Iga Świątek znów to zrobiła. Po raz trzeci zagra w finale Roland Garros
Iga Świątek jak lwica walczyła o finał swojego ulubionego turnieju wielkoszlemowego, czyli Roland Garros i dopięła swego. Pokonała Beatriz Haddad Maię 6:2, 7:6 i w następnym meczu zmierzy się z Karoliną Muchovą.
Iga Świątek kontra Beatriz Haddad Maia
Iga Świątek wiedziała już, że jeśli wygra, nie będzie musiała walczyć w finale z Aryną Sabalenką. Półfinałowy mecz wygrała Czeszka, Karolina Muchova, choć Białorusinka miała w ich spotkaniu piłkę meczową.
Na drodze Polki stanęła za to Brazylijka, Beatriz Haddad Maia. Jak dotąd panie rozegrały tylko jedno spotkanie i to właśnie słynna “Bia” była górą. Jak było tym razem?
Dziś zna go cała Polska. Poznajecie, kto jest na zdjęciu z młodości?Iga Świątek miała sporo problemów
Po pierwszym secie, który zakończył się wynikiem 6:2 dla Igi Świątek, wydawało się, że dalsza część spotkania powinna pójść jak z płatka. Polka szybko przebudziła się w pierwszej partii i pokazała, że jest w formie.
Drugi set pełen był jednak drobnych błędów, które rzutowały na grę Świątek. Przy stanie 1:3 w gemach, Polka przebudziła się jednak i doskoczyła do stanu 3:3. Mecz bardzo się przedłużał, bo obie panie grały punkt za punkt. Doszło do tie-breaka, w którym Haddad Maia pokazała, że potrafi grać na naprawdę wysokim poziomie. Świątek nie wykorzystała za to pierwszej piłki meczowej, ale zaraz potem pojawiła się szansa na zakończenie meczu po raz drugi. Z tej szansy Polka skorzystała już bez problemu.
Finał Roland Garros 2023
Finał pań w tegorocznym Roland Garros zaplanowany został na sobotę, 10 czerwca. Wiadomo już, że prócz Karoliny Muchovej, wystąpi w nim także Iga Świątek, która wygrała w meczu półfinałowym wynikiem 6:2, 7:6.
Początek meczu zaplanowano na godzinę 15 i tym razem ta pora nie powinna się przesunąć. To dobra wiadomość dla fanów, którzy wreszcie nie będą musieli czekać długich godzin na rozpoczęcie spotkania, którym są zainteresowani.