Spektakularne zwycięstwo polskich siatkarek! Chinki rozbite, Polki liderkami
Kapitalny mecz polskich siatkarek. Podopieczne Stefano Lavariniego rozbiły Chinki 3:0 w meczu kończącym drugi turniej Ligi Narodów w Hongkongu. Włoski szkoleniowiec przecierał oczy ze zdumienia, patrząc na poczynania Polek. Było tu już siódme zwycięstwo "Biało-Czerwonych" w tegorocznej edycji turnieju.
Starcie na szczycie Ligi Narodów. Polki mierzyły się z Chinkami
W historii starć Polek z Chinkami w Lidze Narodów, "Biało-Czerwone" górą były tylko raz - w 2018 roku. Do sobotniej potyczki reprezentantki Chin były niepokonane w tegorocznej edycji turnieju. W meczu z polskimi siatkarkami nie miały jednak żadnych szans.
"Biało-Czerwone" błyskawicznie otrząsnęły się po niespodziewanej porażce z Holenderkami. Od początku meczu zaskakiwały rywalki skuteczną zagrywką oraz blokiem. Świetnie spisywała się Magdalena Stysiak. Polki zwyciężyły pierwszego seta 25:20.
Wilków. Gęsty, ciemny dym spowił całą okolicę. W akcji 25 zastępów straży i samoloty gaśniczePolskie siatkarki wróciły na zwycięską ścieżkę. Efektowny triumf w meczu z Chinkami
W drugiej odsłonie sobotniego spotkania sytuacja na parkiecie nie uległa zmianie. Wspaniałe zagrywki posyłała Olivia Różański. Wciąż skutecznie funkcjonował blok polskich siatkarek. Choć w pewnym momencie u "Biało-Czerwonych" szwankowało przyjęcie, Polki szybko wróciły na optymalny tor. W końcowej fazie drugiego seta był remis 20:20. Decydującą akcję skutecznie wykończyła Magdalena Stysiak. Polskie siatkarki wygrały 25:23.
Trzecią partię znakomicie rozpoczęły Chinki, które wyszły na trzypunktowe prowadzenie. Po chwili polskie siatkarki opanowały sytuację na boisku i po asie serwisowym Różański objęły prowadzenie 11:10. W drugiej części trzeciego seta Polki grały koncertowo. Po jednym z ataków Różański, Stefano Lavarini aż nie dowierzał, w to, co zobaczył. Polki zwyciężyły seta 25:22, a całe spotkanie 3:0.
Siódme zwycięstwo Polek w Lidze Narodów. "Biało-Czerwone" liderkami
Polki w tegorocznej edycji Ligi Narodów radzą sobie znakomicie. W ośmiu meczach zanotowały aż siedem zwycięstw. Sobotnia wygrana z reprezentacją Chin zagwarantowała Polkom prowadzenie w Lidze Narodów.
Następny mecz"Biało-Czerwone" rozegrają 28 czerwca. W Suwon w Korei Południowej podopieczne Stefano Lavariniego zmierzą się z Amerykankami.
Źródło: sport.interia.pl
