Nie żyje nastoletnia piłkarka, była wielką nadzieją kobiecego futbolu. Tragiczne wieści
Nie żyje 16-letnia piłkarka Charlotte Vellar. Młoda zawodniczka była nadzieją dla kobiecego futbolu w Niemczech i wydawało się, że w przyszłości zrobi zawrotną karierę. Niestety, śmierć przerwała te starania. Zarówno jej klub, jak i rodzina w są pogrążeni w żałobie.
Nie żyje Charlotte Vellar
Nie żyje Charlotte Vellar. 16-letnia nadzieja kobiecego futbolu w Niemczech zmarła nieoczekiwanie. Na co dzień grała w klubie MSV Duisburg, który swoją siedzibę ma w Nadrenii Północnej-Westfalii.
Drużyna prowadzi zespoły związane z wieloma dyscyplinami, ale najbardziej znana jest z działalności na rzecz piłki nożnej. Vellar była wychowanką klubu i wielką nadzieją kobiecej piłki w Niemczech.
Poszedł do paczkomatu i nie mógł uwierzyć, w to, co widzi. Od razu chwycił za telefon
Charlotte Vellar pożegnana przez klub
W MSV Duisburg Charlotte Vellar grała na pozycji obrończyni. Klub postanowił oddać jej honor w krótkim wpisie na Twitterze. Jest też w stałym kontakcie z rodziną piłkarki.
- Nie może być żadnego pocieszenia w tym niesamowitym bólu. MSV opłakuje stratę Charlotte Vellar, która zmarła zdecydowanie za wcześnie - w wieku 16 lat. Składamy kondolencje rodzinie, przyjaciołom i członkom zespołu. Życzymy Wam siły na ten niezwykle trudny czas - przekazano we wpisie.
Charlotte Vellar chciała być jak Giulia Gwinn
Charlotte Vellar grała w MSV Dusburg od 2018 roku i w roli obrońcy nie czuła się odstawiona na boczny tor. Miała ambicję, by stać się tak dobrą graczką, jak reprezentantka Niemiec i obrończyni Bayernu Monachium Giulia Gwinn.
Kobieca piłka nożna staje się coraz bardziej popularna i wspaniale jest widzieć to, że wiele młodych zawodniczek ma za wzór inne kobiety grające zawodowo w piłkę, a nie Leo Messiego czy Cristiano Ronaldo. Każda ich śmierć jest tragedią, szczególnie, jeśli ta przychodzi w tak młodym wieku.