Do Australian Open zostały dni, a tu fatalne wieści. Trener ogłosił ws. Świątek, na kibiców padł blady strach

Iga Świątek z problemami podczas turnieju United Cup

Polskie tenisistki i tenisiści dostarczyli kibicom sporo wrażeń, a także raczyli wizją ich powrotu do domu z pucharem turnieju w Sydney. Choć do samego końca Iga Świątek i Hubert Hurkacz dawali z siebie wszystko, nie zdołali przełożyć tego na wyniki.

Emocjonalna 23-letnia raszynianka po porażce z Coco Gauff w finałowym starciu opuszczała kort ze łzami w oczach. Nie pomagał fakt, że fani tenisa na całym świecie zaczęli rozpisywać się o jej rzekomej symulacji kontuzji, która umożliwiła skorzystanie z przerwy medycznej w momencie, gdy gra nie szła po jej myśli.

Rzeczywiście w trakcie ćwierćfinału, a później we wspomnianym finale doszło do dwuznacznych sytuacji. Na koniec turnieju widzieliśmy, jak Maja Chwalińska pomaga Idze Świątek w chodzeniu. Co się stało z nogą tenisistki?

Collins zaskoczyła kibiców ws. relacji z Igą Świątek. Niebywałe słowa niosą się po świecie Czytaj dalej

Zarzuty o udawanie kontuzji w trakcie meczów odparte przez Igę Świątek

Kibice byli bezwzględni i po ceremonii dekoracji na United Cup podzielili się swoimi opiniami w sieci: “Pewne są tylko śmierć, podatki i to, że Świątek będzie symulowała kontuzję”. Polka na konferencji prasowej skomentowała niepochlebne głosy, zapewniając, że nie posunęłaby się do takiego zachowania. Problemy były prawdziwe.

Spudłowałam kilka uderzeń po przerwie, ale nie było to moim zamiarem. Nie robię tego typu rzeczy taktycznie, po prostu tego potrzebowałam" – tłumaczyła dziennikarzom.

Deklarację Igi Świątek zdaje się popierać obraz, który widzieliśmy po zakończeniu rozgrywek. Medycy pomagali jej rozmasować mięśnie uda, a gdy wstała, lekko utykała na jedną nogę.

Wim Fissette o stanie zdrowia Igi Świątek. "Dlatego teraz ważna jest dla niej regeneracja"

Potencjalny uraz byłby katastrofalny w skutkach, biorąc pod uwagę, że za kilka dni oficjalnie rusza Australian Open. Iga Świątek ma szansę, by znów powalczyć o “jedynkę” rankingu WTA.

Wim Fissette – od 2024 roku trener 23-latki – wyjaśnił w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że powodem niedyspozycji Igi Świątek podczas United Cup było przemęczenie mięśni.

To rezultat kumulacji zmęczenia. Nogi Igi były wyczerpane w trakcie tego turnieju, a mięśnie spięte (…). Dlatego teraz ważna jest dla niej regeneracja – stwierdził.

Czytaj także: Obrażała Igę Świątek, a teraz się doigrała. Mistrzowska odpowiedź z Polski, to mówi samo za siebie

Trener zauważył, że niezdobycie pucharu nie jest jednoznaczne z porażką raszynianki – która przecież pokazała, na co ją stać. Jego zdaniem, zbyt wiele od siebie wymagała. Teraz Iga Świątek ma czas na zasłużony odpoczynek, po którym powinna wrócić do gry w pełnej sprawności.

Jak najbardziej jest to teraz wskazane, bo powinna spędzić kilka dni na odpoczynku. Przekonaliśmy się w Sydney, że jest na odpowiednim poziomie, aby rywalizować z najlepszymi. Teraz kolejne dni musimy poświęcić na odpoczynek i regenerację. Mam na myśli zarówno sferę fizyczną, jak i psychiczną. Na pewno United Cup był dla niej wyczerpujący także mentalnie, bo Iga bardzo chciała wygrać i nałożyła na siebie dużą presję – podsumował.