Iga Świątek okrutnie potraktowana po porażce w US Open. Napływają zatrważające informacje
Iga Świątek niespodziewanie pożegnała się wczoraj z wielkoszlemowym turniejem US Open. Polska tenisistka przegrała w ćwierćfinale z Amerykanką Jessicą Pegulą i odpadła z rywalizacji. Po meczu światowe media nie szczędziły brutalnych słów pod adresem Świątek. Dobitnie podsumowano jej grę.
Iga Świątek odpada z US Open. Światowe media komentują
Iga Świątek ku zaskoczeniu wielu kibiców pożegnała się z turniejem US Open w fazie ćwierćfinału. Polka rozstawiona przed imprezą z numerem jeden przegrała wczoraj z Amerykanką Jessicą Pegulą 2:6, 4:6. O porażce zdecydowała głównie duża liczba niewymuszonych błędów i słaby serwis Polki. Iga Świątek w całym meczu popełniła aż 41 niewymuszonych błędów przy 22 rywalki. Było to 10 spotkanie obu tenisistek i czwarta wygrana Amerykanki. Mimo porażki, w rankingu WTA Iga Świątek wciąż będzie liderką.
W półfinale US Open Jessica Pegula zagra z Czeszką Karoliną Muchovą. W drugiej parze Białorusinka Aryna Sabalenka zmierzy się z Amerykanką Emmą Navarro.
Po spotkaniu Iga Świątek nie ukrywała, że o końcowym rezultacie zadecydowały popełniane przez nią, niewymuszone błędy.
Potężny pożar na Śląsku. Strażacy pokazali dramatyczne zdjęcia, ogień trawił ogromny obszarPojawiły się błędy i zaczęłam podejmować ryzykowne decyzje. Niewiele rzeczy dziś zadziałało. Był moment, że poczułam, jakby gra mi się trochę bardziej zazębiała, ale na pewno nie czułam, że to ja dominuję, że to ja naciskam - powiedziała po meczu Iga Świątek. - Nie da się wygrać popełniając tyle błędów. To matematyka - dodawała.
Światowe media komentują porażkę Igi Świątek. Brutalne słowa
Po meczu światowe media zdecydowanie skomentowały porażkę Igi Świątek. Francuski "L'Equipe" zauważa, że Polka najlepiej radzi sobie na kortach Rolanda Garrosa, a inne turnieje wielkoszlemowe w jej wykonaniu w tym sezonie nie napawają kibiców optymizmem.
Z dala od Rolanda Garrosa Iga Świątek wydaje się zrozpaczona. Polka zatonęła w Nowym Jorku, wyeliminowana w niecałe półtorej godziny przez szóstą na świecie Amerykankę Jessikę Pegulę. Ogromne rozczarowanie po sezonie wielkiego szlema uratowanym jedynie przez Rolanda Garrosa - napisano.
"Le Figaro" dodaje, że Polkę "przytłoczyła liczba niewymuszonych błędów". Z kolei niemiecki "Bild" wprost ocenił dyspozycję Igi Świątek we wczorajszym meczu. Dziennikarze uważają, że raszynianka była "szokująco słaba".
Polka zaczęła szokująco słabo i szybko przegrywała 0:4. Już po 37 minutach Pegula wygrała pierwszego seta. Świątek wielokrotnie popełniała drobne błędy w drugim secie, szczególnie przy forhendzie - czytamy.
"Wiadro zimnej wody dla Igi". Media gorzko po porażce Świątek
Hiszpański portal puntodebreak.com ocenił, że porażka Igi Świątek i odpadnięcie w ćwierćfinale US Open to dla Polki "wiadro zimnej wody". Brutalnie podsumowano cały sezon w wykonaniu raszynianki.
Wiadro zimnej wody dla Igi, która swój wielkoszlemowy rok 2024 zamyka z poczuciem, że nie rozwinęła się niczym w porównaniu z rokiem ubiegłym. Świetna na Roland Garros, w pozostałych turniejach bezbronna - czytamy.
Brytyjski "The Guardian" zauważa z kolei, że bardzo dobry mecz rozegrała Jessica Pegula. Amerykanka była opanowana i cierpliwa. Dobrze wykorzystywała nadarzające się okazję.
Pegula zagrała świetny mecz i zachowała zimną krew do końca. Światek zagrała fatalnie. Miała problemy z serwisem i nie potrafiła znaleźć wyczucia czasu od samego początku spotkania. Zakończyła rozczarowujący wieczór z 41. niewymuszonymi błędami - napisano.
ZOBACZ: Ani Świątek, ani Sabalenka? To ona ma "największe szanse" na wygranie US Open?