Sport.Goniec.pl > Tenis > Fatalne wiadomości dla Igi Świątek. WTA oficjalnie to ogłosiło
Michał Pokorski
Michał Pokorski 07.10.2024 11:28

Fatalne wiadomości dla Igi Świątek. WTA oficjalnie to ogłosiło

Iga Świątek
fot. KAPiF

Iga Świątek przeżywa ostatnio jedne z najtrudniejszych miesięcy w swojej karierze. Polka wycofała się z kilku turniejów, a także zdecydowała się na zmianę trenera. Teraz do 23-latki nadeszły kolejne kiepskie wieści. Wszystko ogłosiło WTA.

Trudny czas dla Igi Świątek

Liderka rankingu WTA przechodzi ostatnio bardzo trudny czas. Najpierw Iga Świątek oficjalnie potwierdziła, że rezygnuje z turnieju WTA 500 w Seulu. 

Iga Świątek NIE WYSTĄPI w turnieju Korea Open.

Katastrofa dla turnieju, ponieważ wszystkich 10 najlepszych graczy wycofało się, gdy zawody w Seulu zyskały rangę 500 po raz pierwszy w historii - napisano.

23-latka swoją decyzję tłumaczyła wówczas przemęczeniem organizmu po wyczerpującym sezonie:

Moja dyspozycja fizyczna nie wróciła jeszcze do normalności po US Open. Nie mogę udać się do Seulu. Proszę o zrozumienie. Nie miałam możliwości dokonania zmian w moim kalendarzu - powiedziała Świątek tamtejszym mediom.

O ile rezygnacja z turnieju w Korei była zrozumiała, tak szokująca informacja obiegła tenisowy świat nieco później. Iga Świątek postanowiła zrezygnować z turnieju China Open w Pekinie! Polka triumfowała tam w zeszłym roku i jej wycofanie się jest ogromnym zaskoczeniem. Jak powiedziała liderka rankingu WTA, powodem były "względy osobiste":

Ze względów osobistych jestem zmuszona wycofać się z @ChinaOpen w Pekinie. Jest mi bardzo przykro, ponieważ świetnie się bawiłam grając i wygrywając ten turniej w zeszłym roku i naprawdę nie mogłam się doczekać, żeby tam wrócić.

Wiem, że kibice będą tam mogli zobaczyć wspaniały tenis i żałuję, że tym razem nie będę jego częścią - czytamy w oświadczeniu na portalu X.

Również ostatni tydzień był piekielnie trudny dla naszej tenisistki. Raszynianka oficjalnie poinformowała o zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim - trenerem, z którym osiągała największe sukcesy. Następnie Polka zdecydowała się zrezygnować z turnieju WTA 1000 w Wuhan.

Ostatni raz Polka zagrała swój mecz na początku września. Było to przegrane starcie z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open. Ponad miesięczny brak gry znacznie wpłynął na najnowszy ranking WTA, w którym Iga Świątek straciła… ponad 1000 punktów!

Trudno uwierzyć, czego dokonał Lewandowski. Kibice czekali na to prawie 100 lat

Iga Świątek w rankingu WTA

W poniedziałkowy poranek WTA opublikowało najnowszy ranking tenisistek, który przyniósł kiepskie wieści dla Igi Świątek. Choć najgorszy scenariusz nie ziścił się – Aryna Sabalenka została wyeliminowana już w ćwierćfinale turnieju w Pekinie – to Polka i tak odczuła znaczną stratę, tracąc ponad tysiąc punktów z dotychczasowej sumy. Mimo tej niekorzystnej sytuacji, Świątek zdołała utrzymać swoją pozycję liderki rankingu WTA, co jest niewątpliwie pozytywną wiadomością. Na drugiej pozycji znajduje się właśnie Sabalenka, która traci do 23-latki 1069 punktów.

Jednak przewaga Świątek może szybko się zmniejszyć. Jeśli Białorusinka odniesie zwycięstwo w zbliżających się zmaganiach w Wuhan, ma szansę odrobić do Polki aż tysiąc oczek, co stawia Igę w trudnej sytuacji. 

Wielu kibiców i ekspertów tenisa z niecierpliwością czeka na rozwój wydarzeń. Świątek ma teraz przed sobą kluczowe tygodnie, które zadecydują o jej dalszej dominacji na kortach. Będzie musiała wykazać się nie tylko umiejętnościami sportowymi, ale także mentalną siłą, aby utrzymać pozycję liderki. Zdecydowanie jest to bardzo intensywny czas dla Polki.

ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek dopiero co rozstała się z trenerem, a tu takie wieści. Padają pierwsze nazwiska

Iga Świątek wystąpi w Rijadzie?

W dniach 2-9 listopada w Rijadzie odbędzie się turniej WTA Finals, w którym z pewnością weźmie udział Iga Świątek. Rok temu zawody, które wieńczą sezon, miały miejsce w malowniczym Cancún w Meksyku. To właśnie tam raszynianka zdominowała rywalizację, zdobywając tytuł, a w finale pokonała amerykańską tenisistkę Jessicę Pegulę w imponującym stylu 2:0 (6:1, 6:0).

Teraz w stolicy Arabii Saudyjskiej Polka stanie przed wyzwaniem obrony tytułu, co z pewnością doda jeszcze większej intensywności i emocji do nadchodzących zmagań. Jeśli 23-latka marzy o dobrej końcówce sezonu, będzie musiała kapitalnie zaprezentować się w Rijadzie.