Sport.Goniec.pl > Tenis > Znamy godzinę meczu Igi Świątek. Zła wiadomość dla polskich kibiców, pojawi się spory dylemat
Rafał Szpręgiel
Rafał Szpręgiel 17.08.2023 16:57

Znamy godzinę meczu Igi Świątek. Zła wiadomość dla polskich kibiców, pojawi się spory dylemat

Iga Świątek
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Iga Świątek, jak przystało na liderkę światowego rankingu, doskonale rozpoczęła swoje poczynania podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati. W drugiej rundzie Polka bez żadnych problemów pokonała Amerykankę Danielle Collins. Na kolejnym etapie imprezy zawalczy z Qinwen Zheng. Znana jest już godzina tego spotkania. Polscy kibice będą mieli wielką zagwozdkę, co do wyboru transmisji. Decyzja będzie piekielnie trudna.

Iga Świątek i jej poczynania w Cincinnati

Raszynianka ponownie zmierzyła się z Amerykanką, ostatni ich pojedynek miał miejsce w Montrealu. Iga Świątek w zaledwie 59 minut pokonała Danielle Collins, wygrywając całe spotkanie 6:1, 6:0

Naprzeciwko Polki w 3. rundzie turnieju stanie Qinwen Zheng. Chinka może już teraz zaliczyć ten turniej do udanych, ponieważ udało się jej stanąć na wysokości zadania i pokonać legendę tenisa. Mowa tu o samej Venus Williams, a sam mecz zakończył się wynikiem 1:6, 6:2, 6:1 dla tenisistki z Azji.

Po policyjnym pościgu auto wjechało w drzewo. Na pokładzie sześcioro dzieci i troje dorosłych

Godzina kolejnego starcia Polki jest już znana. Kibice będą musieli wybrać, co oglądać

Pojedynek między Igą Świątek a Qinwen Zheng odbędzie się w czwartek, o godzinie 19.00 czasu polskiego. Problem tkwi w tym, że kibice z naszego kraju będą mieli w tym czasie do obejrzenia o tej samej porze mecz Huberta Hurkacza, który o awans do dalszej fazy imprezy powalczy przeciwko Stefanosowi Tsitsipasowi. 

Polak w poprzednim etapie dał radę pokonać obrońcę tytułu granego obecnie turnieju - Chorwata, Bornę Coricia. Rezultat tego meczu to 5:7, 6:3, 6:3 dla Hurkacza.

Piłka klubowa również w grze

Żeby było tego mało, w międzyczasie swoje spotkania będą rozgrywały polskie zespoły, walczące o awans w europejskich pucharach. Legia Warszawa będzie grała o godzinie 19.00 w rewanżu przeciwko Austrii Wiedeń. Drużyna ze stolicy wciąż ma szansę na awans, rezultat pierwszego spotkania to było 1:2 dla Austrii Wiedeń

Inne drużyny, grające w podobnym czasie swoje spotkania, to Pogoń Szczecin oraz Lech Poznań. Klub ze Szczecina będzie walczył naprzeciw belgijskiemu Gent, z którymi raczej nie będą mieli szans (przegrali poprzednie spotkanie 5:0). Mecz zacznie się o 18.00. Natomiast dwie godziny później, równo o 20.00 swój pojedynek stoczy Lech Poznań, mając do pokonania Spartak Trnawę. Jako jedyna z wymienionych drużyn swoje poprzednie spotkanie wygrała. 

Źródło: Goniec Sport