Kolejne spięcie Igi Świątek z rywalką. Chinka była wściekła, a internet aż huczy
Iga Świątek przegrała z Qiwen Zheng w półfinale igrzysk olimpijskich 0:2 (2:6, 4:6). Po spotkaniu emocje wzięły górę i Polka rozpłakała się przed kamerami. Głośno zrobiło się również o tym, że nasza tenisistka nie podała ręki sędzinie. Jak się okazuje również przed meczem doszło do małej kontrowersji. Raszynianka nie widziała swojej winy, ale Chinka była wściekła.
Iga Świątek przegrała z Qiwen Zheng
Polka od początku wyglądała w starciu zdecydowanie gorzej. Qinwen Zheng zdominowała grę swoją zagrywką i umiejętnym rozrzucaniem Igi Świątek. Raszynianka była bezradna, wobec świetnie dysponowanej Chinki. W efekcie, w pierwszej partii przegrała aż 2:6.
Po przerwie toaletowej, 23-latka (jak to ma w zwyczaju) wróciła na kort z chłodną głową. Nasza tenisistka fenomenalnie zagrywała, a w jej grze widać było więcej pewności siebie. Świetne prowadzenie meczu zaowocowało prowadzeniem 4:0. Niestety, Polka popełniała nadal błędy własne, które tylko napędzały Chinkę. Tenis Zheng zaczął się coraz bardziej zazębiać i 21-latka odrobiła całą stratę (4:4). Rywalka nabrała “wiatru w żagle” i finalnie zamknęła spotkanie w dwóch setach (2:0).
Wokół meczu narosło już wiele kontrowersji. Najgłośniejszą z nich było zachowanie Igi Świątek po ostatniej piłce, kiedy to nie podała ręki pani arbiter. Jak się okazuje, Polka również przed meczem była “punktem zapalnym” spięcia z Chinką. Zheng była wściekła.
Rosjanie ostro o zachowaniu Igi Świątek na igrzyskach olimpijskich. Wystosowali szokujący postulatSpięcie Igi Świątek przed rozpoczęciem meczu
Przed rozpoczęciem spotkania obie tenisistki miały kilka minut na zapoznanie z kortem. W trakcie rozgrzewki obie panie najpierw serwowały, a następnie wspólnie odbijały piłkę. Do spięcia doszło w trakcie ćwiczenia podań.
Zarówno Iga Świątek, jak i Qiwen Zheng słyną z potężnych serwisów. Widzieliśmy to oczywiście w trakcie meczu, gdzie asy spływały jeden po drugim. Niestety, podczas rozgrzewki, Polka źle obliczyła miejsce swojej zagrywki. Atomowe uderzenie raszynianki odbiło się od kortu i z impetem trafiło w Chinkę.
Zaskoczona 21-latka była wściekła. Qiwen Zheng rozłożyła ręce i wymownie spojrzała w stronę naszej tenisistki. Iga Świątek przeprosiła rywalkę, ale widać było że liderkę rankingu WTA nieco zdziwiło zachowanie Chinki.
ZOBACZ TEŻ: Rosjanie ostro o zachowaniu Igi Świątek na igrzyskach olimpijskich. Wystosowali szokujący postulat
Internauci o zachowaniu Igi Świątek
Trafienie Polki rozgrzało internet do czerwoności. Internauci chętnie komentują zachowanie obu pań. Głosy są oczywiście mocno podzielone. Jedni zwracają uwagę, że serwis nie był intencjonalny, inni z kolei atakują Igę Świątek:
To kolejny przykład rażącej agresji przegranych wobec chińskich sportowców. Polka uderzył Zhenga piłką tenisową z pełną prędkością. Polska dołącza do Stanów Zjednoczonych i Australii w swoim niegrzecznym i niesportowym zachowaniu wobec chińskich sportowców. - napisał jeden z użytkowników.