Iga Świątek odpadła z Australian Open. Polka zabrała głos po porażce, padły mocne słowa
Iga Świątek nie podbije Melbourne. Zmagania w ramach Australian Open zakończyła w czwartej rundzie, ulegając urodzonej w Rosji Kazaszce, Jeleni Rybakini, 4:6, 4:6. Jak wyglądało starcie rywalek, z jakimi opiniami można spotkać się w sieci i – co najważniejsze – co na temat sromotnej klęski mówi polska liderka rankingu WTA?
Iga Świątek nie wygra Australian Open. Przebieg spotkania
Iga Świątek w pierwszym gemie miała 40:0, jednak musiała pogodzić się z większą skutecznością Jeleny Rybakiny. Kazaszka wymuszała błędy przeciwniczki i wyrównała na 2:2. Polując na kończące returny i jak najszybsze rozstrzygnięcia wymian (maksymalnie w pięciu uderzeniach) próbowała deprymować triumfatorkę Wimbledonu. Ta jednak nie zamierzała łatwo się poddać, jednak Rybakina metodyczną grą wynik I seta na 6:4 ustaliła asem.
Dalsza część gry przez moment należała do Igi Świątek, jednak obie panie zdołały w pewnym momencie wyrównać do 4:4. Rybakina podejmowała większe ryzyko i dokonywała mniej oczywistych wyborów. To dało efekt. W 89 minut zaserwowała aż sześć asów i zgromadziła 24 z 30 punktów przy pierwszym podaniu. Wykorzystała także cztery z sześciu break pointów. Końcowy wynik to 4:6, 4:6 dla rywalki Igi Świątek.
Iga Świątek nie wygra Australian Open. Podała przyczynę porażki
Iga Świątek była jedną z faworytek do zdobycia tytułu i do tej pory sukcesywnie odprawiała kolejne przeciwniczki, a największe rywalki powoli się wykruszały. Porażka Polki była sporym zaskoczeniem również dla niej samej. Na konferencji pomeczowej opowiedziała o przebiegu meczu ze swojej perspektywy i na gorąco podzieliła się gorzkimi wnioskami.
- Na pewno brakowało mi pierwszego serwisu i tego, by wywrzeć presję na Jelenie. Z drugiej strony, moja "dwójka" też była solidna, ale wiadomo, że czasami ona wchodziła na returny i praktycznie zdobywała punkty za darmo. Myślę, że po prostu była solidniejszą zawodniczką i ja byłam, jakbym jechała na hamulcu ręcznym. Na pewno popracuję nad tym – oceniła polska tenisistka, po czym dodała:
- Teraz grałam z Jeleną, która gra super tenis i jest bardzo solidna, więc to na pewno nie było rozkręcanie się "step by step". Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, by to miało znaczenie. Ja po prostu "zawaliłam temat" i nie było we mnie na tyle energii i walki, żeby przeciwstawić się Rybakinie – podkreśliła Świątek.
Iga Świątek nie wygra Australian Open. Pomeczowe komentarze
Spotkanie Igi Świątek i Jeleny Rybakiny w Melbourne odbiło się sporym echem w polskim Internecie. Kibice komentowali przebieg spotkania, surowo oceniając rodaczkę.
No i proszę, zamiast QF Świątek vs. Gauff mamy mecz o półfinał Rybakina vs. Ostapenko.
— Adam Romer (@AdamRomer13) January 22, 2023
Taki jest tenis, taki jest sport. Gdyby wygrywali tylko faworyci lub wyżej rozstawieni, to nikt, by tego nie oglądał.#AusOpen
- Rybakina była dziś po prostu za mocna. Płaskie granie sprzyjało jej bardziej niż kiedykolwiek. Forhend, serwis, return. Do niczego nie można się przyczepić. Szkoda tego prowadzenia 3:0 w drugim secie. Iga Świątek żegna się z Australian Open w czwartej rundzie – napisał dziennikarz sportowy, Dawid Żbik.
- No niestety, Iga Świątek przegrywa 4:6, 4:6 w półtorej godziny. Jelena Rybakina grała dobrze i pewnie, Iga chwilami nierówno i jakby bez wiary. Taki jest tenis. Wygrała dziś lepsza – pisali.
Iga Świątek z pewnością podniesie się po tej porażce. Mamy nadzieję, że wsparcie mamy nie ograniczy się, jak to zwykle bywa, jedynie do wysłania e-maila (szczegóły).
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Iga Świątek od dzieciństwa boryka się pewnym problemem. "Było mi źle"
Iga Świątek gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Aukcja tenisistki jest prawdziwym hitem
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!