Piotr Żyła osiąga kolejne niesamowite sukcesy w skokach narciarskich. Jego wyniki tym bardziej zaskakują, że jako młody zawodnik nie zdobył wielu tytułów mistrzowskich i żył w cieniu innych polskich skoczków. Adam Małysz zdradza, co sprawiło, że Piotr Żyła zaczął odnosić takie sukcesy.
MŚ w Planicy. Polscy skoczkowie usiedli na belce startowej skoczni narciarskiej w Planicy. Jak poszło Polakom w kwalifikacjach? W czwartek o awans na piątkowe zawody walczyli Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Aleksander Zniszczoł. Podajemy wyniki.
Thomas Thurnbichler przekazał w środę niepokojące wieści dotyczące stanu zdrowia Piotr Żyły. Jak poinformował austriacki szkoleniowiec, polski skoczek "nie czuje się w pełni dobrze". Udział jednego z najlepszych reprezentantów Polski w nadchodzących zawodach stanął właśnie pod znakiem zapytania.
Nie milkną echa spektakularnego zwycięstwa Piotra Żyły w Mistrzostwach Świata w skokach narciarskich. Pod dużym wrażeniem wyczynu naszego reprezentanta jest Adam Małysz, legendarny skoczek, a aktualnie prezes ZPN. Niegdysiejszy mistrz szczerze przyznał, że był w szoku, gdy usłyszał opinię na temat świeżo upieczonego mistrza świata od trenera polskich zawodników, Thomasa Thurnbichlera.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu Piotr Żyła zapisał się w historii skoków narciarskich. Choć reprezentant Polski po pierwszej serii zawodów zajmował dopiero 13. miejsce i mało kto wierzył w końcowy sukces, to finalnie udało mu się zwyciężyć. Celebrację wygranej oglądał ks. Michał Woźnicki, któremu nie spodobał się mu wygląd polskiego trenera, czemu dał wyraz podczas internetowej mszy. Szkoleniowiec postanowił odpowiedzieć na słowa duchownego.
Mistrzostwa Świata rozgrywane w Planicy nadal trwają. Niestety, ale Dawid Kubacki od pewnego czasu skarży się na problemy zdrowotne, które żywo niepokoją polskich fanów. W związku z niepokojącą sytuacją, głos w jego sprawie zabrał opiekun kadry, Stefan Thurnbichler. W kilku zdaniach skomentował formę, a także stan zdrowia naszych orłów.
Piotr Żyła w wielkim stylu wygrał konkurs mistrzowski na normalnej skoczni, a potem poszedł świętować. Następnego dnia wstał już o siódmej rano i wysłał ważnego SMS-a do znajomego dziennikarza. Poprosił w nim o jedno. Kibice są zaskoczeni.
Piotr Żyła w krótkim wywiadzie opowiedział o tym, czym skończyło się świętowanie zwycięstwa w mistrzostwach świata, o swoim rytuale przed każdymi zawodami oraz o dekoracji, do której ostatecznie nie doszło. Z ust polskiego skoczka padły wymowne słowa.
Piotr Żyła swój dawny dom oddał byłej żonie, a sam wybudował nowy w Ustroniu, niedaleko miejsca, w którym swój pensjonat prowadzą jego rodzice. Jak wygląda jego miejsce wypoczynku od środka? Kuchnia to centrum.
Mama Piotra Żyły, Ewa Żyła, rozmawiała z dziennikarzami "Super Expressu" i opowiedziała o tym, jaki jej syn jest na co dzień i co dzieje się z medalami i trofeami, które zdobywa. Wyjawiła o skoczku całą prawdę. Wzruszające słowa.
Piotr Żyła w spektakularnym stylu wygrał indywidualny konkurs w skokach narciarskich w ramach tegorocznych Mistrzostw Świata, na skoczni normalnej w Planicy. Ceremonia wręczenia medali, która miała się odbyć w niedzielny (26 lutego) wieczór, niespodziewanie została przełożona. Kiedy polski skoczek odbierze swoje złoto?
Piotr Żyła zdobył tytuł Mistrza Świata w Skokach Narciarskich. Sportowiec świętował swój niesamowity wynik, jednak jak sam przyznał, impreza nie trwała szczególnie długo. Na rano skoczek narciarski miał zaplanowany wywiad w "Dzień Dobry TVN". Przed nim stoi w tym sezonie jeszcze więcej wyzwań.
Piotr Żyła został mistrzem świata na normalnej skoczni. Tuż po konkursie gratulacje spływały nie tylko od reprezentacyjnych kolegów, ale również tych, którzy z polską grupą nie mieli lub już nie mają wiele wspólnego. Stefan Horngacher również dodał swoje trzy grosze. Były selekcjoner naszej kadry zareagował w bardzo wzruszający sposób.
Piotr Żyła obronił tytuł mistrza świata na normalnej skoczni, dlatego wieczorem przyszedł czas na wspólne świętowanie. Cała reprezentacja i dziennikarze zgromadzili się w lokalu. Jak się okazało, triumfator sobotniego konkursu dał się ponieść emocjom i dał prawdziwy popis. Dawid Kubacki i Kamil Stoch musieli się schować.
