Iga Świątek zwyciężczynią Roland Garros po raz trzeci. Piękny moment w historii polskiego tenisa
Iga Świątek rozgrywała swój trzeci finał Roland Garros w karierze. Fani trzymali za nią kciuki, by udało jej się zdobyć trzecie trofeum w karierze. Polka zwyciężyła w pięknym stylu wynikiem 6:2, 5:7, 6:4. Jest się z czego cieszyć - to powrót Świątek do formy po problematycznych kontuzjach.
Iga Świątek kontra Karolina Muchova
Niespodziewanie Iga Świątek finał wielkoszlemowego turnieju miała rozegrać nie z Aryną Sabalenką, ale z Karoliną Muchovą, Czeszką, która jeszcze nigdy nie doszła do wielkoszlemowego finału. Mecz obu pań był niezwykle emocjonujący, m.in. dlatego że Muchova obroniła piłkę meczową przy stanie 2:5 i wygrała całe spotkanie.
Iga Świątek ma jednak w tym sezonie szczęście. Na korcie nie spędziła wiele czasu i ani razu w trakcie Roland Garros nie straciła seta. Wiadomo było, że jej przeciwniczka, całkowicie inna stylowo, będzie o wiele bardziej zmęczona. To była ogromna szansa dla Polki.
Marina zaśpiewała na festiwalu w Opolu. Kibicowali jej synek i Wojciech SzczęsnyIga Świątek pokazała moc, a potem się zacięła. Wielki powrót
Iga Świątek już w pierwszym secie pokazała, że dla Muchovej to może być bardzo trudne spotkanie. Polka rzadko się myliła i dzięki temu udało jej się zwyciężyć stosunkiem 6:2. Czeszka pokazała jednak parę bardzo efektownych akcji.
Temperatura na korcie wzrastała. Słoneczna pogoda sprawiała, że obie tenisistki mogły mieć spore problemy. Karolina Muchova od początku seta przeżywała trudne momenty. Świątek nie dawała jej właściwie dojść do głosu, a Czeszka popełniała dużo błędów. Od stanu 3:0 zaczęło się jednak robić nieciekawie dla Polki. Muchova wygrała dwa gemy z rzędu i przełamała powrotnie polską zawodniczkę. Doszło do wyrównania 3:3.
Przy stanie 4:4 sytuacja zaczęła wyglądać niezbyt dobrze dla Igi Świątek. Doszło do pierwszego podwójnego błędu serwisowego u Polki i doszło do pierwszego przełamania ze strony Muchovej. Iga Świątek dokonała jednak niemożliwego i doprowadziła do przełamania powrotnego na stan 5:5. Walka trwała jednak dalej. Polka straciła ostatecznie seta - Karolina Muchova zwyciężyła stanem 5:7.
Trzeci set nie zaczął się dobrze dla Igi Świątek. Polka przegrała dwa gemy z rzędu, ale potem udało jej się wreszcie wyrwać gema, a następnie doprowadzić do wyrównania i wreszcie przewagi - 3:2 dla Świątek mogło być dobrym prognostykiem. Zaczęło się jednak znowu robić niebezpiecznie. Przy serwisie Świątek, Muchova zyskała przewagę przełamania (3:4). Polska tenisistka odrobiła jednak stratę i doprowadziła do stanu 5:4. Końcówka spotkania była jednak bardzo zaskakująca - Świątek wygrała przy podaniu Muchovej i została po raz trzeci mistrzynią Roland Garros.
Iga Świątek po raz trzeci triumfatorką Roland Garros
Iga Świątek po raz trzeci została zwyciężczynią Roland Garros. To wielki sukces Polki i pierwsze takie osiągnięcie w polskim tenisie. Zawodniczka przez cały turniej pokazywała, że wraca do wielkiej formy i ostatecznie udało jej się doprowadzić po raz kolejny do odebrania ukochanego trofeum.
Czy pojawi się do tego tiramisu? Jeszcze się przekonamy. Tymczasem Polka może myśleć o następnych turniejach sezonu, a przede wszystkim o Wimbledonie.