Sport.Goniec.pl > Tenis > O tym zachowaniu Igi Świątek mówi cały świat. Wzruszające, na co zdecydowała się Polka, to wielki gest
Michał Pokorski
Michał Pokorski 13.01.2025 10:21

O tym zachowaniu Igi Świątek mówi cały świat. Wzruszające, na co zdecydowała się Polka, to wielki gest

Iga Świątek
fot. WILLIAM WEST/AFP/East News

W spotkaniu pierwszej rundy Australian Open Iga Świątek wygrała z Katariną Siniakovą 2:0 (6:3, 6:4). Starcie było bardzo emocjonujące i mistrzyni olimpijska z Paryża w grze mieszanej, postawiła Polce trudne warunki. Po meczu nasza tenisistka zdecydowała się jednak na wielki gest, który zachwycił kibiców. O tym zachowaniu 23-latki mówi cały świat.

Iga Świątek wygrywa w pierwszej rundzie Australian Open

W pierwszej rundzie Australian Open Iga Świątek zmierzyła się z Kateriną Siniakovą, czyli mistrzynią olimpijską w grze mieszanej. Starcie było bardzo emocjonujące i dostarczyło kibicom masę emocji. 

Pojedynek rozpoczął się około godziny 4:20 czasu polskiego. Od pierwszych wymian widać było ogromne zaangażowanie i koncentrację obu zawodniczek. Zarówno Polka, jak i Czeszka grały na wysokim poziomie, prezentując zaciętą walkę o każdy punkt. Początek meczu był bardzo wyrównany – obie tenisistki wymieniały się wygranymi gemami, co tylko podgrzewało emocje. Kluczowy moment nastąpił przy stanie 3:2 dla Świątek, gdy Polka przełamała serwis rywalki, wychodząc na prowadzenie 4:2. Chociaż chwilę później straciła własne podanie, nie pozwoliła przeciwniczce na przejęcie inicjatywy. Po raz kolejny odpowiedziała przełamaniem i pewnie zamknęła pierwszego seta wynikiem 6:3, imponując szybką reakcją na małe niepowodzenia.

Drugi set rozpoczął się równie obiecująco dla liderki polskiego tenisa. Świątek od razu przejęła kontrolę, przełamując serwis Siniakovej i obejmując prowadzenie 2:0. Jej dynamiczna gra i precyzyjne zagrania zapowiadały szybkie rozstrzygnięcie meczu. Jednak Czeszka, znana ze swojej waleczności, nie zamierzała łatwo oddać pola. Wykorzystała chwilowe rozkojarzenie Polki i zmusiła ją do kilku błędów własnych, co pozwoliło jej odrobić stratę i nawet wyjść na prowadzenie 3:2.

W obliczu tej sytuacji Świątek po raz kolejny udowodniła swoją klasę. Skupiona i konsekwentna w kluczowych momentach, zaczęła narzucać swoje warunki gry. Wygrała trzy kolejne gemy, przejmując pełną kontrolę nad spotkaniem. Przy stanie 5:3 Polka podeszła do decydujących wymian z ogromną pewnością siebie. Serwując na zwycięstwo, zachwyciła kibiców precyzją i siłą swoich uderzeń, zamykając mecz bez straty punktu w ostatniej akcji. Wynik końcowy – 6:3, 6:4 – był potwierdzeniem niezłej formy, z jaką Świątek przyjechała do Australii.

Wygrana z Kateriną Siniakovą nie tylko pozwoliła Polce awansować do kolejnej rundy, ale również potwierdziła jej świetną formę na początku sezonu. Starcie dostarczyło kibicom wielu emocji i pokazało, że Świątek jest w pełni gotowa na kolejne wyzwania na australijskich kortach.

Hansi Flick wprost po czerwonej kartce Szczęsnego. To koniec Polaka w FC Barcelonie?

To zachowanie Igi Świątek obiegło świat

Starcie z Kateriną Siniakovą było potwierdzeniem doskonałej formy Igi Świątek, która w imponującym stylu pokonała swoją rywalkę. Niemniej jednak, to co wydarzyło się po ostatniej piłce, przyciągnęło jeszcze większą uwagę mediów i kibiców. Po zakończeniu meczu Świątek miała obowiązki medialne, które obejmowały m.in. wywiady i konferencje prasowe. W jednym z nich opowiedziała o znaczeniu wsparcia ze strony swojego trenera, podkreślając, jak ważne jest dla niej, aby z bliska obserwował jej grę. Widać było, że 23-latka ceni sobie jego rady i pod jego okiem czuje się pewnie na korcie.

Lubię, kiedy jest blisko (trener - red.). Mieliśmy dobre ćwiczenie podczas United Cup, bo był właściwie obok mnie na ławce i musiał stamtąd dawać trenerskie rady. Tu jest nieco inaczej ze względu na to, że nie jest w stanie przekazać mi aż tyle, jak w czasie United Cup. Po prostu wiedziałam, co muszę zrobić dzisiaj, więc nie czułam, że potrzebuję rad trenera, ale pojawią się momenty, w których to wykorzystam - przyznała raszynianka.

Jednak to, co wydarzyło się chwilę później, wywołało jeszcze większe poruszenie. Iga, która zawsze stara się wykorzystywać swoją popularność do niesienia pozytywnych komunikatów, postanowiła wykonać piękny. Zbliżyła się do jednej z kamer, trzymając w ręku specjalny marker, i napisała na obiektywie ważną wiadomość, która miała głęboki wymiar i zachwyciła kibiców na całym świecie. O tym zachowaniu Polki mówi cały świat.

ZOBACZ TEŻ: Świątek wygrała mecz, a później bez ogródek wypaliła do kamery. Takie słowa po ważnym triumfie

Świat zachwycony gestem Igi Świątek

Polska tenisistka, poruszona sytuacją w USA, postanowiła wyrazić swoje wsparcie dla ofiar tragicznych pożarów, które od kilku dni nękają Stany Zjednoczone, a szczególnie Los Angeles. Na kamerze pojawiły się słowa, które w prosty, ale mocny sposób przypominały wszystkim o dramacie, który dotknął mieszkańców tych rejonów. 

Wysyłam swoje serce do Malibu i Los Angeles - napisała 23-latka.

To poruszający gest Igi Świątek, która mimo wielkiego skupienia na swojej karierze sportowej, nie zapomina o ważnych sprawach społecznych i stara się wykorzystywać swoją popularność do szerzenia solidarności i wsparcia w trudnych chwilach. Cały świat jest zachwycony zachowaniem raszynianki, którzy chwalą Polkę w internecie:

Iga jak zawsze z wielkim sercem

 

Ogromne serduszko dla królowej tenisa - Igi Świątek

 

Iga jest cudowna. Pełna empatii i ciepła, czysty wzór - zachwycają się internauci na platformie X.