Nie żyje 17-letni Michał Gardziejewski. Doszło do ogromnej tragedii
Nie żyje Michał Gardziejewski, utalentowany piłkarz KS Świt Szczecin - Skolwin. W miniony weekend został potrącony przez samochód podczas podróży na zawody piłkarskie. Przez kilka dni walczył o życie w szpitalu, jednak 8 maja przekazano wieści o jego śmierci. Głos zabrała prokuratura. Miał zaledwie 17 lat.
Nie żyje Michał Gardziejewski
W środę 8 maja KS Świt Szczecin - Skolwin przekazał informację o śmierci Michała Gardziejewskiego.
Z wielkim smutkiem informujemy, że odszedł od nas zawodnik Świt Szczecin Akademia U17 — Michał Gardziejewski. Nasz młody piłkarz, który jeszcze w ubiegłą sobotę grał w Świnoujściu, w weekend w wyniku wypadku drogowego doznał poważnych obrażeń, które niestety okazały się zbyt rozległe i po kilku dniach walki zawodnik zmarł w szpitalu - czytamy.
W dalszej części postu zamieszczono informacje o przebiegu jego kariery. Występował w: Wybrzeżu Rewal, Arkonii Szczecin a od 1,5 roku reprezentował barwy KS Świt Szczecin - Skolwin. Uczył się w II klasie sportowej Świtu w XVIII LO. W związku z zaistniałymi niefortunnymi okolicznościami wydano specjalne zawiadomienie.
Wojciech Szczęsny odejdzie z Juventusu? Są nowe wieściRodzinie składamy szczere wyrazy współczucia. Michał będziemy zawsze o Tobie pamiętać... Decyzją zarządu klubu najbliższe mecze z udziałem wszystkich drużyny Klubu Sportowego Świt Szczecin poprzedzi minuta ciszy na cześć Michała. Spoczywaj w pokoju - zakończono.
Doszło do tragicznej kolizji
Według doniesień “Kuriera Szczecińskiego” Michał Gardziejewski jechał rowerem na znajdujący się nieopodal Gryfic turniej piłkarski. Poruszał się polną drogą, kiedy doszło do kolizji z pojazdem marki BMW, którym poruszał się zaledwie 19-letni kierowca. W okolicy znajdowała się anestezjolożka, która udzieliła pomocy 17-latkowi.
Na miejsce zdarzenia został wezwany śmigłowiec ratunkowy, który przetransportował chłopaka do szpitala w Szczecinie, gdzie przez kilka dni lekarze walczyli o jego życie. Niestety nie udało się go uratować i zmarł.
ZOBACZ TEŻ: XTB KSW 94. Pełna karta walk. Wiemy, kto walczy
Sprawca wypadku został zatrzymany
Kierowca BMW został zatrzymany przez policję. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Piotr Wieczorkiewicz przekazał szczegóły w rozmowie z “Super Expressem”.
Sprawca wypadku został zatrzymany i sąd zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt. Był trzeźwy, ale czekamy na opinię, czy nie nie znajdował się pod wpływem środków psychotropowych lub odurzających - czytamy.