Przed północą WTA wydało nagły komunikat. Potwierdzają ws. Igi Świątek, wszystko tuż przed ważnym meczem
Do meczu Igi Świątek zostały godziny. Polka rozpocznie dziś rywalizację w WTA 1000 w Dausze. Zanim jednak do niej dojdzie, organizacja kobiecego tenisa postanowiła wydać niespodziewane ogłoszenie. Nadeszło ono tuż przed północą.
Polki rozpoczęły rywalizację w WTA Dausze. Świątek za chwilę przystąpi do gry
Od wczoraj, tj. 9 lutego trwa rywalizacja w WTA Dausze. Zawodniczki będą walczyły o wygraną w turnieju, co wiąże się ze zdobyciem 1000 punktów do rankingu. Stawka jest więc niemała, a szczególnie trudne zadanie stoi przed Igą Świątek.
Należy przypomnieć, że w zeszłym roku raszynianka wygrała zawody w Dausze. Dzięki temu, zdobyła 1000 punktów. W finale okazała się bezkonkurencyjna dla Jeleny Rybakiny, z którą Świątek wygrała 7:6, 6:2. Teraz jednak wiąże się to z koniecznością obrony dorobku sprzed roku. Tym bardziej, że raszynianka dąży do odzyskania fotelu liderki rankingu WTA.
Aryna Sabalenka nie uczestniczyła w zeszłym roku w WTA Dausze, a więc nie będzie broniła żadnych punktów. Zatem, niezbędnym warunkiem, by Świątek przegoniła Białorusinkę w rankingu WTA jest osiągnięcie lepszego rezultatu. W przeciwnym wypadku zawodniczka z Mińska oddali się od Polki.
Zarówno Sabalenka, jak i Świątek poznały już swoje potencjalne rywalki na drodze do triumfu. Obie tenisistki, a także pozostała szóstka spośród ósemki najlepszych, według rankingu WTA, otrzymała wolny los. Dzięki niemu, zawodniczki rozpoczną swoje zmagania od 2. rundy. Wiadomo już, z kim najpierw zmierzy się Białorusinka. Jej przeciwniczką będzie Jekaterina Aleksandrowa. W następnych etapach mogą ją czekać starcia z Clarą Tauson lub Anną Kalinską. Z kolei w ćwierćfinale, jeżeli do niego dotrze, zmierzyć się może z Jessicą Pegulą, Darią Kasatkiną, Eliną Switoliną czy Marketą Vondrousovą.
Dziś do gry wejdą Magda Linette i Iga Świątek. Wiadomo, z kim się zmierzą, swój mecz ma za to za sobą Magdalena Fręch. Jak jej poszło?
Kibice przecierali oczy po skokach Polaków. Skandal w PŚ, sędzia na ustach całego świataWTA pilnie ogłasza, chodzi o Świątek
Iga Świątek poznała swoją pierwszą rywalkę w WTA 1000 w Dausze. Będzie nią Greczynka Maria Sakkari. W przeszłości raszynianka miała z nią niemałe problemy, ponieważ pierwsze trzy pojedynki, które miały miejsce w 2021 roku zakończyły się triumfami przeciwniczki. Jednak, od tamtej pory Sakkari nie może znaleźć sposobu na Polkę. Świątek wygrywała z Greczynką w Dausze w 2022, a także dwukrotnie w Indian Wells w 2022 i 2024 roku.
W 3. rundzie, jeśli do niej awansuje, raszynianka stawi czoła Donnie Vekić, Lindzie Noskovej, Julii Putincewej lub Moyuce Uchijimie. W potencjalnym ćwierćfinale Świątek może się za to spotkać m. in. z Jeleną Rybakiną czy Mirrą Andriejewą. Za to w półfinale nasza zawodniczka może się spotkać z Jasmine Paolini, Qinwen Zheng, Jeleną Ostapenko, Ons Jabeur czy Ludmiłą Samsonową.
Mecz Świątek z Sakkari rozpocznie się nie szybciej, niż dziś o godz. 15:00. Wcześniej za to do gry wejdzie Magda Linette, która stoczy pojedynek z kwalifikantką Weroniką Kudermetovą.
Z kolei, za sobą mecz ma już Magdalena Fręch. Łodzianka mierzyła się z wyżej notowaną Beatriz Haddad Maią. W pierwszym secie Polka wygrała 6:4, dzięki czemu z większą pewnością siebie mogła wejść w drugą partię. Tam jednak lepsza okazała się Brazylijka, która doprowadziła do wyrównania w spotkaniu. W trzecim, decydującym secie lepsza była ponownie Magdalena Fręch, która potwierdziła swój awans do kolejnej rundy. Tam zmierzy się ze zwyciężczynią starcia Magdy Linette z Weroniką Kudermetovą. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że dojdzie do polskiego pojedynku w WTA w Dausze!
Tuż przed północą WTA wydało pilne ogłoszenie. To ważne informacje dla wszystkich zawodniczek, zwłaszcza Igi Świątek.
Nagłe ogłoszenie od WTA przyszło przed północą. Są zmiany
Iga Świątek wykonuje ostatnie szlify przed dzisiejszym starciem z Marią Sakkari. Raszynianka będzie oczywistą faworytką. Wskazuje na to bilans trzech ostatnich starć, w których Polka straciła łącznie jedynie 16 gemów.
Na godziny przed tym meczem, WTA wydało oficjalne ogłoszenie. Przyszło ono dosyć niespodziewanie, choć w ostatnim czasie kobieca organizacja lubi zaskakiwać kibiców tego sportu. Niemniej, są to ważne doniesienia w kontekście zarówno Magdaleny Fręch, Magdy Linette, jak i Igi Świątek.
WTA postanowiło udostępnić zaktualizowany ranking tenisistek. Widzimy w nim, że zmieniło się miejsce tenisistki z Poznania. Linette awansowała o dwie pozycje i teraz zajmuje 36. miejsce. Nie zmieniło się za to miejsce Magdaleny Fręch, która wciąż jest 28. Jednak, jeśli dobrze jej pójdzie w WTA Dausze, z pewnością jeszcze poprawi tę lokatę.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Do zmian doszło też wśród zawodniczek TOP 12. Wielki sukces osiągnęła Madison Keys, która dzięki wygranej w Australian Open awansowała na 6. miejsce, które jest jej najlepszym w dotychczasowej karierze. Mały awans zaliczyć się udało także Danielle Collins, która z 12. pozycji wspięła się na 11. lokatę. Natomiast, na 5. miejscu znajduje się teraz Jessica Pegula. Na 7. pozycję spadła za to Jelena Rybakina.
A jak wygląda sytuacja na samym szczycie? Jasmine Paolini niezmiennie zajmuje 4. miejsce, a Coco Gauff - 3. lokatę. Nas najbardziej interesuje jednak sytuacja Igi Świątek i Aryny Sabalenki, które biją się o fotel liderki. W tej kwestii jednak nic się nie zmieniło. Raszynianka cały czas traci do Białorusinki 186 punktów. O tym, czy Polka przegoni swoją rywalkę, czy ta się od niej oddali, zadecyduje WTA Dausze.
