Nietypowa reakcja Igi Świątek rozbawiła kibiców. Zaskakujące sceny na korcie [WIDEO]
Iga Świątek rozpoczęła zmagania w tegorocznej edycji Wimbledonu. Polka pewnie awansowała do drugiej rundy angielskiego turnieju, pokonując Liu Zhang 6:1, 6:3. W pewnym momencie poniedziałkowego spotkania doszło do niecodziennej sytuacji. Reakcja Igi Świątek wywołała lawinę śmiechu na trybunach.
Wimbledon 2023. Iga Świątek pewnie awansowała do drugiej rundy
W pierwszej rundzie Wimbledonu rywalką Igi Świątek była 34. w rankingu WTA Lin Zhu. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia polskiej tenisistki 3:0. Po kilku efektownych wymianach przy siatce było już 5:0. W pierwszym secie Chinkę było stać na wygranie jednego gema. Iga bez żadnych problemów zwyciężyła 6:1.
Gra wyrównała się w drugim secie. Raszynianka przez długi czas nie była w stanie uzyskać przewagi nad rywalką. Sytuacja zmieniła się dopiero po przerwie spowodowanej opadami deszczu. Wówczas po wznowieniu gry Iga Świątek wygrała przy własnym podaniu, po czym przełamała Zhu na 6:3.
- Myślę, że to ciągle ta sama Iga, ale pewniejsza, bo zagrałam kilka meczów na trawie. Może w końcu pokocham tenis na trawie? - mówiła po meczu Świątek, która w dotychczasowej karierze nie potrafiła odnaleźć się na kortach trawiastych.
Ciało 27-letniej Anastazji jest już w Polsce. Ojciec Polki: "czas do pogrzebu jest najtrudniejszy"Zabawne sceny na meczu Igi Świątek. Fani wybuchli śmiechem
W pewnym momencie meczu miała miejsce nietypowa sytuacja. Stojąca za linią końcową kortu Iga Świątek zaczęła wymachiwać rakietą na prawo i lewo. Sytuacja z boku wyglądała komicznie. Najprawdopodobniej Polka walczyła z tajemniczym owadem, którego z większej odległości nie byli w stanie dostrzec widzowie siedzący na trybunach. Kibice nie mogli powstrzymać się od śmiechu.
Niecodzienny przebieg miało również samo spotkanie, które zostało przerwane na dłuższą chwilę przez "angielską pogodę". Do sytuacji polska tenisistka odniosła się po zakończeniu gry.
- Oczywiście nie było wiadomo, ile potrwa przerwa. Koniec końców na szczęście nie była długa, bo trwała dwanaście minut. Gdy dowiedziałam się, że potrwa tak krótko, to chciałam przede wszystkim zachować koncentrację, nie rozproszyć się i skupić na zadaniach taktycznych, jakie miałam na to spotkanie. Później zrobiłam krótką mini-rozgrzewkę i czułam, że jestem gotowa do wyjścia - wyjaśniała 22-latka.
Polski dzień na Wimbledonie. Komplet zwycięstw Polaków
Polacy zmagania na kortach Wimbledonu rozpoczęli w fantastycznym stylu. Poza Igą Świątek, która nie dała żadnych szans Lin Zhu, zwycięstwa odnieśli również Hubert Hurkacz, który gładko pokonał Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa 6:1, 6:4, 6:4 oraz Magda Linette, która wygrała z Jil Teichmann 6:3, 6:2. Jutro swoje spotkanie rozegra z kolei Magdalena Fręch. Jej rywalką w pierwszej rundzie będzie faworyzowana Ons Jabeur.
W kolejnej fazie turnieju Iga Świątek zmierzy się z Sarą Sorribes Tormo. Hubert Hurkacz zagra z Janem Choinskim, a Magda Linette rywalizować będzie z Czeszką, Barborą Strycovą. Wszystkie mecze rozegrane zostaną w środę 5 lipca.
Źródło: twitter.com/SwiatekOOC