Wielka Iga Świątek. Polka zdemolowała rywalkę w finale turnieju w Katarze
Polscy kibice po raz kolejny mają olbrzymie powody do radości. Kolejny raz dostarcza je najlepsza obecnie tenisistka na świecie, czyli Iga Świątek. Polka jak burza przeszła przez turniej WTA rangi 500 w katarskiej Dausze. W sobotę nasza reprezentantka rozbiła będącą w bardzo dobrej dyspozycji Amerykankę, Jessicę Pegulę.
Iga wróciła do tenisa na najwyższym poziomie
Iga Świątek, która ostatni mecz rozegrała 22 stycznia 2023 roku, w ramach wielkoszlemowego Australian Open, wróciła do rozgrywek na najwyższym poziomie turniejem WTA rangi 500, rozgrywanym w katarskiej Dausze. Liderka światowego rankingu ostatnie tygodnie regenerowała się po nie do końca udanym starcie sezonu. W styczniu reprezentantka naszego kraju odpadła w 1/8 finału australijskiego turnieju, przegrywając z późniejszą finalistką Eleną Rybakiną.
Zawody w Dausze są pierwszą rozgrywką od czasu Wielkiego Szlema dla naszej reprezentantki. Numer jeden kobiecego tenisa ziemnego, w pierwszej rundzie, jako zawodniczka rozstawiona nie musiała rozgrywać meczu, zaczynając dopiero od drugiej rundy. Druga runda to koncert Polki i absolutna dominacja w meczu z Danielle Collins 6:0 i 6:1 w setach.
W ćwierćfinale Iga nawet nie wyszła na kort, ponieważ Belinda Bencic, z którą miała się mierzyć na tym etapie rozgrywek, na kilkanaście godzin przed pierwszą piłką poddała mecz. Półfinał to kolejny koncert 21-latki. Polka ograła Weronikę Kudiermietową 6:0 i 6:1.
Cała Polska śmiała się z jego skeczy. Córka Michała Wójcika wyznała gorzką prawdę o ojcuPierwszy set
W sobotnim finale, naprzeciwko Igi Świątek stanęła Jessica Pegula. Bardzo dobrze dysponowana w ostatnim czasie Amerykanka, zajmująca obecnie 4 miejsce w światowym rankingu WTA, w tym roku wygrała katarski turniej deblistek, w parze z Coco Gauff. Reprezentantka Stanów tym bardziej była zdeterminowana, by do triumfu w parze, dorzucić puchar za zwycięstwo w singlu.
Jak się jednak okazało, zamiary Jessici Peguli bardzo brutalnie zweryfikowała rzeczywistość. Pomimo iż w pierwszym secie Amerykanka zaprezentowała się bardzo dobrze, Iga Świątek zdominowała pierwszą odsłonę spotkania, wygrywając 6:3. Co ciekawe Peguli udało się przełamać dwukrotnie serwis Polki, jednak dla liderki rankingu WTA nie stanowiło to problemu, finalnie notując trzy zwycięskie breakpointy i pewnie wygrywając pierwszego seta.
Drugi set, całkowita kontrola
Drugi set to już absolutna dominacja 21-letniej Polki. Amerykanka w drugiej odsłonie finałowego spotkania nie była w stanie nawiązać już wyrównanej walki z naszą reprezentantką, która z gema na gem grała coraz lepiej.
Iga Świątek wrzuciła najwyższy bieg i o ile w pierwszym secie Jessica Pegula była w stanie wyrwać Polce trzy gemy, o tyle w drugiej odsłonie 21-letnia reprezentantka naszego kraju zdemolowała swoją rywalkę. Iga wygrała drugiego seta 6:0 i całe spotkanie 2:0.
Polka drugi raz z rzędu wygrała katarski turniej. Na konto Igi popłynie ponad 68 tysięcy dolarów oraz 470 punktów do rankingu WTA. Dziękujemy za emocje i Cczekamy na kolejny turniej z udziałem naszej najlepszej sportsmenki!
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
