 trafienia.