W niedzielę Barcelona podejmowała w ramach 6 kolejki ligi hiszpańskiej drużynę Villarreal. Spotkanie fantastycznie rozpoczęło się dla Roberta Lewandowskiego, który już w pierwszej połowie zaliczył dublet. Humory kibicom "Dumy Katalonii" zepsuła jednak koszmarna kontuzja jednego z zawodników. Został zniesiony z boiska na noszach.
Nie milkną echa tragedii, która wydarzyła się nieopodal miejscowości Lechów w świętokrzyskiem. Chcąc ratować pozostałych pasażerów, swoich podopiecznych z klubu MZKS Alit Ożarów, zginął trener Damian Jędrzejewski. A jeszcze tydzień temu mężczyzna przeżywał “wielki dzień” i nic nie zwiastowało najgorszego.
Całą Polskę obiegła tragiczna informacja o wypadku busa, którym podróżowali młodzi zawodnicy oraz członkowie klubu MZKS Alit 1980 Ożarów. Póki co wiadomo o śmierci dwóch osób, w tym trenera Damiana Jędrzejewskiego, który chciał wszystkich uratować. Jego bohaterska śmierć nie przeszła obojętnie.
Wczoraj w sobotę doszło do tragicznego w skutkach wypadku busa. Podróżowali nim piłkarze klubu MZKS Alit 1980 Ożarów. Z godziny na godzinę dochodzą kolejne informacje nt. nie tylko poszkodowanych, ale i niestety ofiar.
Nicola Zalewski był bohaterem reprezentacji Polski podczas wrześniowego zgrupowania. 22-latek zachwycał pewnością siebie, skutecznością oraz opanowaniem. Niestety umiejętności piłkarza są bardzo niedoceniane w AS Romie, a transfer do Stambułu nie doszedł do skutku. Po zmianie trenera wydawało się, że 22-latek wróci do składu, ale z Włoch napłynęły bardzo złe informacje.
W zeszłym tygodniu w związku z warunkami atmosferycznymi postanowiono rozegrać mecz Cracovii z Pogonią Szczecin bez udziału kibiców. Jak się okazało na stadionie i tak prowadzony był doping. Skandalem zainteresowała się policja i prokuratura, a to nie koniec problemów Pasów…
Tragiczne wieści dochodzą z polskich boisk. W wieku zaledwie 29 lat zmarł nagle jeden z zawodników klubu z niższych lig piłkarskich. Był także prezesem swojego zespołu, a jeszcze kilka dni temu biegał po murawie i walczył o zwycięstwo.
Do prawdziwej tragedii, a nawet można powiedzieć, zbrodni, doszło w trakcie meczu piłki nożnej. W jej wyniku zmarł 15-letni zawodnik jednego z klubów młodzieżowych. Relacje świadków mrożą krew w żyłach, tak jak krążące w internecie wideo.
Południową część Polski od kilku dni nękają powodzie, które niosą ze sobą ogromne zniszczenie. Setki ludzi straciło dobytek życia, a to niestety nie koniec niszczycielskiego żywiołu. W pomoc dla powodzian angażują się czołowe postacie ze świata sportu czy show-biznesu. Teraz swoje wsparcie dla poszkodowanych ogłosili holenderscy kibice. Wzruszające, jak chcą pomóc powodzianom w Polsce.
Południowa Polska walczy ze skutkami trwającej powodzi. Niestety żywioł nie oszczędził rodzinnego domu Piotra Zielińskiego. Ojciec piłkarza Interu Mediolan opowiedział jednemu z portali o zniszczeniach spowodowanych przez tragiczny kataklizm.
W ostatnim czasie głośno zrobiło się o akcji marketingowej klubu GKS Tychy. Niestety zamysł twórców nie do końca spodobał się publice, która ostro skrytykowała zespół. Teraz drużyna tłumaczy się z oburzającego wpisu. Ich wyjaśnienia oburzyły kibiców.
W Polsce trwa walka z powodziami. W wyniku niszczycielskiego żywiołu śmierć poniosły cztery osoby, a tysiące ludzi utraciło dobytek życia. Jak się okazuje jedną z ofiar jest trener piłkarski. Tragiczne wieści dla świata sportu. Mężczyzna zmarł w koszmarnych okolicznościach. Na jaw wyszły nowe, niezwykle smutne fakty.
Nicola Zalewski był bohaterem reprezentacji Polski podczas wrześniowego zgrupowania. 22-latek zachwycał pewnością siebie, skutecznością oraz opanowaniem. Niestety umiejętności piłkarza są bardzo niedoceniane w AS Romie, a transfer do Stambułu nie doszedł do skutku. Teraz w jego sprawie pojawiły się nowe informacje. Nagły zwrot akcji?
W poniedziałkowy wieczór świat sportu obiegły dramatyczne informacje. W wieku 63 lat zmarła legenda piłki nożnej. Zawodnik odszedł po tygodniowej walce.
Południową część Polski od kilku dni nękają powodzie, które niosą ze sobą ogromne zniszczenie. Setki ludzi straciło dobytek życia, a to niestety nie koniec niszczycielskiego żywiołu. W pomoc dla powodzian angażują się czołowe postacie ze świata sportu czy show-biznesu. Teraz swoje wsparcie dla poszkodowanych ogłosił Jakub Błaszczykowski. Nie do wiary, na co zdecydował się piłkarz.
