Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Robert Lewandowski znów najlepszy na świecie, tylko on to zrobił. O Polaku mówi cały świat
Michał Pokorski
Michał Pokorski 03.02.2025 16:42

Robert Lewandowski znów najlepszy na świecie, tylko on to zrobił. O Polaku mówi cały świat

Robert Lewandowski
fot. JOSEP LAGO/AFP/East News

Robert Lewandowski błyszczy w FC Barcelonie kolejny sezon. Polak rozgrywa ostatnio bardzo dobre spotkania, a jego dorobek bramkowy imponuje. Jak się okazuje, nasz napastnik jest już teraz najlepszy na świecie. Statystyki tylko to potwierdzają, a jednak.

Robert Lewandowski w FC Barcelonie. Napastnik przeżywa drugą młodość

Robert Lewandowski dołączył do FC Barcelony 16 lipca 2022 roku, co było jednym z najgłośniejszych transferów tamtego "okienka". Początek jego przygody z katalońskim klubem wyglądał obiecująco – Polak imponował skutecznością i stał się kluczową postacią w ofensywie Blaugrany. Jego bramki pomogły drużynie w zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii, a on sam sięgnął po tytuł króla strzelców LaLiga.

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny upadek polskiego skoczka. Kibice wstrzymali oddech

Z biegiem czasu sytuacja zaczęła się jednak komplikować. Barcelona mierzyła się z problemami kadrowymi i spadkiem formy, co wpłynęło także na Lewandowskiego. Napastnik nie zawsze potrafił odnaleźć swoją najlepszą dyspozycję, co wywołało falę spekulacji na temat jego przyszłości. Media donosiły o możliwym odejściu Polaka, zwłaszcza w kontekście planów przebudowy składu i zainteresowania klubów z Arabii Saudyjskiej.

Punktem zwrotnym okazała się zmiana na ławce trenerskiej. Po odejściu Xaviego Hernándeza stery przejął Hansi Flick, który wcześniej współpracował z Lewandowskim w Bayernie Monachium. Pod wodzą Niemca Barcelona odzyskała świeżość w grze, a polski napastnik znów zaczął odgrywać kluczową rolę. Jego skuteczność znacząco wzrosła, a liczby mówią same za siebie – w trwającym sezonie zdobył już 30 bramek w 32 występach, co czyni go czołowym strzelcem zarówno w LaLiga, jak i w Lidze Mistrzów.

Piłkarski sezon jest dopiero na półmetku zmagań, a przed Polakiem jeszcze sporo okazji do poprawienia swojego dorobku strzeleckiego i walki o kolejne trofea.

Najpierw Lewandowski, później Szczęsny. Teraz kolejny polski transfer do Barcelony stał się faktem

Robert Lewandowski najlepszym piłkarzem roku w Polsce. Napastnik potwierdził to w kolejnym spotkaniu

Ostatnie 12 miesięcy w wykonaniu Roberta Lewandowskiego to prawdziwy popis klasy i skuteczności. Polski napastnik imponuje formą, zwłaszcza od początku trwającego sezonu. Jesień była dla niego wyjątkowo udana – zdobywał bramki seryjnie, wielokrotnie przesądzając o zwycięstwach swojego zespołu. Jego regularność i nieustanna walka o najwyższy poziom sprawiają, że wciąż jest jednym z najlepszych napastników świata.

W uznaniu jego osiągnięć redakcja "Piłki Nożnej" postanowiła wyróżnić ostatnio 36-letniego kapitana reprezentacji Polski tytułem "Piłkarza Roku" w swoim prestiżowym plebiscycie. To kolejne wyróżnienie w bogatej kolekcji Lewandowskiego, który od lat dominuje w polskim futbolu i pozostaje jego największą gwiazdą.

Sam zawodnik nie krył radości z tego wyróżnienia, podkreślając, że mimo upływu lat wciąż czuje głód gry i motywację do osiągania kolejnych sukcesów. 

Pamiętam swój pierwszy raz. To było w sezonie 2008/09, gdy odbierałem pierwszą nagrodę i z każdej jest wielka duma. Cieszę się, że ta nagroda trafia w moje ręce. Chcę podziękować wszystkim trenerom i zawodnikom, w klubie i w reprezentacji. Dziękuję też rodzinie, żonie, bo wiem, ile poświęcenia ich to kosztuje. Oczywiście dziękuję też kibicom. Człowiek się zmienia, jest bardziej sentymentalny, a tutaj każdego dnia polscy kibice są widoczni w Barcelonie. Wsparcie od nich jest wielkie i za to bardzo im dziękuję - powiedział napastnik po wygraniu plebiscytu.

W ostatnią niedzielę Lewandowski po raz kolejny został bohaterem FC Barcelony, dzięki czemu tylko potwierdził swoją wspaniałą formę. W 22. kolejce LaLiga Duma Katalonii wygrała u siebie z Deportivo Alaves 1:0 właśnie po trafieniu Polaka. Bramka napastnika była wręcz na "wagę złota", gdyż pozwoliło zmniejszyć dystans w tabeli do Atletico i Realu Madryt. Jak się jednak okazuje, zdobyty gol pozwolił Lewandowskiemu zostać najlepszym strzelcem na świecie!

ZOBACZ TEŻ: Katastrofa polskich skoczków w Willingen. Dopiero drugi taki przypadek w historii

Robert Lewandowski najlepszy. Statystyki dobitnie to potwierdzają

Gol w meczu z Deportivo Alavés był już 30. trafieniem Roberta Lewandowskiego w trwającym sezonie. To wynik, który dla większości napastników w europejskich ligach pozostaje poza zasięgiem. Tym samym 36-letni Polak potwierdził swoją niesamowitą skuteczność i status najlepszego strzelca wśród zawodników czołowych pięciu lig Europy. Na ten imponujący dorobek składa się 18 goli w La Liga, 9 w Lidze Mistrzów, 2 w Pucharze Króla oraz jedno trafienie w Superpucharze Hiszpanii.

Drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych napastników zajmuje Harry Kane z Bayernu Monachium, który ma na koncie 26 bramek. Kolejne pozycje należą do Mohameda Salaha i Erlinga Haalanda (po 25 trafień) oraz Kyliana Mbappé (21 goli). Co istotne, Lewandowski zdobywa bramki w najważniejszych momentach, a jego trafienia często przesądzają o losach spotkań.

Te statystyki dobitnie pokazują, że Lewandowski wciąż znajduje się w ścisłej czołówce światowego futbolu, a jego forma nie tylko nie spada, ale wręcz świadczy o drugiej młodości. Mimo upływu lat pozostaje jednym z najbardziej skutecznych napastników globu, udowadniając, że wiek w piłce nożnej nie musi być barierą.