Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Bartosz Bednorz po zagrywce słaniał się na nogach. "Nie pamiętam przebiegu meczu"
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 08.03.2023 17:43

Bartosz Bednorz po zagrywce słaniał się na nogach. "Nie pamiętam przebiegu meczu"

Bartosz Bednorz
Polsat Sport (screen)

Bartosz Bednorz rozegrał świetny mecz w barwach Zaksy Kędzierzyn-Koźle przeciwko Trentino Itas. Mistrz Polski zrewanżował się za poprzednią porażkę. Polski siatkarz przypłacił to jednak zdrowiem. Omal nie zemdlał na boisku.

Bartosz Bednorz słaniał się na boisku

Bartosz Bednorz udzielił wywiadu Polsatowi Sport po wygranym przez Zaksę Kędzierzyn-Koźle meczu z Trentino Itas. Polski siatkarz popisał się kilkoma pięknymi asami i zostawił na boisku całe swoje serce.

Okazało się jednak, że sytuacja była o wiele bardziej dramatyczna niż przypuszczało wielu widzów. Bednorz w ogóle nie pamiętał przebiegu trzeciego seta - wyczerpanie sprawiło, że właściwie słaniał się na nogach. 

Poważne zmiany w Biedronce, zacznie się już za chwilę. Klienci muszą o tym wiedzieć

Bartosz Bednorz: "modliłem się, żeby to się już po prostu skończyło"

- Ja szczerze nie pamiętam przebiegu. W trzecim secie modliłem się, żeby to się już po prostu skończyło, bo naprawdę dłużyło się to strasznie - przekazał. Podkreślił, że spodziewał się poziomu trudności w tym meczu, ale przytrafił mu się gorszy moment związany z jego kondycją.

W ostatnim czasie Bartosz Bednorz poważnie chorował, co nie było bez znaczenia w związku z jego kondycją w meczu z Trentino. Były momenty prawdziwej grozy, szczególnie w późniejszych momentach meczu.

Bartosz Bednorz omal nie zemdlał na boisku

- Był taki moment, gdy szedłem po serii dwóch asów, to się modliłem, żeby się nie przewrócić, bo tak mi się w głowie kręciło (…), więc cieszę się, że to się tak skończyło, bo naprawdę sporo zdrowia zostawiłem. Teraz się tylko modlić, żeby po tym antybiotyku nic się znowu nie wydarzyło - mówił siatkarz. 

Przyznał, że chciałby wreszcie zagrać kilka meczów z rzędu, a nie cięgle borykać się w problemami zdrowotnymi. Może jednak lepiej byłoby jednak trochę przystopować? Mało brakowało, a na boisku zrobiłoby się naprawdę nieciekawie.

Zaksa Kędzierzyn-Koźle wygrała z Trentino Itas 3:2 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym siatkarskiej Ligi Mistrzów. Bartosz Bednorz wyciągnął na wyższy poziom zagrywkę swojego zespołu mimo dręczących go problemów zdrowotnych.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL 

Źródło: Polsat Sport