Sport.Goniec.pl > Tenis > Iga Świątek w finale Mutua Madrid Open. Amerykanka nie miała argumentów
Karol Osiński
Karol Osiński 02.05.2024 17:20

Iga Świątek w finale Mutua Madrid Open. Amerykanka nie miała argumentów

Iga Świątek
Fot. Rex Features/East News

Iga Świątek awansowała do finału Mutua Madrid Open! Polka pokonała w półfinale Amerykankę Madison Keys 6:1, 6:3. Wkrótce pozna przeciwniczkę, z którą zagra o tytuł mistrzyni. Będzie to zwyciężczyni pojedynku Jelena Rybakina - Aryna Sabalenka. 

Iga Świątek nie dała szans Madison Keys w pierwszym secie

Iga Świątek rozpoczęła grę przeciwko Madison Keys od własnego podania. Wykorzystała je perfekcyjnie, po czym przyszedł czas na serwis Amerykanki. Polka błyskawicznie przełamała rywalkę i po sześciu minutach prowadziła już dwoma gemami. Sytuacja nie uległa zmianie również przy drugim serwisie światowej “jedynki”. Dopiero w czwartym gemie tenisistka nr 20 w rankingu WTA zdołała obronić swoje podanie, choć przegrywała już 30:0.

29-latka z USA złapała wiatr w żagle, ponieważ przy serwisie raszynianki doprowadziła do dwóch break pointów. Mimo tego nie przełamała jej powrotnie i przegrywała już 1:4. W szóstym gemie 22-latka z Polski miała dwie szanse na przełamanie i skorzystała z tej okazji. Po jej serwisie zwyciężyła seta 6:1. Gra potrwała zaledwie 31 minut.

Trzęsienie ziemi w Industrii Kielce. Przekazano niepokojące wieści, protest stał się faktem

Nie było niespodzianki. Iga Świątek awansowała do finału

Madison Keys lepiej weszła w drugą odsłonę meczu. Wygrała swoje podanie, choć znów mogła zostać przełamana. Na swoje nieszczęście długo nie musiała na to czekać. Najpierw Iga Świątek obroniła swój serwis, po czym dokonała kolejnego przełamania i wygrywała już 2:1. 29-latka w kolejnym gemie miała swój trzeci break point w meczu, lecz znów go nie wykorzystała i raszynianka powiększyła prowadzenie.

Amerykanka mogła odetchnąć z ulgą. Wygrała swój serwis i zmniejszyła przewagę Polki. Taki stan rzeczy nie potrwał długo, ponieważ “jedynka” WTA znów nie dała się przełamać przy swoim serwisie. Tablica wyników pokazywała 5:3 dla Polki, serwowała Amerykanka i przegrywała już 0:30. Nie umiała obronić swojego podania i tym samym Iga Świątek wygrała seta 6:3, a w konsekwencji cały mecz!

ZOBACZ TEŻ: Poznaliśmy ostatnią półfinalistkę turnieju w Madrycie. To będzie szlagier

Szlagier w finale Mutua Madrid Open

Iga Świątek może być pewna jednego - w finale czeka na nią bardzo trudne zadanie. Po długiej drodze, jaką pokonała czeka ją starcie godne rozstrzygnięcia, do kogo trafi tytuł mistrzyni Mutua Madrid Open 2024. W drugim półfinale zmierzą się Jelena Rybakina z Aryną Sabalenką, czyli światowa “czwórka” z “dwójką”. 

Kazaszka nazywana jest “koszmarem” Polki, ponieważ w sześciu meczach, w których się spotykały, ogrywała ją aż czterokrotnie, w tym po raz ostatni w tegorocznym turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Z kolei Białorusinka to bezpośrednia rywalka raszynianki o walkę o fotel liderki światowego rankingu WTA. Wszystko rozstrzygnie się już wkrótce.