Piotr Żyła obronił tytuł mistrza świata na normalnej skoczni. Polak poszybował na odległość 105 metrów i ustanowił w drugiej serii rekord skoczni. Kamil Stoch otarł się o medal. Zdradził jeden z sekretów swojego kolegi z reprezentacji i powiedział mu parę pięknych słów.
Piotr Żyła zachwycił w sobotnim konkursie skoków narciarskich w Planicy, po raz drugi zdobywając indywidualny tytuł mistrza świata. Ulubieniec polskich kibiców nie krył zadowolenia i targających nim emocji, nieustannie uśmiechając się i z chęcią udzielając pokonkursowych wywiadów. W jednym z nich sportowiec zdradził swój oryginalny przepis na tak wielki sukces. Jesteście ciekawi, co powiedział?
Kapitalny drugi skok w wykonaniu Piotra Żyły podczas konkursu mistrzostw świata w Planicy przyczynił się do wielkiego sukcesu polskiego skoczka. 36-latek obronił tytuł mistrza świata. Dzięki triumfowi w zawodach na normalnej skoczni Polak otrzyma pokaźną premię.
Wielkie emocje w pierwszym konkursie mistrzostw świata w Planicy. Polacy walczyli o medale na normalnej skoczni. We znaki dała się pogoda. Po pierwszej serii w tabeli zrobiło się bardzo ciasno i każdy miał szansę na medal. Piotr Żyła odpalił w drugiej serii i obronił tytuł mistrza świata.
Piotr Żyła dostał ogromny komplement od legendy skoków. Svena Hannawalda. Dawny mistrz wskazał go jako jednego z faworytów do medalu. Powiedział, co polski sportowiec musi zrobić, by wskoczyć na podium.
Cała piątka polskich skoczków zakwalifikowała się do konkursu MŚ w Planicy na średniej skoczni. Dawid Kubacki pokazał, że jego spadek formy był tymczasowy i dzięki skokowi na 95 metrów zajął najlepsze z Polaków, 8. miejsce.
Dawid Kubacki i Piotr Żyła zarobili fortunę dzięki swojej wygranej w konkursie w Lake Placid. Historyczne zawody duetów sprawiły, że na kontach polskich skoczków pojawiły się spore sumy. O jakich kwotach mówimy?
Piotr Żyła i Dawid Kubacki zaliczyli świetny występ w Lake Placid. Gdy wszyscy zaczęli już tracić nadzieję w polskich skoczków, ci, jak zwykle, nie zawiedli. Nowa konkurencja, czyli skoki duetów, wydawała się jak uszyta specjalnie dla nich. Polacy znokautowali konkurencję.
Piotr Żyła zaskoczył obecnych na konferencji skoczków narciarskich przed Pucharem Świata w Zakopanem. Sportowiec postanowił wcielić się w rolę konferansjera, czym rozbawił zarówno dziennikarzy jak i swoich kolegów.
Piotr Żyła jest wybitnym skoczkiem i... jajcarzem, o czym kibice mieli okazję się wielokrotnie przekonać. Jego wynikom dorównują jedynie jego żarty i nie byłby sobą, gdyby podczas konferencji prasowej przed Pucharem Świata w Zakopanem, nie rozbawił dziennikarzy.
Piotr Żyła wykorzystał okazję i rewelacyjnie rozpoczął tegoroczny Turniej Czterech Skoczni. W Oberstdorfie zajął drugie miejsce, przegrywając jedynie z Halvorem Egnerem Granerudem. Po konkursie skomentował swój występ w rozmowie z dziennikarzem Eurosportu. 35-latek nie krył emocji.
Piotr Żyła nie szczędził ostrych słów pod adresem Polskiego Związku Narciarskiego w związku z odejściem Michala Doleżala. Skoczek posunął się nawet do użycia wulgaryzmów. Potwierdził tym samym, co myśli o całej sytuacji. Nie jest jedyny. Pod koniec sezonu polscy reprezentanci spisywali się o wiele lepiej i zdawało się, że wszystko idzie ku lepszemu. Odejście Michala Doleżala po tym sezonie nie jest zaskoczeniem, ale niekoniecznie według zawodników dobrą decyzją.
Polscy skoczkowie wrócili z igrzysk w Pekinie zaledwie z jednym medalem - brąz w konkursie indywidualnym na normalnej skoczni wywalczył Dawid Kubacki. Teraz przyszła pora podsumowań i ujawniania nieznanych wcześniej faktów, co zrobił właśnie Piotr Żyła w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".Pod koniec stycznia, jeszcze przed igrzyskami, szerokim echem odbiła się sytuacja, w której Stefan Horngacher, były trener Polaków, a obecnie trener Niemców, zgłosił protest w sprawie butów polskich skoczków.
Polscy skoczkowie wrócili w środę do Polski z Pekinu, gdzie odbywają się tegoroczne igrzyska olimpijskie. Niestety, tylko Dawid Kubacki miał powód do zadowolenia. Kamil Stoch w gorzkich słowach opisał ostateczny wynik zawodów. Dumni po zwycięstwie i wierni po porażce - tacy bez wątpienia są polscy kibice. Gorzką pigułkę przełknąć było zdecydowanie łatwiej dzięki brązowemu medalowi Dawida Kubackiego.