Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Joanna Wołosz przedstawiła wszystkim Tadeusza. Fani nie mogli powstrzymać zachwytu
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 14.08.2023 17:20

Joanna Wołosz przedstawiła wszystkim Tadeusza. Fani nie mogli powstrzymać zachwytu

Joanna Wołosz
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Joanna Wołosz szykuje się właśnie do występu w mistrzostwach Europy, ale żyje nie tylko nadchodzącym turniejem. Postanowiła swoim fanom na Instagramie przedstawić oficjalnie Tadeusza. Wiele osób nie mogło powstrzymać zachwytu.

Joanna Wołosz przygotowuje się do mistrzostw Europy

Joanna Wołosz w ostatnim czasie ma się z czego cieszyć. Doświadczona rozgrywająca wciąż jest osią reprezentacji i świetnie radzi sobie na swojej pozycji. Zdobycie brązowego medalu Ligi Narodów z pewnością dodało jej skrzydeł.

W głowie siatkarki rządzić powinny mistrzostwa Europy, tak się jednak nie stało. Postanowiła podzielić się z fanami na Instagramie pewną ważną informacją. 

Nowe ustalenia ws. morderstwa w Radzionkowie. Zabójca wysłał wiadomość SMS do rodziny ofiary

Joanna Wołosz zwróciła się do fanów

Joanna Wołosz nawiązuje częsty kontakt z fanami z całego świata. Najczęściej w mediach społecznościowych pisze po polsku, ale obserwują ją fani siatkówki z całego globu - ma w końcu ponad 106 tys. obserwujących. 

W ostatnim czasie w jej życiu doszło do ważnej zmiany, którą postanowiła podzielić się z fanami. Zamieściła w związku z tym zupełnie rozczulający post. Fani nie mogli ukryć radości.

Joanna Wołosz przedstawiła Tadeusza

Joanna Wołosz postanowiła wszystkim przedstawić swoją nową miłość, Tadeusza. Tadeusz jednak nie jest typowym kawalerem - ma cztery nogi, jest kudłaty i choć daje milion buziaków, to z pewnością nie są one tym, o czym mogą myśleć niektórzy kibice. 

Tadeusz, a raczej Teddie, jest psem rasy maltipoo. Siatkarka postanowiła pochwalić się swoim “psim dzieckiem” na Instagramie i tym samym zapowiedziała, że od teraz treści związanych z jej ukochanym pupilem będzie o wiele więcej. 

- Heja! Z góry przepraszam, jeżeli moje konto stanie się piesiowym spamem. Przedstawiam Wam Teddiego, albo jak coś nabroi - Tadeusza. Jestem dumna, że mogę w końcu nazwać się Psią Mamą - pisała Wołosz. Trudno się nie rozkleić na widok tego psiaka, co widać również po komentarzach do wpisu. Zdaje się, że fani nie mają nic przeciwko “piesiowemu spamowi”.

Tagi: Siatkówka