Sytuacja powodziowa, szczególnie w południowych i południowo-zachodnich regionach Polski, cały czas pozostaje dramatyczna. Teraz potrzebna jest ludzka solidarność, dzięki której można stawić czoła żywiołowi poprzez wspólne działania dla dobra wszystkich. Z tego założeni wyszedł były reprezentant Polski, który zachęca także innych do pomocy.
Po przerwie reprezentacyjnej, Robert Lewandowski wraz ze swoimi kolegami z FC Barcelony wrócili do zmagań ligowych. We wczorajszym spotkaniu z Gironą ekipa Hansiego Flicka po raz kolejny udowodniła, że jest w najwyższej formie. W tym meczu Lewy obchodził swój jubileusz i miał chrapkę na bramkę. Niestety, jedna decyzja uniemożliwiła napastnikowi wykonanie tego zadania.
Co chwilę wychodzą nowe informacje o skutkach powodzi, które nawiedziły szczególnie południową część Polski. Żywioł nie omija nawet obiektów sportowych, a szczególnie stadionu należącego do klubu MKS Nysa Kłodzko. Na zdjęciach i nagraniach widać wodę, która zajęła praktycznie cały plac gry.
Nicola Zalewski był bohaterem reprezentacji Polski podczas wrześniowego zgrupowania. 22-latek zachwycał pewnością siebie, skutecznością oraz opanowaniem. Niestety umiejętności piłkarza są bardzo niedoceniane w AS Romie, a transfer do Stambułu nie doszedł do skutku. Teraz jego agencja wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Już wszystko jasne, klamka zapadła.
Od kilku dni Polskę nawiedzają ulewne deszcze, które lokalnie powodują spore zagrożenia i utrudnienia. W związku z warunkami atmosferycznymi postanowiono rozegrać mecz Cracovii z Pogonią Szczecin bez udziału kibiców. Jak się okazało na stadionie i tak prowadzono doping! Kuriozum i organizacyjna wpadka w Krakowie.
Nicola Zalewski był bohaterem reprezentacji Polski podczas wrześniowego zgrupowania. 22-latek zachwycał pewnością siebie, skutecznością oraz opanowaniem. Niestety umiejętności piłkarza są bardzo niedoceniane w AS Romie, a nasz kadrowicz odmówił odejścia z klubu. W efekcie władze wykluczyły pomocnika z drużyny, czym zszokowały piłkarski świat. Na temat tej decyzji wypowiedział się Zbigniew Boniek. 68-latek ostro skomentował działania władz.
Działacze AS Romy zdecydowali o odsunięciu Nicoli Zalewskiego z pierwszego składu klubu ze stolicy Włoch. Informację potwierdził jego agent. Decyzja włodarzy miała zostać podyktowana zachowaniem Polaka, które zdecydowanie nie spodobało się właścicielom zespołu.
Bardzo ciekawe wieści docierają do polskich kibiców. Jak się okazuje, w ekipie Górnika Zabrze zamelduje się nowy zawodnik, który ma na swoim koncie mistrzostwo świata, a niedawno wygrał w finale Ligi Mistrzów. Wszystko zbiega się jednak z wydarzeniem, którego główną postacią będzie Lukas Podolski.
Do dramatycznego odkrycia doszło na jednym z polskim stadionów. Jak poinformował Express Bydgoski, w zeszłą sobotę nieopodal Koronowa w woj. kujawsko-pomorskim, na stadionie w Nowym Dworze znaleziono zwłoki mężczyzny. Wszystko działo się tuż przed mającym się odbyć właśnie na tym obiekcie meczem.
Przed sezonem sporo mówiło się o kiepskiej atmosferze w szatni FC Barcelony. Według doniesień współwinnym takiej sytuacji miał być Robert Lewandowski, który otwarcie krytykował poczynania kolegów. Teraz jego były klubowy kolega miał nie zostawić na nim suchej nitki. Mocny atak w stronę kapitana reprezentacji Polski.
Po zakończeniu kariery przez Wojciecha Szczęsnego, zwolniło się miejsce między słupkami reprezentacji Polski. W ostatnich meczach Ligi Narodów Michał Probierz niejako “testował” kandydatów do miana “jedynki” w kadrze. Swoje zdanie na ten temat wyraziła piłkarska legenda naszego kraju - Jerzy Dudek. 51-latek wprost wskazał, kto powinien stać między słupkami.
Największym wygranym wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski był bez wątpienia Nicola Zalewski. Pomocnik imponował formą, błyszczał na murawie i “pchał” nasz zespół ku lepszej grze. Po spotkaniach głośno zrobiło się o jego przyszłości, a teraz pojawiły się nowe informacje w tej sprawie. 22-latek miał podjąć bardzo trudną decyzję.
Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Chorwacją 0:1. Biało-Czerwoni rozegrali fatalne spotkanie i trudno doszukać się w nim pozytywów. Tuż po meczu jeden z wybitnych reprezentantów kraju odniósł się do kadry Probierza. Emerytowany piłkarz nie gryzł się w język i bez ogródek wypalił o Biało-Czerwonych.