Iga Świątek w półfinale Roland Garros! Wygrana po zaciętym boju z Coco Gauff
Iga Świątek w półfinale Roland Garros! Polka po zaciętym boju pokonała ubiegłoroczną finalistkę turnieju Coco Gauff 6:4, 6:2. W drodze do upragnionego finału na polską tenisistkę czeka Brazylijka Beatriz Haddad Maia.
Emocjonujący pierwszy set zakończony zwycięstwem Igi Świątek
Iga Świątek mecz rozpoczęła od pewnego zwycięstwa przy własnym serwisie. Tym samym odpowiedziała Amerykanka. Do przełamania ze strony Polki doszło w czwartym gemie meczu. 22-latka wyszła na prowadzenie 3:1. Niestety przez proste błędy przegrała własne podanie i było już tylko 3:2.
Problemy Idze Świątek zaczął sprawiać serwis Coco Gauff. Amerykanka zdobyła w ten sposób kilka punktów, doprowadzając do wyrównania. Niewymuszone błędy oglądaliśmy z dwóch stron. Myliła się również rywalka polskiej tenisistki. Starcie w pierwszym secie było niezwykle wyrównane. Ostatecznie raszynianka zwyciężyła 6:4.
Była pracownica cateringu ujawniła prawdę o szpitalnym jedzeniu. "Dolewanie wody do zupy na porządku dziennym"Iga Świątek półfinalistką Roland Garros. Polka zwycięska w meczu z Coco Gauff
Na początku drugiego seta oglądaliśmy zaciętą rywalizację. W trzecim secie doszło do nietypowej sytuacji. Po rozpaczliwej obronie Igi Świątek, Amerykanka otrzymała piłkę na wygranie punktu. Wycelowała ją w ten sposób, że ta trafiła w udo polskiej tenisistki. 22-latka bardzo szybko otrząsnęła się po pechowym uderzeniu, wychodząc na prowadzenie 2:1.
W szóstym gemie drugiego seta Amerykance przytrafił się pierwszy podwójny błąd serwisowy. Po chwili Polka przełamała Coco Gauff, prowadząc już 4:2. Iga Świątek poszła za ciosem i pewnie zwyciężyła swoje podanie. Mecz zakończył się zwycięstwem Polki 6:4, 6:2.
Iga Świątek walczy o obronę tytułu w Paryżu. Starcie z Aryną Sabalenką w finale Roland Garros?
Rywalką Igi Świątek w półfinale będzie Brazylijka Beatriz Haddad Maia, która po trzysetowym pojedynku pokonała w ćwierćfinale faworyzowaną Ons Jabeur. W przypadku zwycięstwa Polki może dojść do finałowego starcia z Aryną Sabalenką. Szanse tenisistek w potencjalnym meczu ocenił Michał Przysiężny, były reprezentant Polski w tenisie.
- Iga ma więcej atutów od Sabalenki. Białorusinka gra siłowo, bardzo lubi szybki tenis. Tymczasem w Paryżu narzeka się na piłki spowalniające grę. Sabalenka gra na jednym biegu - tylko mocno, szybko i do przodu. Polka potrafi różnicować tempo gry. Jeśli dojdzie do takiego finału, Iga będzie w nim faworytką - stwierdził.
Źródło: sport.goniec.pl
